Dość sensacyjnie zakończyła się kolejna edycja plebiscytu „Car of the Year”. Po raz pierwszy w historii samochodem roku został wybrany model elektryczny - Nissan Leaf.
Auto napędzane jest elektrycznym silnikiem umieszczonym z przodu, napędzającym koła przednie o mocy 107 KM i momencie obrotowym 280 Nm. Może poruszać się z maksymalną prędkością 145 km/h, a jego zasięg wynosi 160 km. Leaf jest zasilany kompaktowym silnikiem elektrycznym umieszczonym z przodu i napędzającym koła przednie.
Pojazd został wyposażony w szereg nowoczesnych rozwiązań, w tym w układ hamulcowy z systemem odzysku energii, klimatyzację, nawigację satelitarną, kamerę asystenta parkowania i zaawansowane pokładowe systemy informatyczne i telematyczne. Innowacyjny system łączności pozwala kierowcy zdalnie połączyć się z samochodem za pomocą telefonu komórkowego lub komputera, aby zaprogramować funkcje związane z ładowaniem, monitorować stan naładowania akumulatora, a także włączyć ogrzewanie lub chłodzenie wnętrza.
Pierwsze egzemplarze trafią do klientów w Japonii i Stanach Zjednoczonych już w grudniu. W Europie samochód będzie dostępny na początku przyszłego roku (najpierw w Portugalii, Irlandii, Wielkiej Brytanii i Holandii). Leaf jest wytwarzany w Japonii, ale firma na przełomie 2012 i 2013 roku planuje uruchomienie produkcji także w Ameryce Północnej i Europie.
Nagroda „Car of the Year” przyznawana jest od 1964 r. Jednym z warunków, jakie muszą spełniać zgłoszone do konkursu samochody, to sprzedaż auta w co najmniej pięciu różnych państwach, w ilości minimum 5 tys. sztuk rocznie. Podczas konkursu, ocenie podlegają m.in. wygląd auta, komfort podróżowania, bezpieczeństwo, ekonomia, właściwości trakcyjne, osiągi, funkcjonalność, uciążliwość dla środowiska oraz stosunek jakości do ceny.