Wszystko o wypożyczaniu kamperów - kompendium wiedzy

Czas czytania 12 minut

Nie jest tajemnicą, że caravaning nie należy do najtańszych form podróżowania, nie jest też tańszą alternatywą dla hoteli – wręcz przeciwnie, swoboda, którą daje, kosztuje. Właśnie dlatego początkujących caravaningowców uparcie zachęcamy do tego, aby swój pierwszy „dom na kołach” wypożyczyli – owszem, to nadal wydatek rzędu kilkuset złotych za dobę, ale lepiej zainwestować więcej w jedne wakacje, niż gdyby po zakupie kampera czy przyczepy miało się okazać, że to jednak nie to. A wypożyczalni jest coraz więcej, coraz większy jest też wybór pojazdów, a zasady wynajmu – jasne i konkretne. Ile kosztuje taka przyjemność, jakie są ograniczenia i na co uważać – o tym na kolejnych stronach.

Chcę wynająć kampera – co muszę wiedzieć?

Ta nieskrępowana niczym wolność podróżowania, możliwość zobaczenia kilku krajów podczas zaledwie 2-tygodniowego wyjazdu i przynależność do wyjątkowej grupy, która w dowolnym miejscu świata chętnie pomoże, spotka się, porozmawia. Zainteresowany? Chcesz spróbować? Bardzo dobrze! Jak zawsze w takich sytuacjach zalecamy najpierw wypożyczyć kampera, a dopiero później zainteresować się ewentualnym kupnem. Ile to kosztuje, na co trzeba zwrócić uwagę, jakie są warunki? Na te i wiele innych pytań odpowiemy w tym tekście. To prawdziwe kompendium wiedzy dla wszystkich, którzy dopiero chcą rozpocząć przygodę z caravaningiem.

W Polsce funkcjonuje obecnie około 170 wypożyczalni kamperów i przyczep, ale są to głównie firmy małe, dysponujące flotą 3-5 pojazdów. Na rynku dominują kampery – wypożyczalnie oferujące przyczepy można policzyć na „palcach jednej ręki”. Wysokie ceny nie są problemem dla polskiego konsumenta, więc jeśli planujemy wynajęcie kampera na sezon letnio-wakacyjny, to trzeba o tym pomyśleć teraz. Część firm już ma zajęte terminy obejmujące nawet całe miesiące, inne nie mają w ofercie tak dużej liczby pojazdów, żeby sprostać wszystkim zapytaniom. Poniższy poradnik warto więc jak najszybciej przestudiować.

Określ swoje potrzeby

To pierwszy, najważniejszy punkt planowania wypoczynku za pomocą wynajętego pojazdu kempingowego. Zanim rozpoczniemy poszukiwania wymarzonego kampera (i stosownej oferty wypożyczalni), musimy odpowiedzieć na kilka pytań. Ich listę znajdziecie w ramce. Warto wziąć kartkę i zapisać wszystkie informacje. Z tak przygotowaną „ściągawką” łatwiej będzie rozmawiać z obsługą wypożyczalni, podczas jednej rozmowy uda się nam również poznać całkowity koszt najmu.
Gdy już wiemy, kiedy i gdzie chcemy podróżować, przychodzi czas na wybranie odpowiedniej wypożyczalni. Ich listę znajdziecie również w tym numerze. Wybór, jak widać, jest bardzo duży, więc na którą warto postawić?

Wszystko o wypożyczaniu kamperów - kompendium wiedzy 2

Wynajem kampera nie jest tani

Powiedzmy to sobie wprost: jeżeli szukacie tanich, budżetowych wakacji, to kamper nie jest dobrym wyborem. Caravaning nigdy nie chciał być tani, nigdy nie był i nigdy tani nie będzie. Wypożyczalnie prowadzą biznes i, co jest jak najbardziej normalne, chcą zarobić. A koszty, wbrew pozorom, są bardzo duże.
Zakup odpowiedniego kampera to dopiero początek wydatków. Musi on być odpowiedni do wypożyczalni, więc z mocnym silnikiem, przestronny, w miarę możliwości uniwersalny i przede wszystkim dobrze doposażony. Nikt nie wyobraża sobie najmu pojazdu kempingowego bez dużej lodówki, markizy czy sprawnego ogrzewania. Nowy pojazd to też gwarancja dla klientów wypożyczalni, że dostają auto ze sprawdzoną historią, odpowiednio przygotowane do pokonania nawet kilku tysięcy kilometrów w kilka tygodni.

