AKTUALNOŚCI
Dziesięć ogromnych hal, hektary wystawowej powierzchni pod dachem i gołym niebem, 550 wystawców i tłumy publiczności. Pomimo kryzysu w caravaningowej branży - producenci i klienci wykazali się optymizmem. Hale pękały w szwach od sprzętu i ludzi. Targi w Düsseldorfie to wciąż prawdziwa mekka ludzi caravaningu.
Według danych organizatorów - liczba odwiedzających w pierwszych czterech dniach imprezy przyniosła 10-procentowy wzrost w stosunku do dotychczasowego rekordu frekwencji. Kiedy opuszczaliśmy Düsseldorf, nic nie wskazywało na zmianę tej tendencji. Nieustające potoki ludzi płynęły pomiędzy kamperami, przyczepami, stoiskami z akcesoriami i elementami wyposażenia wnętrz, sprzętem kempingowym oraz z ofertami biur podróży.
Kryzys? Co tam!
Nasze odczucia potwierdził Thomas Schroeder, eksport manager firmy Eura Mobil, którego spotkaliśmy w towarzystwie Michała Bara, z firmy ABM Campers, polskiego dealera tej marki. Zapytaliśmy o to, czy kryzys nie zniechęca do projektowania nowych modeli.
Na targach obejrzeliśmy zbudowany na bazie volkswagena Karmann Colorado. To zapewne najszybszy z kamperów. Osiągnął prędkość 170 km/h.
- Ależ, bez względu na okoliczności, nie można pojawić się tu, w Düsseldorfie bez przygotowania czegoś specjalnego. To przecież największe i najważniejsze takie targi. Zresztą, kryzys jest przejściowy a zwiedzających – nawet jakby więcej niż przed rokiem. Cóż więc ujrzeliśmy na tych targach?
Kamperów moc
W zatrzęsieniu modeli mnóstwa firm niełatwo było wybrać najciekawsze propozycje. Zajrzeliśmy do Hymera, gdzie wraz z Łukaszem Łukasikiem z krakowskiej firmy Elcamp obejrzeliśmy model Tramp 654 2x2. Ten symbol może mylić. Wyjaśnijmy więc od razu, że nie chodzi tu bynajmniej o sposób rozłożenia napędu. 2x2 – to po prostu dwa podwójne tapczany (w tym – jeden opuszczany spod sufitu), które zapewnią komfortowy sen czwórce znużonych drogą członków załogi. Rozczarowanych – pocieszamy: jest szansa na zamówienie pojazdu 4x4 - dotyczy to jednak nie wszystkich modeli Hymera. Co u Dethleffsa? Ano, sporo! Choćby – Globtroter XXL: efektowny, luksusowy, duży. Piotra Wolskiego z warszawskiego Mobitechu cieszy jednak najbardziej fakt pojawienia się sporej gamy samochodów dla 5 – 6 osób, do 3,5 tony.
Najbardziej oczekiwanym wydarzeniem targów była prezentacja zapowiadanego od dawna „kampera dla mężczyzn”.
– Kolejną – mówi pan Piotr – nową i bardzo ciekawą propozycją firmy Dethleffs jest samochód Globe 4. To bardzo fajne auto, częściowo zintegrowane, ale z 4 stałymi miejscami do spania. Jest to możliwe dzięki opuszczanemu łóżku, które znajduje się nad siedziskiem. (Artykuł o tym modelu na stronie 44). Podobały nam się ocieplane, „zimowe” modele Chausson. W jednym z nich zaś – niespodziewany widok hamaka, czy też raczej rozwijanej półki, na której lżejsza osoba lub dziecko może spać pod przednią szybą, w szoferce. W niektórych modelach – śpi się... pod gwiazdami, z racji umieszczenia w dachu alkowy dużego okna. Mieliśmy też okazję podziwiać auto zbudowane na podwoziu volkswagena T-5, które dzierży zapewne rekord prędkości w tej klasie pojazdów. Jechało ono z prędkością 170 km/h. To Karman Colorado. Jednym z zapowiadanych jako główne wydarzeń salonu była uroczysta światowa premiera Matrixa, zbudowanego przez Adrię. Po długich przemówieniach, gdy opadła już lśniąca kurtyna – ujrzeliśmy duży kamper, o ciekawej linii. Dzięki zastosowaniu opuszczanego łóżka konstruktorom udało się poprawić aerodynamiczne właściwości pozbawionego alkowy kampera. Obecny nie po raz pierwszy na targach Itineo – to kamper, który na sezon 2010 został wyposażony w dwa nowe warianty układu wnętrza. Dzięki temu auta te są jeszcze bardziej funkcjonalne. Podobnie – Rimor Koala, w którym znajdzie się miejsce dla aż 7 osób.
