„Mobilhome” to przedmiot zabiegów szczególnych, jeśli ich celem jest ułożenie go do zimowego snu. I tak jak wpływu sezonu jesienno-zimowego na wolnostojące budynki działkowe nie należy lekceważyć, tak nieużywana przyczepa starzeje się szybciej…
Podczas gdy jedni rozpoczynają przygotowania do wypraw zimowych, innych powinno zainteresować, jak najskuteczniej zaopiekować się domem na kołach, który na dłuższy czy krótszy czas zapadnie w zimowy sen. Na szczęście niemal wszystko fan caravaningu może wykonać samodzielnie!
Zimowanie pojazdu kempingowego do czasu wiosny wymaga przeprowadzenia zabiegów skoncentrowanych na działaniach konserwacyjnych. Na czynnościach zabiegających ponadnormatywnej destrukcji istotnych zwłaszcza pod kątem bezpieczeństwa. Wolnostojące czy z fundamentem, budynki użytkowane czasowo muszą mieć gospodarza!
Są przynajmniej 3 powody, by mieć na uwadze stan domu na kołach pod kątem bezpieczeństwa. Kropla drąży skałę. Z kolei zwarcie w instalacji elektrycznej, nieszczelność instalacji gazowej to kwestia sekund dzielących nas od tragedii. Mniejsza o kolejność powagi zagadnienia związanego z wodą, elektrycznością, gazem.
Gruntowne sprzątanie i mycie szyb ograniczy ryzyko rozwoju bakterii czy grzybów. Tłuszcz to pożywka nie tylko dla drobnoustrojów
Czy to kamper, czy przyczepa, instalacja wodna na pierwszą próbę wystawiona będzie wraz z nadejściem mrozów. A będzie można zapomnieć o kłopotliwym i kosztownym usuwaniu usterek z nadejściem wiosny, gdy tylko opróżnić wodę – ze zbiorników i podgrzewaczy, toalet, a także ogrzewań postojowych. Współczesne urządzenia grzewcze łączą bowiem funkcję centralnego ogrzewania z bojlerem wody (stąd też popularne dla takich nazwy: combi).
Mając na uwadze ryzyko nieodwracalnego odkształcenia opon, docenimy podpory. Stabilizując pokład, baczmy, by wszystko odbyło się bez ryzyka powstania długotrwałych naprężeń, sił skręcających itd. Dlatego koła wystarczy odciążyć.
Dlaczego warto wypoziomować przyczepę? Jeśli nie dopilnujesz tej z pozoru błahej procedury, możesz doprowadzić do utraty jej sztywności i powstania rozszczelnień w zabudowie kempingowej. Ryzyko to poważne, gdy czas takiego niefortunnego podparcia liczony jest w tygodniach i miesiącach, zaś na zewnątrz niska temperatura, śnieg, a to z kolei deszcz, silny wiatr, innym razem słońce. Poszycie części mieszkalnej jest pełne złączeń i uszczelek, które pracują w czasie wielokrotnego zamarzania i rozmarzania. Dlatego pojazd należy zabezpieczyć przed wahaniami temperatury.
Bojler opróżniamy na zimno, tj. z pominięciem włączonego ogrzewania wody. Zawór główny w butli/butlach zamykamy, a zawory na pokładzie pozostawiamy w pozycji otwartej
Brawurą będzie pozostawienie takiego „pod chmurką”, a na pewno w bliskim sąsiedztwie drzew. Nie każda przyczepa ma szczęście przezimować pod wiatą czy w hali/garażu. Przed zimą roztropny gospodarz zadba o otoczenie: posprzątanie połamanych gałęzi oraz schowanie mebli ogrodowych. Walor pokrowców jest trudny do przecenienia, by wspomnieć zaczep kulowy przyczepy. Z pomocą przychodzą też odpowiednio większe pokrowce na pojazdy kempingowe. Bardzo zresztą funkcjonalne. Ale i tu uwaga! Pozostawione do wiosny pomiędzy materiałem liście i drobne gałęzie potrafią skutecznie odbarwić poszycie kempingowe. To dlatego przed nadejściem zimy generalnie zewsząd zalecane jest gruntowne mycie. A może by tak zafundować profesjonalny zabieg zwieńczony woskowaniem w centrum auto detailingu? To może być najlepsza inwestycja w IV kwartale 2022 r.!
Dlaczego warto zrobić porządek przez zimą? Przyczepa, która ot tak idzie w odstawkę, to łakomy kąsek np. dla gryzoni. Z tych i innych względów nie ma tu, tj. w szufladach, miejsca na przysłowiową kostkę cukru. Co więcej, zatłuszczone szyby ograniczają widoczność, a zaduch, jaki potrafi nagromadzić się w naszych „domach na kołach” w trakcie zimy, sprzyja rozwojowi bakterii i grzybów, które śmiało poczynają sobie w nieużywanych przez dłuższy czas węzłach sanitarnych czy materacach. To dlatego należy zadbać o swobodną i niewymuszoną cyrkulację powietrza, m.in. w szafkach, schowkach. I dlatego też warto dokładnie posprzątać pokład, docierając do wszelkich zakamarków. Umyj więc lodówkę i zostaw ją otwartą na czas przestoju. Jeśli nie zamierzasz korzystać w okresie zimowym z uroków caravaningu – usuń z wnętrza poduszki, koce, ręczniki, komplety do spania itp. Przenieś je w przyjaźniejsze, cieplejsze i wentylowane miejsce.
Jak widać, nim odstawimy przyczepę kempingową do wiosny, mimo wszystko należy poświęcić jej trochę czasu. Może korzystając z przerwy w podróżach, nadarza się właśnie okazja do usunięcia usterek, by elementy funkcjonowały bez zarzutu, nie dochodziło do usterek i uszkodzeń? Zerknij np. na smarowniczki w piastach kół. Nasmaruj cięgła hamulcowe, a uszczelki (drzwi włazów itp.) spryskaj silikonem. Idzie o to, by zachować dom na kołach w dobrym stanie technicznym, by instalacje działały bez zarzutu, a wszelkie uszkodzenia były usuwane jak najwcześniej. Taka jest rola dobrego gospodarza.
Zamiast wiosną korzystać z pogotowia ratunkowego dla rozładowanych akumulatorów pokładowych, chowamy je (naładowane do maksimum) w cieplejsze miejsce. To scenariusz, gdy generalnie gasimy „światło”, bo też podczas wielomiesięcznego snu nie korzystamy z przyłącza 230 V. Inaczej trzeba rozważyć cykliczne podładowywanie baterii. Instalacja gazowa powinna pozostać szczelna, dlatego należy zamknąć zawory główne wszystkich butli gazowych, by na koniec np. wypalić gaz pozostały w instalacji, wietrząc wnętrze pojazdu.
Rafał Dobrowolski
Fot. R. Dobrowolski i materiały firm Hymer, Truma
Artykuł pochodzi z numeru 6 (108) 2022 r. magazynu „Polski Caravaning”.
Chcesz być na bieżąco? Zamów prenumeratę – teraz jeszcze taniej i szybciej.