Następnie wypożyczalnia musi odpowiednio wyposażyć kampera w rzeczy dodatkowe, jak chociażby poduszki, pościel, chemia do toalety. Pojazd musi być czysty, zatankowany, a wszelkie uszkodzenia powstałe podczas poprzednich wynajmów – od razu naprawione. To również kosztuje.
Ostatni wydatek to ubezpieczenie typu „rental”, które jest przeznaczone dla pojazdów pracujących w wypożyczalni. Obejmuje ono wszystko, łącznie z holowaniem pojazdu z najdalszych zakątków Europy, ale jest drogie. Roczny koszt to około 15 tys. złotych. Nie zapominajmy też o ludziach, którzy wydają nam samochód, odbierają go, serwisują, sprzątają, przygotowują dla następnych – to też koszt.
Gdy pamiętamy o wszystkich wymienionych zmiennych, przejdźmy do omówienia przykładowego cennika jednej z wypożyczalni działającej na terenie naszego kraju.
Sezonowość. Tutaj zasada jest prosta: im większe zapotrzebowanie na kampery, tym wyższa jest cena ich najmu. Sezon wysoki obejmuje najczęściej terminy od początku czerwca do końca września. Wówczas musimy się liczyć z wydatkiem rzędu minimum 450-500 zł netto za dobę. Niektóre wypożyczalnie termin „wysoki” przypisują również różnym wydarzeniom: majówka, sylwester, Wielkanoc... Na wynajem kampera warto zdecydować się w sezonie niskim. Wówczas nie dość, że cena jest niższa (o około 1/3), to jeszcze nie jesteśmy narażeni na tłumy turystów na kempingach, plażach, w kurortach itd. Pobyt na zagranicznych kempingach również jest tańszy, a przecież pogoda we Włoszech lub Chorwacji nadal jest wręcz perfekcyjna. Jeżeli planujemy pierwszy wyjazd kamperem „na próbę”, to okres niski jest doskonałym wyborem.
Nadal drogo? Pamiętajmy też o tym, że zdecydowana większość (jak nie wszystkie) wypożyczalni w Polsce ma w swojej ofercie alkowy, czyli pojazdy na kategorię B prawa jazdy, oferujące aż 6 siedzeń i taką samą liczbę łóżek. Wówczas, gdy podzielimy koszt najmu na wszystkie osoby na pokładzie, cena już tak bardzo nie szokuje.
Rodzaj pojazdu. Im nowszy, większy i lepiej doposażony kamper, tym droższy. Nie ma w tym nic dziwnego – tak funkcjonują „zwykłe” wypożyczalnie samochodów, hotele, pensjonaty: im pokój lepszy, tym więcej musimy za niego zapłacić. Co ważne, w przypadku kampera nie zapłacimy więcej za tego, który oferuje więcej miejsc do jazdy i spania. Nie dajmy się nabrać na niektóre oferty, tylko na pozór tańsze. Teoretycznie kamper jest dostępny w cenie np. 250 zł za dobę (nowy!), ale cennik usług dodatkowych jest naprawdę długi. I tak dopłaty wymaga np. pościel, sztućce, bagażnik na rowery, nawigacja, butle z gazem, czyli wszystko to, co jest wręcz niezbędne na pokładzie takiego pojazdu. Po podsumowaniu kosztów okazuje się, że taniej (i przede wszystkim wygodniej) wynająć pojazd za chociażby 550 zł za dobę, ale taki, który jest nowy i ma na pokładzie wszystko.
Przy tym punkcie warto zwrócić uwagę też na bazę, czyli samochód, na podstawie którego jest zbudowany kamper. Jaki silnik pracuje pod maską, ile spala paliwa, jaką moc mamy do dyspozycji, jaka skrzynia biegów, czy jest dostępna klimatyzacja? Pamiętajmy, że w trasie spędzamy sporo czasu, zwłaszcza jeżeli planujemy „objazdówkę” po wielu krajach czy regionach. Zdajmy się na obsługę wypożyczalni, jeżeli mamy pewność co do firmy, z której usług chcemy skorzystać. Dlatego raz jeszcze zachęcamy do korzystania z listy takich firm, którą publikujemy na kolejnych stronach magazynu. Gdy odpowiemy sobie na podane w ramce pytania i przekażemy te informacje chociażby podczas rozmowy telefonicznej, możemy być pewni, że zostaniemy odpowiednio nakierowani. Obsługa wskaże, jaki pojazd będzie najlepszy, jaka jest jego długość, ile oferuje miejsc do spania (stałych i tych, które trzeba rozłożyć, np. w miejscu salonu) i co znajdziemy na wyposażeniu (zarówno podstawowym, jak i dodatkowym).
