Rozmowa z Marcinem Zaradkiewiczem – członkiem Zarządu Międzynarodowej Federacji Campingu i Caravaningu.
Jak zaczęła się Pana przygoda z campingiem i caravaningiem?
Moja przygoda z campingiem i caravaningiem rozpoczęła się w 1989 roku, kiedy to po raz pierwszy w życiu uczestniczyłem w imprezie organizowanej pod auspicjami Międzynarodowej Federacji Campingu i Caravaningu (FICC). Był to 37 Międzynarodowy Zlot Młodzieżowy w Masevaux we Francji. Prawdę powiedziawszy, do tego momentu swojego życia nie zdawałem sobie sprawy, iż taka organizacja jak FICC w ogóle istnieje, o skali jej działania nie wspominając. Wiedziałem jedynie, że co roku w czasie Świąt Wielkanocnych organizowana jest międzynarodowa impreza, podczas której spotykają się młodzi ludzie z kilkunastu krajów, aby wspólnie spędzić wolny czas. Poznają kulturę różnych państw, wymieniają swoje poglądy, poznają się nawzajem i nawiązują przyjaźnie, które trwają latami. Bardzo mnie to zainspirowało i postanowiłem spróbować. Poznałem wielu bardzo ciekawych ludzi - jak na przykład obecnego prezesa FICC, Joao Pereirę, który wtedy nie pełnił jeszcze żadnej funkcji w strukturach Federacji. Od tamtej pory moja przygoda z campingiem i caravaningiem rozwijała się bardzo dynamicznie, gdyż bardzo polubiłem ten sposób spędzania wolnego czasu. W 1989 roku wstąpiłem w szeregi Polskiej Federacji Campingu i Caravaningu (PFCC), której członkiem jestem do dziś, pełniąc funkcję członka zarządu. Wtedy też poznałem ówczesnego sekretarza generalnego a obecnego prezesa PFCC, pana Michała Szeftela – i tak to się zaczęło.
Dlaczego zdecydował się Pan na działanie w międzynarodowych strukturach?
Ponieważ chciałem i nadal chcę działać na rzecz rozwoju campingu i caravaningu, na który z racji pełnionych funkcji patrzę teraz globalnie, ponadnarodowo. Chciałbym, żeby FICC jako organizacja, realizując swoją misję, dynamicznie się rozwijała, pozyskiwała coraz to nowych członków, rosła w siłę. Zdaję sobie sprawę z tego jak wiele jest jeszcze do zrobienia. Jak wiele osób nie jest w pełni przekonana do tej formy wypoczynku. Szczególnie mam tu na myśli młodzież, która w dzisiejszych czasach ma olbrzymie możliwości wyboru. Trzeba im pokazać, że camping i caravaning jest atrakcyjny. Jestem przekonany, że nam się to uda.
Proszę przybliżyć nam historię FICC i powiedzieć, czym zajmuje się ta organizacja dziś.
FICC powstała w 1933 roku w Wielkiej Brytanii i składała się z 16 klubów pochodzących z 7 europejskich państw. W tamtym okresie nikt nawet w najśmielszych oczekiwaniach nie mógł przewidzieć wielkości, jaką ta organizacja osiągnie w przyszłości. Dziś członkowie FICC mieszkają na 4 kontynentach, reprezentują 56 organizacji pochodzących z 32 państw. Jej misją jest promocja campingu i caravaningu jako atrakcyjnej formy turystyki na poziomie międzynarodowym, ze szczególnym uwzględnieniem ochrony środowiska oraz dziedzictwa kulturowego. FICC dąży do tego, aby na całym świecie turystyka campingowa i caravaningowa stała się najpopularniejszą formą spędzania wolnego czasu. Kieruje się takimi wartościami jak wolność, natura, przyjaźń, szacunek dla indywidualności i społeczności. Od początku swojego istnienia FICC jest organizacją non-profit.
Czy Pan z ramienia FICC zajmuje się organizacją 72 Światowego Zlotu Campingu i Caravaningu we Wrocławiu?
Nie. W strukturach FICC znajduje się specjalna komisja, której zadaniem jest bieżąca kontrola przebiegu przygotowań do zlotu. Zarząd FICC otrzymuje raporty z przebiegu prac przygotowawczych i reaguje w sytuacjach kryzysowych, jeśli takie występują.
Jak to się stało, że właśnie Polsce przypadła organizacja tego zlotu?
Sposób wyboru miejsca, w którym odbywają się zloty regulują dokładne procedury FICC. Każdy z jej członków może zgłosić kandydaturę swojego kraju do organizacji. Na trzy lata przed wyznaczonym terminem zlotu, Generalne Zgromadzenie Delegatów, w którym uczestniczą delegaci wszystkich członków FICC, dokonuje wyboru miejsca, W przypadku, gdy o organizację zlotu ubiega się więcej niż jedno państwo, o wyborze decyduje większość głosów. Organizacja takiego zlotu to olbrzymi prestiż, ale również i wielkie wyzwanie.
Każdy może uczestniczyć w zlocie?
W międzynarodowych zlotach organizowanych przez FICC mogą uczestniczyć wyłącznie członkowie organizacji w niej zrzeszonych. W Polsce znajdują się dwie takie organizacje, mam tu na myśli Polską Federację Campingu i Caravaningu oraz Polski Związek Motorowy.
W jaki sposób można wstąpić w szeregi tych organizacji?
Należy skontaktować się z tymi organizacjami i dopełnić stosowne formalności. Nie są one skomplikowane. Korzystając z możliwości, chciałbym bardzo serdecznie zaprosić wszystkich polskich entuzjastów campingu i caravaningu do zrzeszania się i uczestnictwa w imprezach organizowanych przez FICC. W tym roku gorąco zapraszam na zlot do Polski, w przyszłym do Irlandii, a w 2008 roku – kiedy to przypada 75 rocznica powstania FICC – do Korei Południowej. Obecnie na zlot do Wrocławia mamy już zgłoszenia ekip z Belgii, Hiszpanii, Irlandii, Korei Południowej, Niemiec, Skandynawii, Portugalii i Wielkiej Brytanii.
Będzie to niepowtarzalna okazja, żeby zobaczyć tę imprezę z bliska i bliżej zapoznać się z FICC. Naprawdę warto.
Marcin Zaradkiewicz
Bardzo dziękuję za rozmowę i do zobaczenia na zlocie we Wrocławiu, który odbywać się będzie pod patronatem „Polskiego Caravaningu”.
Rozmawiał: Dariusz Wołodźko