Mathias Wendt: – Chociaż z powodu kryzysu Hobby straciło około 10 proc. obrotów, to w porównaniu z innym markami nie jest to tak dużo. Wspólnie z Fendt, który jest jego marką – są na pierwszym miejscu w sprzedaży przyczep w Niemczech.
Zapytany o szczególne atrakcje w ofercie Knausa Tomasz Szmit z Pro-campu zwrócił naszą uwagę na duży kamper S-Liner 800 LQG. Dwie osie z tyłu pojazdu, wygodne sypialnie i przestrzenne wnętrze – to te atuty zjednują pojazdowi licznych entuzjastów.
I jeszcze Pilote, z od niedawna obecnymi na rynku markami Bavaria i Mooveo. Reklamowane jako auta dla mniej zamożnych turystów, są one tańsze od podobnych o 20 – 30 procent. I – jak zapewnia producent – wcale nie gorsze. Osobne stoisko miał koncern Fiata. Pokazano tam możliwości adaptacji najpopularniejszego wśród kamperów modelu Ducato: od pozbawionego kabiny zespołu napędowego na gołej ramie, po furgony z podwyższonym dachem i wydłużonym rozstawem osi. Fiat to w tej chwili światowy dostawca numer 1 podwozi pod zabudowę do 3,5 ton.
Przyczepy
Cóż za wybór! Z bezsprzeczną gwiazdą, Paganini – prawdziwą miss elegancji od Tabberta – na czele. Obok niej ustawiamy jeszcze bardziej awangardową i luksusową CaraLiner - nową przyczepę Dethlefsa. Na przeciwnym biegunie cen zauroczyły nas wdziękiem i bezpretensjonalnością kolorowe przyczepki T@B (mimo „niewinnego” wyglądu - także w wersji... off-road!). Nie do nich jednak należało miano najmniejszych na tych targach. Dzierżyły je tureckie Caretta: zgrabne „psie budki”, w których jednak da się spać, a nawet – w jakimś sensie (minikuchnia w... bagażniku) – mieszkać. Nie można też zapomnieć o efektownych Hobby, w których wnętrzach jest równie elegancko jak przestronnie. W tym roku pojawiły się w... kolorze srebrnym. Ale to nie wszystko. Na dodanie do tej listy zasługują wszak bezsprzecznie jeszcze co najmniej dwa modele przyczep. Jeden – to Rookie firmy Wingamm. Z Włoch. Nie dziwi więc elegancki design, dzięki któremu właśnie przyczepka wpadła nam w oko. No i w końcu – Averso+ od Burstnera. Optymistycznie zieloniutka w ekologiczne kwiatki. Na wystawie – w komplecie z białym autem w... kwiatki zielone. To co najciekawsze w jej wnętrzu – zostawiliśmy na koniec. Chodzi o opuszczane łóżko!
Paganini, owoc talentu projektantów firmy Tabbert urzeka piękną linią i wysmakowanym, komfortowym wnętrzem.
Naczepy
Prawdziwy wysyp samochodów z naczepami! Najwyraźniej – z roku na rok zyskują na popularności. Od prostych konstrukcji ze Szwecji rodem – po bardzo wymyślne w kształtach (i niekoniecznie piękne). Ciekawe, czy i kiedy przebiją się w większej liczbie i do naszego kraju.