Opłata serwisowa i dodatki. W cennikach wypożyczalni znajdziemy punkt mówiący o „opłacie serwisowej”, która wynosi od 150 do 300 zł. Jest zazwyczaj stała, znaczenia nie ma długość najmu (choć część firm traktuje ją jako gratis, jeżeli wynajmujemy pojazd np. na więcej niż 7 dni). Co zawiera? Pełne przygotowanie do drogi. Otrzymujemy pojazd zatankowany (paliwem i wodą), z pełnymi butlami gazowymi, chemią do toalety. Samochód jest też czysty, zarówno w środku, jak i na zewnątrz. Niektóre wypożyczalnie w tej cenie dorzucają wyposażenie dodatkowe w postaci np. sztućców czy garnków kuchennych. Co ciekawe, w niektórych ofertach jest punkt mówiący o tym, że opłata serwisowa obejmuje też szkolenie z obsługi kampera. Jest to o tyle dziwne, że (naszym zdaniem) to nie tylko obowiązek wypożyczalni, ale też gwarancja tego, że klient (nawet przypadkowo) nie popsuje pojazdu wartego kilkaset tysięcy złotych.
A co z dodatkami? To już kwestia indywidualna każdej wypożyczalni. Przekrój jest olbrzymi, począwszy od drobnostek, jak dodatkowy płyn do toalety czy zapas specjalnego papieru toaletowego, aż po grille gazowe, elektryczne, rozkładane stoliki i krzesła kempingowe, ekspresy do kawy. Niektóre firmy, mające w ofercie kampera z np. hakiem, dają możliwość dodatkowego wynajęcia przyczepki z łodzią lub skuterem wodnym. Ofert jest bez liku, a wszystko tak naprawdę zależy od zasobności naszego portfela.
W dodatkach trzeba również ująć cenę dojazdu/podwiezienia kampera. Najlepszym rozwiązaniem jest chłodna kalkulacja. Może się okazać, że dojazd np. 200 km do punktu odbioru pojazdu opłaca się bardziej niż najem na miejscu, ale pojazdu droższego i gorzej wyposażonego. Większość firm oferuje też możliwość podstawienia kampera pod nasze drzwi, ale zazwyczaj każą sobie sporo za to płacić – od 50 gr/km do nawet 2 zł/km.
Kaucja. Jak zaznaczyliśmy wcześniej, świetnie doposażony kamper pracujący w wypożyczalni kosztuje sporo – ceny w okolicach 350-400 tys. złotych nikogo nie zaskakują. Do ceny najmu musimy więc dopisać kaucję, która wynosi od 4 do 5 tys. złotych za pojazd i jest zazwyczaj zwracana od razu po jego zdaniu (pod warunkiem, że nic nie zostało uszkodzone). Pamiętajmy, że niektóre firmy mogą nam potrącić określoną kwotę z kaucji w sytuacji, kiedy np. oddamy kampera bardzo brudnego, z niewypróżnioną kasetą toaletową i zbiornikiem na szarą wodę. Ta opłata może wynieść nawet 500 zł. Pamiętajmy więc, żeby dokładnie czytać warunki najmu - tam mamy wszystko, dokładnie opisane.
Podsumowując, najem kampera w sezonie wysokim na 7 dni sporo kosztuje. 500 zł razy 7 dni to 3500 zł. Do tego opłata serwisowa i kaucja (5300 zł) – razem 8800 zł. Zwróćcie uwagę, że nie podaliśmy cen dodatków, choćby tych podstawowych typu: krzesła, stolik itp. Warto szukać, przeglądać oferty i wybrać tę najlepszą.
Netto/brutto. Wszystkie przykładowe ceny przytaczane w artykule są cenami netto, czyli w razie najmu prywatnego, a nie „na firmę”, trzeba do nich doliczyć 23% VAT. Większość wypożyczalni cenniki podaje również w kwotach netto, ale tajemnicą poliszynela jest możliwość negocjacji cen i zamiany kwot netto na brutto. Warto dzwonić i rozmawiać.
Podsumowując, koszt wynajmu kampera dla osoby prywatnej to wydatek rzędu od 300 do nawet 1000 zł brutto.

