artykuły

aktualnosciAKTUALNOŚCI
ReklamaBilbord - bookingcamper zacznij zarabiac

Elektryczni złodzieje paliwa

Czas czytania 3 minuty
Elektryczni złodzieje paliwa

Niemiecki automobilklub ADAC pokusił się o dokładne wyliczenia większego zużycia prądu przez poszczególne urządzenia elektryczne w samochodzie. Zimą, kiedy pracują dmuchawy ciepłego powietrza, przy dystansie 100 kilometrów auto spali o około 0,2 litra paliwa więcej.

W okresie zimowym paliwo szybciej ubywa ze zbiorników. Dlaczego? Powodem jest między innymi rozruch zimnego silnika, na co urządzenie potrzebuje energii dużo więcej niż latem. Poza tym, w niskich temperaturach paliwo ma tendencje do kurczenia się, stąd nikogo nie powinni dziwić, że pomimo zatankowania takiej samej ilości benzyny czy oleju napędowego latem i zimą, wskazówka na desce rozdzielczej będzie znajdować się w innym miejscu. I kolejna rzecz – zimą załączane są znacznie częściej ogrzewanie kabiny, siedzeń i lusterek czy praca świateł przeciwmgielnych. Każde z tych urządzeń potrzebuje odpowiedniej dawki prądu. Prąd produkowany jest przez generator (w aucie określany jako alternator), a ten z kolei do swojej pracy potrzebuje paliwa.

Jak to wygląda w praktyce, zbadał ADAC. Technicy tego automobilklubu twierdzą, że włączenie ogrzewania tylnej szyby, siedzeń, kabiny oraz oświetlenia pojazdu wymaga około 500 Watt. To oznacza, że w trakcie pokonywania dystansu 100 kilometrów, spalania samochodu zwiększy się o 0,5 litra paliwa. Na trasie Wrocław – Warszawa, liczącej około 350 km, koszt przejazdu zwiększy się zatem o ponad 8zł. Z powyższych wyliczeń ADAC można przyjąć, że na wyprodukowanie 100 Watt energii elektrycznej alternator potrzebuje dodatkowo 0,1 litra paliwa.

ReklamaŚT - biholiday 06.03-31.05 Sebastian
Aby wyniki testu były jak najbardziej miarodajne, ADAC sprawdziło zapotrzebowanie na prąd urządzeń, z uwzględnieniem różnych klas samochodów. Z badań wyłania się następujący obraz: wentylacja kabiny zabiera 171 Watt (przy średnim poziomie nawiewu), światła mijania 125 Watt, lampy tylne i światło przeciwmgłowe (z tyłu) 35 Watt, dodatkowe reflektory przeciwmgłowe z przodu 110 Watt, ogrzewanie foteli 102 Watt, ogrzewanie kierownicy 50 Watt, a podgrzewane lusterka 40 Watt. Relatywnie niewiele energii do działania potrzebuje radio – 21 Watt, czy też mobilna nawigacja – 7 Watt. Szczególnie oszczędne są zewnętrzne odtwarzacze muzyki, np. iPod generuje zapotrzebowanie mocy 2 Watt. Suma summarum łączne wykorzystanie wszystkich tych urządzeń w jednym czasie zwiększy zapotrzebowanie na prąd o ponad 600 Watt.

Stąd rada, aby elektryczne dobrodziejstwa techniki włączać tylko wtedy, kiedy są naprawdę niezbędne (z pominięciem oczywiście urządzeń mających poprawić bezpieczeństwo jazdy, bo te muszą pracować cały czas). Ogrzewanie tylnej szyby powinno zostać wyłączone w momencie kiedy znikną z niej pokłady zmarzliny. Ogrzewanie siedzeń jest przyjemne, ale po pewnym czasie ciało człowieka na tyle się rozgrzeje, że nie będzie się odczuwać różnicy temperatur.


Źródło: mojeauto.pl ; ADAC
Oprac. JG


30.12.2010
Obserwuj nas na Google News Obserwuj nas na Google News