Na stoisku fiata – wszystko jak na dłoni.
Kolosy na kołach
Nie zabrakło też czegoś dla wielbicieli off-roadowych zmagań z bezkresną przestrzenią. Potężne kolosy niczym dinozaury czaiły się w mrocznej przestrzeni wystawowej hali. Wielkie jak domy, z mocarnymi silnikami i zwykle przynajmniej quadem w garażu. Niewiele mniejszych rozmiarów superkampery mieściły w swych garażach zwykle Smarta lub Fiata 500.
Awangardowy CaraLiner.
Co do innych pojazdów turystycznych....
...to wpadł nam był w oko ciekawy pomysł ukamperowienia Dacii Logan - w wersji kombi, dla czwórki (najlepiej 2+2) caravaningowców. YAV (Young Activity Van) wyposażony jest nie tylko w aerodynamiczną sypialnię dachową, do której można dostać się przez pokaźnych rozmiarów otwór w dachu auta, ale posiada też praktycznie zagospodarowaną przestrzeń pod sypialnią mieszczącą się we wnętrzu pojazdu. Na wyposażeniu znalazły się więc sprytne schowki i mobilny mebel mieszczący zestaw kuchenny. Odnotowaliśmy też kilka adaptacji wnętrza debiutującej niedawno rodziny „trojaczków” - czyli midi-vanów (Fiat Scudo, Citroen Jumpy i Peugeot Expert). Gamę niewielkich aut turystycznych uzupełniały nadstawki sypialne do Matiza i Fiata Pandy, o długości wnętrza rzędu 2,1 metra.
Kamper, nie kamper – było co oglądać.
No i... wynalazki mocno ekscentryczne.
Najbardziej oczekiwanym (i reklamowanym) wydarzeniem targów była bezsprzecznie prezentacja zapowiadanego od dawna „kampera dla mężczyzn”. Tłumnie więc było wokół potężnej maszyny, kryjącej w swym luksusowym wnętrzu prawdziwie męski azyl – „stworzony przez mężczyzn dla mężczyzn”. Projektanci z Sun Light za typowe męskie gadżety uznali stół do pokera, wielki telewizor i uproszczoną kuchnię sprowadzoną do piekarnika, grilla i „mikrofali”. Centrum salonu jest, rzecz jasna, doskonale zaopatrzony bar. Z drinkami można udać się na taras umieszczony na... dachu pojazdu..
Wspomnijmy jeszcze o dziwnym pojeździe, który kamperem nazwać bardzo trudno. Z racji swych gabarytów stał on na placu przed halą. Naczepa - rozmiarów klasycznego tira – kryła w sobie prawdziwe, dość obszerne i eleganckie mieszkanie z sypialnią, biurem łazienką, kuchnią i salonem. Ciasnoty uniknięto dzięki rozsuwanym bocznym ścianom pojazdu . Brakowało w tym wszystkim jednak jakoś duszy... Całość, w najdroższej wersji, kosztuje 650 tysięcy euro, jednak zgodnie oświadczamy, że nawet dysponując taką kwotą nie skusilibyśmy się na zakup.
Na bezdroża – ze spartańsko urządzoną przyczepką Kerkamm.
Mniejsze, oszczędniejsze. Tańsze? Niekoniecznie...
Wśród prezentowanych nowości w dziedzinie osprzętu caravaningowego da się zauważyć kilka tendencji. Dbałość o środowisko naturalne, ekonomika i funkcjonalność - to motywy przewodnie premierowych lub zmodernizowanych produktów i urządzeń. Wiele z nich jest w fazie testów, a produkcja seryjna ma ruszyć dopiero w połowie 2010 roku lub nawet późną jesienią.
Dacia Logan YAV, dla młodych, wzbudzała żywe zainteresowanie zwiedzających.