Planujesz wynajem? Odpowiedz na te pytania

Na jak długo chcę wynająć kampera?
Chcę nim podróżować samotnie, w parze czy rodzinnie? Ile miejsc do jazdy i spania potrzebuję?
Gdzie chcę pojechać – objazdówka po Polsce czy zagraniczna wycieczka?
Skąd wynająć kampera? Blisko miejsca zamieszkania, dalej (taniej), ale z dojazdem? Może podstawienie pod dom?
Jakich dodatków potrzebuję: bagażnik na rowery, porządne ogrzewanie (wycieczka zimowa), wersja zimowa, wyposażenie kuchni, grill, ekspres do kawy?

Wszystko o wypożyczaniu kamperów - kompendium wiedzy 4
Czytanie umów przy wynajmie kampera to rzecz obowiązkowa. Zwracajmy uwagę, czy dokument jest dostępny np. na stronie internetowej

Zasady wynajmu

Wypożyczyć kampera może praktycznie każdy, kto wpłaci kaucję, kwotę najmu i podpisze umowę. Kierujący pojazdem musi mieć prawo jazdy kategorii B (w Polsce nie ma wypożyczalni oferujących pojazdy cięższe niż 3500 kg, więc C nie jest wymagane) oraz mieć ukończone 26 lat (lub 25). Dlaczego? Ze względu na wspomniane ubezpieczenie „rental”. W momencie wypadku lub kolizji i udowodnienia, że za kierownicą kampera siedziała osoba mająca mniej lat, ubezpieczyciel może po prostu nie wypłacić odszkodowania.
Musimy niezwykle dokładnie przeczytać wszystkie zasady najmu zamieszczone w umowie, która zostanie nam podsunięta do podpisu. Zdecydowanie lepszą praktyką jest otrzymanie umowy wcześniej i spokojne zapoznanie się z nią w domu, jeszcze przed sfinalizowaniem transakcji. Część firm zamieszcza jej wzór na stronie internetowej lub facebookowym profilu. To dowód na to, że wypożyczalnia nie ma nic do ukrycia.
Jakie rzeczy w tym dokumencie powinny nas szczególnie zainteresować? Przede wszystkim informacja o tym, do jakich krajów nie możemy wjeżdżać. Zazwyczaj są tam wymienione państwa objęte konfliktem zbrojnym lub innym niebezpieczeństwem (ponownie kłania się ubezpieczenie „rental” i jego warunki). Tam też jest informacja o tym, co robić w sytuacji wystąpienia szkód w pojeździe (zarówno tych drobnych, jak i większych, obejmujących np. poszycie kampera) oraz o wszelkich opłatach dodatkowych, np. za wydanie pojazdu poza godzinami funkcjonowania wypożyczalni. Zazwyczaj jest też w niej zawarty punkt o konieczności wypróżnienia kasety toalety chemicznej i wody szarej przed zdaniem pojazdu. Niektóre wypożyczalnie informują o zakazie przekraczania określonej prędkości, np. 120 km/h. Wszystko ze względów bezpieczeństwa. Nie jest tajemnicą, że pojazdy są monitorowane, więc ewentualne tłumaczenia zdadzą się na nic.
Więcej o regulaminach, umowach i innej dokumentacji przeczytacie w osobnym artykule na stronach 52-56.

