Przyjazd kamperem lub z przyczepą kempingową na miejsce biwakowania wiąże się z wieloma czynnościami do wykonania. Jednym z tych nieodłącznych zadań, jest wypoziomowanie pojazdu kempingowego. Nie jest to bezwzględna potrzeba, ale jeśli teren nie jest równy, warto to zrobić dla komfortu.
Miejsca postoju nie zawsze są na tyle równe, aby nie było konieczności poziomowania. Mało tego, nawet utwardzone i specjalnie przygotowane miejsca potrafią być lekko nachylone. Bytowanie w przechylonym kamperze lub przyczepie może powodować dyskomfort podczas codziennych czynności. O ile delikatna nierówność nie będzie miała wpływu na ilość herbaty w kubku to niespływająca woda z brodzika w trakcie kąpieli pod prysznicem będzie powodowała kłopot. Warto zatem poświęcić kilka chwil na odpowiednie wypoziomowanie pojazdu, aby móc lepiej funkcjonować.
Po przyjeździe na miejsce najpierw trzeba sprawdzić czy kamper lub przyczepa wymaga poziomowania. W tej sytuacji wystarczy użyć poziomicy, kładąc ją np. na blacie mebli wewnątrz pojazdu.
Można też poziomicę postawić np. na progu wejściowym, ale jeśli np. wskutek wieloletniej eksploatacji jest on zdeformowany, pomiar może nie być wiarygodny. Jeżeli jest nierówno musimy pojazd wypoziomować.
Kliny są najpopularniejszym sposobem poziomowania pojazdów kempingowych
W przyczepie kempingowej korektę pochylenia wykonuje się korbą koła dojazdowego/manewrowego, podnosząc lub opuszczając dyszel, zaś korektę przechylenia poprzez najechanie kołem przyczepy na klin poziomujący. Operacja nie jest trudna jeśli przyczepa ma zainstalowany mover. W razie jego braku, wpychanie koła przyczepy na klin może okazać się nieco karkołomne. W takiej sytuacji można pomóc sobie, wciągając przyczepę na klin samochodem o ile miejsce na to pozwala. Idealnie wypoziomowaną przyczepę stabilizuje się następnie podporami. O tym, jak używać i dbać o podpory znajdziecie w artykule eksploatacja i konserwacja podpór w przyczepie kempingowej
Coraz bardziej popularne zdają się być poduszki pneumatyczne wkładane pod koła pojazdu.
Podobnie jak w przyczepie, najczęściej stosowanym sposobem wypoziomowania kampera są kliny najazdowe. Pochylenie będzie wymagało podłożenia klinów pod przednie lub tylne koła, zaś przechylenie zniwelujemy najeżdżając na kliny kołami z lewej lub z prawej strony pojazdu. Podczas wjazdu kamperem na kliny dobrze jest wspomóc się drugą osobą, która będzie je obserwowała. Przede wszystkim trzeba starać się kliny ułożyć równo przed kołami, ponadto w czasie wjeżdżania uważać, aby przypadkowo nie wjechać na nie za daleko lub zbyt gwałtownie i w efekcie z nich spaść. Każdorazowo należy pamiętać, aby po ustawieniu kampera na klinach zaciągnąć hamulec ręczny. Innym sposobem na wypoziomowanie kampera mogą być elektryczne siłowniki stabilizująco-poziomujące lub podpory hydrauliczne. Oba systemy wymagają oddania im nieco z ładowności kampera, ale i gotówki z portfela. Za to przy poziomowaniu w środku upalnego dnia kropla potu po czole nie spłynie, bowiem poziomowaniem zajmuje się wyłącznie elektronika, którą dyrygujemy przy użyciu pilota.
Fot. Tesa
Fot. AL-KO Vehicle Technology
Z kolei Milenco oferuje produkt, dzięki któremu dźwigniemy koło przyczepy bez najeżdżania na klin czy poduszkę.
Fot. Milenco
Poziomowanie pojazdu kempingowego może wydawać się drobnym szczegółem, ale kto by chciał zaczynać dzień od walki z wodą w brodziku albo zjeżdżającą jajecznicą z patelni? Niezależnie od sposobu poziomowania, najważniejsze jest, aby pojazd stał stabilnie. A kiedy już wszystko będzie na swoim miejscu, możesz spokojnie wyciągnąć leżak, zaparzyć kawę i cieszyć się tym, co dla Ciebie w caravaningu najlepsze.