Markizy – łapacze promieni
Zauważalnym trendem wśród producentów zadaszeń do przyczep i kamperów jest próba wykorzystania energii słonecznej jaka skupia się na elastycznych płachtach chroniących przed słońcem i deszczem. Jak się można domyślać - problem leży w trwałości takich ogniw fotowoltanicznych, które muszą byćodporne na siły gnące, jakie powstają z chwilą rolowania takiego zadaszenia. FIAMA pokazała na razie studyjną wersję takiego „łapacza promieni słonecznych” w postaci naklejonych ogniw i taki też kufer bagażnika dachowego. Badania wytrzymałościowe prowadzone są wśród kilkudziesięciu caravaningowców. Pomyślnie testy zdała jak na razie inna technologia, polegająca na wtopieniu specjalnych ogniw w strukturę zadaszenia. Taką roletę z solarem pod nazwą Omnistor 8000 prezentowała na swym stoisku firma Thule.
Spać na dachu małej Pandy? To możliwe!
– Spodziewana moc rzędu 250 W z powierzchni 5 metrów kw. pozwala przypuszczać, że takie markizy pozwolą na jeszcze większą autonomiczność caravanigowców i jeśli wszystko pójdzie dobrze to taki produkt będzie seryjnie produkowany od połowy 2010 roku – usłyszeliśmy od Anneke Vanfleteren, odpowiedzialnej za kontakty z mediami. Z kolei firma PROSTOR pracuje nad wydatnym zmniejszeniem oporów powietrza, jakie działają na kryjącą markizę obudowę. Najnowszy, kompaktowych rozmiarów model „300” nie dość, że ma wysięg 2,5 metra (zamiast dotychczasowych 2 metrów) to całość chowa się w wyraźnie mniejszej - o 25 procent - obudowie (70 mm wysokości i 148 mm szerokości). Nowością jest też możliwość rozbudowy markizy do przedsionka za pomocą dokładanych elementów nośnych (ścian bocznych) i systemu „one step” - zaczepów pod ścianę czołową a wsuwaną w profil główny. Wspomniany „pivoting clamping” - znajdzie zastosowanie w rodzinie rolet o długości od 2.60 metra do 5.50 m.
Luksusowy „kamperobus” krył w swym wnętrzu niespodziankę.
Movery. Premiery i ulepszenia
Duży postęp technologiczny da się zauważyć na rynku urządzeń służących do manewrowania przyczepami. Swoją premierę miał pierwszy taki produkt znanego potentata na rynku ram i zawieszeń – firmy AL-KO. Mammut – bo tak nazwano urządzenie, którego sprzedaż rozpocznie się od stycznia 2010 roku - kryje w sobie nowatorski system sterowania. Inaczej niż u konkurencji, tu zamiast przycisków na pilocie znajdziemy joystick, który pozwala na bardzo precyzyjne wykonywanie zakrętów. O promieniu skrętu decydujemy więc w sposób nieprzerwany i nie trzeba zatrzymać przyczepy by np. zacieśnić łuk.
Thomas Schroeder i Michał Mazankiewicz: – Zredukowaliśmy nieco nasze plany produkcyjne ulepszając jednak to, co już mamy. Naszą niespodzianką jest tu zaś nowy Profila 600VB, w którym wygodnie pomieści się sześć osób. Kamper ten można użytkować przez okrągły rok – jest bowiem wykonany z materiałów o doskonałych właściwościach izolacji termicznej.
Piotr Wolski i nowość Dethleffsa – Globe 4
System pozwala na wjazd przyczepą o masie 1,2 tony na wzniesienie o kącie nachylenia 28 % (lub 13 % przy masie 2,25 tony). Spodziewana cena standardowej wersji to 2.299 euro. Premierę miał także prototyp holenderskiego producenta, firmy Elektro-Technik: urządzenia o nazwie e-go (maksymalna masa przyczepy to 1950 kg). Produkcja ruszy najprawdopodobniej jesienią 2010 roku. Z kolei Reich chwalił się urządzeniami sprzedawanymi od lat pod nazwą MoveControl. Inżynierowie wydatnie zmniejszyli teraz wysokość napędu (do 12 cm), co ma umożliwić montaż w przyczepach niskopodłogowych.