Wynająłem kampera. Co dalej? Gdzie jechać?

Największe wydatki i plany już za tobą. Wraz z całą rodziną lub znajomymi siedzisz za sterami kampera. To twój pierwszy raz? Uważaj! Prowadzenie ciężkiego, dużego pojazdu nie należy do najprostszych zadań. Zwracaj uwagę na ograniczenia szerokości i wysokości pojazdów na danym odcinku. Podróżując po Polsce, zazwyczaj nie natkniesz się na zakazy dotyczące postojów kamperów. Co innego za granicą – część państw nie pozwala na spanie w kamperze, np. na parkingach w miastach.
Pojazd przygotowany do drogi? Czas najwyższy, aby odpowiedzieć sobie na pytanie, gdzie jechać. W związku z tym, że prawdopodobnie dopiero zaczynasz przygodę z caravaningiem, skorzystaj z kempingów. Na miejscu możemy znaleźć multum atrakcji dla dorosłych i dzieci, restauracje, plaże, duże sanitariaty, dostęp do wody i prądu. Po naszej stronie pozostaje tylko nieskrępowany relaks. Urozmaicić wycieczkę można w ten sposób, że po 2-3 dniach pobytu na danym kempingu bierzemy mapę w dłoń i szukamy kolejnego ciekawego miejsca. A jeżeli po drodze znajdziemy coś równie fajnego? Po prostu tam stańmy – to jest właśnie wspomniana na początku wolność.
Inspiracji dotyczących podróży można szukać w naszym magazynie, na portalu, ale i na facebookowych grupach czy forach internetowych. Internauci często nie tylko dzielą się opiniami, wskazują też miejsca, gdzie możemy kampera bezpłatnie i bezpiecznie zaparkować lub gdzie możemy napełnić zbiornik z wodą. Obsługa wszystkich urządzeń na pokładzie jest prosta. Po obowiązkowym szkoleniu przeprowadzonym przez wypożyczalnię mamy pewność, że podróż będzie przyjemnością, a nie problemem. To kolejny powód, dla którego warto zdecydować się na pojazd droższy, ale nowszy, pewniejszy.

Zimowy najem kampera?

Tę opcję przedstawiamy na końcu, ponieważ wymaga więcej doświadczenia – zarówno w obsłudze pojazdu, jak i jego prowadzeniu. Jeżeli już poznamy tajniki ogrzewania, izolacji i sposoby radzenia sobie z bieżącą dostawą wody, zimowy caravaning okaże się przyjemnością. Dodajmy: tanią przyjemnością, ponieważ wówczas obowiązuje sezon niski, więc i opłaty są niższe. Nie musimy przejmować się brakiem miejsc noclegowych w ulubionym narciarskim kurorcie – zazwyczaj z łatwością znajdziemy parking dla kampera, a często i z podpięciem do prądu nie będzie problemu. Warto przestudiować wszystkie teksty oznaczone hashtagiem #ZimowyPC na naszych mediach społecznościowych i portalu – traktują one o miejscówkach i o zimowej obsłudze kampera.

Tekst: Bartłomiej Ryś
Zdjęcia: Bartłomiej Ryś / MasterCamp / MobilCamp