artykuły

aktualnosciAKTUALNOŚCI
ReklamaBilbord - WCF 26.04-12.05 Sebastian

Koniec z wrakami (?)

Czas czytania 4 minuty
Koniec z wrakami (?)

Na polskich parkingach osiedlowych, chodnikach czy w przydrożnych krzakach można nie od dziś spotkać porzucone samochody, stające się z czasem totalnymi wrakami. Są brzydkie i niekiedy niebezpieczne, a ich liczbę szacuje się nawet w milionach.

W 2009 roku do recyklingu trafiło 190 tys. pojazdów. Według ekspertów jest to całkiem sporo.
- Z roku na rok zwiększa się ekologiczna świadomość Polaków. Dbanie o środowisko stało się wręcz modne. - przyznaje Przemysław Oleś z firmy Olmet, profesjonalnej stacji demontażu ze Śląska. - Niestety wciąż dużym problemem pozostaje zjawisko złomowania pojazdów w szarej strefie. Odpady niebezpieczne, powstające podczas nielegalnego demontażu, takie jak: oleje, elektrolit z akumulatorów, tworzywa sztuczne, pianki, tekstylia itp. stanowią ogromne zagrożenie dla środowiska.

W Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców zarejestrowanych jest 24 mln pojazdów, przy czym w zeszłym roku OC wykupiono jedynie dla ok. 16 mln aut. Co z pozostałymi 8 mln? Z pewnością większa część z nich zalicza się do wraków – latami stoją gdzieś porzucone. Niektóre są nielegalnie demontowane, a pozyskane w ten sposób części są przeznaczane na złom lub sprzedaż na czarnym rynku. Niedawno weszła w życie nowa ustawa o odpadach, która miała mocno uderzyć w szarą strefę handlu częściami. Od marca 2010 roku, za wymontowywanie części z samochodów wycofanych z eksploatacji grożą kary nawet do 300 tysięcy złotych. Jednak to prawdopodobnie nie zniechęci złodziei i oszustów...

ReklamaKoniec z wrakami (?) 1
Niestety usunięcie wraku nie jest takie proste. Trzeba zdezelowany pojazd zgłosić do odpowiednich służb, które w teorii powinny skontaktować się z jego właścicielem, aby dokonał złomowania. Procedura obwarowana jest oczywiście masą warunków do spełnienia, ale... może już niedługo nie będzie to takie skomplikowane. Rusza bowiem kampania ekologiczna pod hasłem „Owraczamy Polskę”, powstała z inicjatywy Europejskiego Centrum Ochrony Środowiska.
- Poprzez kampanię chcemy zwrócić uwagę posiadaczy wraków, miłośników przyrody i właścicieli samochodów, którzy mają problem ze znalezieniem miejsca parkingowego, na fakt, że warto oddać zużyty samochód do stacji demontażu i zarobić na tym kilkaset złotych – mówią organizatorzy akcji. - Właściciele zdezelowanych aut nie muszą martwić się o koszta; oddając wrak jeszcze zarobią na tym kilkaset złotych, a my zapewnimy darmowy transport takich pojazdów pomocą drogową.

Nie ma problemu jeśli właściciel wraku sam chce go zgłosić – wystarczy wówczas wejść na stronę www.odwraczamy.pl i złożyć zgłoszenie. Sprawa zaczyna się komplikować, jeśli właściciel jest nieznany.
- W tym przypadku niezbędna jest współpraca z lokalnymi samorządami. Pierwsza edycja kampanii odbywa się na Śląsku, dlatego wysyłamy do włodarzy śląskich miast listy z prośbą o przyłączenie się do „Odwraczania” – zdradzają organizatorzy akcji. Jeśli dane miasto nie przystąpi do współpracy, każdy przypadek trzeba będzie rozpatrywać indywidualnie. Organizatorzy kampanii zapowiadają, że będą do skutku kontaktować się z odpowiednimi służbami, ponieważ chcą, aby każdy wrak w końcu zniknął!

ReklamaŚT2 - biholiday 06.03-31.05 Sebastian
Źródło: mojeauto.pl
Oprac. JG


30.09.2010
Obserwuj nas na Google News Obserwuj nas na Google News