Jeremiasz i Mateusz Klaja: Tabbert zaprezentował ekskluzywną przyczepę Paganini. Mamy już kilka zapytań w sprawie jej zakupu.
,
Łukasz Łukasik: model Tramp 654 2x2 to ciekawa nowość Hymera.
Generatory prądu i ogrzewania
Podczas prezentacji prasowej na stoisku firmy EFOY zaproszeni dziennikarze uczestniczyli w premierze najnowszego urządzenie zasilanego metanolem – EFOY 2200. To nowsza i o większej mocy wersja produkowanego dotychczas modelu 1600. Zaletą lekkiego generatora prądu jest cicha praca (23dB) i 38-procentowy wzrost wydajności (2160 W) przy zapotrzebowaniu rzędu 0,9 l/kWh. Znana jest już cena na rynku niemieckim: 4999 euro. Stoisko Trumy zdobiła zaś „świecąca się wieża” zasilana ogniwami paliwowymi prototypowego urządzenia o nazwie VeGA LPG (moc maksymalna to 250 W, a średnie zużycie gazu na poziomie 110 g/h).
Lżejsze i bardziej funkcjonalne markizy z możliwością rozbudowy do przedsionka to nowość firmy PROSTOR
– To zaledwie prototyp, który tu prezentowany ma zwrócić uwagę odwiedzających na fakt, że niezależność od przyłącza 230 V jest również dla nas bardzo interesującym wyzwaniem. Jeśli tylko na czas zakończymy ostatnie testy, to sprzedaż rozpoczniemy jesienią 2010 roku – usłyszeliśmy od Moniki Prandl, rzeczniczki prasowej koncernu. Firma Webasto zaprezentowała z kolei nowy panel sterowania (Evo Control) dla powietrznych systemów ogrzewania AirTop.
– Mówimy o inteligentnym systemie zarządzania ciepłem, bo teraz urządzenie będzie niewrażliwe na stopień zawartości tlenu w atmosferze wynikający ze zmiany wysokości nad poziomem morza na której znajduje się kamper – wyjaśniała Anna F. Muller, odpowiedzialna za marketing koncernu. Z kolei w rodzinie nagrzewnic Dual Top pokazano modele o nieco podwyższonej mocy: zamiast 6 KW mają teraz 7.2kW (RHA-101) lub 8kW (RHA-102).
Systemy elektroniczne. Mniej kabli
CAMOS, znany producent systemów elektronicznych i multimedialnych - zaprezentował bezprzewodowy system przesyłu obrazu z talerza satelity do telewizora i z kamery cofania do monitora kierowcy.
CAMOS prezentował m.in. nowe rozwiązania łączności kamer cofania z monitorami
– Wyeliminowana została tym samym główna wada analogowej transmisji, tj. konieczność ułożenia kabla łączącego np. monitor z kamerą, co w przypadku zestawu: samochód-przyczepa było dotąd sporym utrudnieniem – wyjaśniała Ariane Vorwald, odpowiedzialna za marketing firmy. Z kolei ALDEN kusił klientów rozbudowanym menu pilota telewizyjnego I-COM, który „uczy się” preferencji użytkownika, a firma CRYSTOP - modelem Autosat 2 S (internet i tv w jednym). Na stoisku niemieckiej firmy KERSTAN prezentowano możliwości najnowszego zestawu kompaktowego Internet-Butler i produktu PK 5000 GYS (cyfrowe tv i radio w jednym). Talerz satelity wykonano z karbonu a automatyczne wyszukiwanie sygnału zapewnia technologia SAT-Finder.
Premierę miała też seria ultracienkich talerzy satelitarnych (Teleco Spa) koncernu TELECO. Aerodynamicznie wykonany zestaw po złożeniu mierzy raptem 16 cm wysokości i waży tylko 12 kg (w poprzedniej serii było to16 kg). Nowością był także klimatyzator dachowy Silent 7300 H Twin o mocy 2000; oszczędniejszy i cichszy w działaniu od dotychczas produkowanego
modelu 7200 BTU.
Jubileusz bratnich pism
Podczas targów nasi niemieccy partnerzy z redakcji „Reise Mobil International” (red. naczelny Ingo Wagner, z prawej) oraz „Camping, Cars & Caravans” (red. naczelny Raymond Eckl, z lewej) obchodzili jubileusze – odpowiednio: 20 i 15 lat istnienia na prasowym rynku. Życzenia dalszych sukcesów przekazał im red. naczelny „PC” Sebastian Klauz.
Podczas targów nasi niemieccy partnerzy z redakcji „Reise Mobil International” (red. naczelny Ingo Wagner, z prawej) oraz „Camping, Cars & Caravans” (red. naczelny Raymond Eckl, z lewej) obchodzili jubileusze – odpowiednio: 20 i 15 lat istnienia na prasowym rynku. Życzenia dalszych sukcesów przekazał im red. naczelny „PC” Sebastian Klauz.
Produkty pierwszej potrzeby i elementy zabudowy
Nowe wzory ekskluzywnych talerzy, kubków i szklanek z melaminy (odpornej na działanie temperatur od -40 do +120 stopni C.) prezentowała firma GIMEX. Oczywiście nie zabrakło nowości w dziedzinie przechowywania i przygotowywania posiłków. THETFORD pokazał nową paletę kolorów lodówek do zabudowy a DOMETIC ósmą już serię chłodziarek i nowy design kuchenek do zabudowy z serii „Moonlight Cooker”. Nowa oferta WAECO to m.in. kompaktowa lodówka przenośna CDF-11. Nowym produktem włoskiego potentata jest także solidniejsza, bo ceramiczna miska ustępowa toalety przenośnej (Dometic CT 3000).
Mammut na pewno będzie wyzwaniem dla tradycyjnego systemu sterowania moverami.
Solary na markizach i kufrach dachowych to jak na razie eksperyment firmy FIAMMA.
Internet satelitarny firmy CRYSTOP to nowość na sezon 2010.
Firma SOG prezentowała zaś ulepszoną serię tlenowego systemu degradacji nieczystości – właśnie z myślą o sanitariatach z serii Dometic CT 3000. Nowy wkład filtra ma mieć teraz dużo dłuższą żywotność, bowiem udało się w niewielkiej obudowie „upakować” materiał o powierzchni aż sześciu boisk piłkarskich! Kolekcję lidera rynku stolarki okiennej – holenderskiej firmy POLYPLASTIC wzbogaciła najnowsza seria elementów maskujących ościeżnice serii Polylock; oferowanych w dowolnych odcieniach dobieranych do interesującego nas wystroju wnętrza. Pojawiły się też rozbudowane wersje bagażników służących do przewożenia skuterów i motocykli (FIAMMA). Pozwalają one łatwiej załadować nawet jednoślad o 150-kilogramowej masie. Ciężkie, choć mijające już raczej kryzysowe chwile, wcale nie zniechęciły producentów do inwestowania w nowe projekty. Co więcej – najwięcej nowości znaleźć można było na targach wśród pojazdów luksusowych. Innym ciekawym zjawiskiem jest ofensywa wszelkiego rodzaju naczep mieszkalnych – co, jak na razie, nie przekłada się jednak na to, co widzimy na drogach. Jednak naczelnym hasłem w pracy przy modelach na najbliższy sezon dla szerokiej publiczności, było tym razem: oszczędność. Wyrażona w zmniejszonym zużyciu paliwa – dzięki odchudzaniu pojazdów i poprawie ich aerodynamiki. Także – w coraz powszechniejszym zastosowaniu alternatywnych źródeł energii. Bowiem innym, pokrewnym i wyraźnie zaznaczonym trendem jest właśnie troska o środowisko.
Na obrzeżach terenów targowych powstał gigantyczny kemping. Tysiące pojazdów i tłum gości, wieczorami bawiących się w gospodzie pod namiotem.
Janusz Czerwiński
Rafał Dobrowolski
Zdjęcia: Messe Düsseldorf, SK, JC, RD
