Trendy na sezon 2016? Ubiegłoroczne targi przebiegały pod znakiem promocji sportów wodnych i takich też form wypoczynku, a jeszcze wcześniej promowano pojazdy dzielne w terenie (4x4 i 6x6). Najnowsze propozycje to efekt pogłębionych prac na aerodynamiką – zwłaszcza w przypadku kamperów w połowie zintegrowanych. Trend kluczowy pozostaje bez zmian – odchudzanie!
S zerzej zagościły ultralekkie formatki z włókien szklanych, a eliminacji połączeń śrubowych i na wkręty towarzyszy awans technologii klejenia poszyć i wysokiej jakości mebli. Przykład? Sięgająca roku 1924 tradycja meblarstwa sygnowana marką Bürstner zaowocuje nową propozycją odchudzonego stelaża zabudowy, a z konstrukcji nośnej tak przyczep, jak i kamperów wyeliminowano... drewno. Z kolei u Chausson naturalny materiał stanowi składnik kompozytowych struktur nowej generacji. Już pobieżny rzut oka na przedpremierowe pokazy dla dilerów dowodził, że producenci postarali się o więcej decymetrów kwadratowych podłogi – zwłaszcza w strefie living-roomu. Niezmienne też króluje indywidualizacja, wszak jest to najprostsza metoda sprostania rozlicznym gustom wybrednych. Zamiast kilku układów wnętrz, aż kilkanaście.
Zapraszamy na wycieczkę po kolejnych stoiskach producentów pojazdów turystycznych.
Show(your)car Ducato Fiat Camper
Filozofia Ducato otwiera oczy branży caravaningowej. Dajemy furgony, niech powstają kamperavany – głosi naczelna strategia koncernu. Fan turystyki motorowej oczekuje dziś zaangażowania w projekt designerów. Wszak prezentowany show-car Ducato ma trafić w gusta wybitnie aktywnej grupy wiekowej 30+. Bo na pewno nie będzie stanowił konkurencji na rynku producentów kamperów.
Iveco i wielka premiera
Caravan Salon 2015 to ważne wydarzenie dla firmy Iveco, która wykorzystała targi do prezentacji trzech nowych propozycji. Sześciostopniowa skrzynia biegów z nadbiegiem połączona ze skrzynią rozdzielczą z czterema przełożeniami, co w sumie daje 24 różne przełożenia, a to wszystko z blokadą dyferencjału. Nowy Daily 4x4 wyróżnia się dzielnością w terenie. Jest dostępny w dwóch wersjach – z pojedynczą kabiną i dwoma rozstawami osi do wyboru (3050 mm w wariancie krótkim oraz 3400 mm w długim) oraz z siedmioosobową kabiną załogową i rozstawem osi 3400 mm. Jedną z głównych zalet modelu jest rama z podłużnicami o przekroju C, typowa dla serii Daily, która umożliwia dopasowanie pojazdu do indywidualnych potrzeb użytkowników oraz gwarantuje niezawodność we wszelkiego rodzaju zadaniach. Dla zwiększenia sztywności rama jest zamknięta, za wyjątkiem części tylnej, tworząc przekrój zamknięty. Nic więc dziwnego, że ofertę uzupełnia dostępność pojazdu w dwóch masach całkowitych: 3,5 t oraz 5,5 t, a także wersja z odsłoniętym podwoziem, umożliwiająca instalację zabudowy kampera.
Chausson i kompozytowa innowacja
Nowa technologia i.R.P stanowiła przewodni temat konferencji na stoisku francuskiego producenta kamperów. Innowacyjne poszycie kompozytowe zapewnia lepszą izolację, większą wytrzymałość i lepszą ochronę (i.R.P to skrót od Insulation, Resistance & Protection). Sandwiczowa struktura jest klejona – zupełnie zrezygnowano z użycia wkrętów. Zewnętrzna tafla poszycia dachu, ścian i podłogi powstaje z poliestru wzmocnionego włóknem szklanym (GRP), rdzeń – z polistyrenu ekstrudowanego (XPS). Krawędzie wymodelowanej kapsuły tworzy kombinacja kompozytu z litym drewnem. Uwagę zwraca ponadprzeciętna grubość poszycia dachu (54,5 mm) i podłogi (63,5 mm).
- Od 35 lat doskonalimy metody produkcji naszych poszyć, a najnowsze osiągnięcia w tej dziedzinie oddajemy z 7-letnią gwarancją na szczelność – mówi Roger Clavier, dyrektor marketingu Trigano. - Najnowszy efekt naszych wysiłków to spektakularny eksperyment, który dowodzi, że nawet 1,5-tonowej masy samochód można postawić na dachu kampera bez ryzyka jakichkolwiek odkształceń powierzchni i struktury poszycia.
Kampery Chausson w minionym roku sprzedano w liczbie 5 tys. sztuk, z czego połowę poza Francją. Najnowsza kolekcja modelowa powstała z myślą o uproszczeniu wyboru. Zrezygnowano z wielowariantowej kombinacji układów wnętrza, wyposażenia i kolorów tkanin, acz – jak dotychczas – niemal każdy kamper może bazować równie dobrze na podwoziu Forda lub Fiata. Z debiutujących propozycji uwagę zwraca model Flash 620. W połowie zintegrowany, o długości niecałych 7 metrów wyróżnia się pokaźną powierzchnią podłogi. Pomysłodawcy do minimum ograniczyli zabudowy szafek, proponując czytelny podział funkcjonalny zabudowy – patrząc z góry – na trzy segmenty. Największy plan podłogi to salon dla 6 osób z minimalistycznym aneksem kuchennym, a nocą sypialnia, powiększana po opuszczeniu łóżka z podsufitki. Za osią tylną znajduje się pomieszczenie łazienki, a za nim identycznej kubatury garaż.
Fendt i ujednolicenie DNA przyczep
Przyczepy na sezon 2016 zyskały zintegrowane światła obrysowe w kształcie klina i nowe profile nadkoli. Face-lifting przeprowadzono w duchu ujednolicenia designu wszystkich modeli. Gruntowniej przeprojektowano wnętrza serii Sapphire i Opal, a na jeszcze większej indywidualizacji zyskała seria Bianco. W segmencie premium model Brilliant oferowany jest aż w 49 układach wnętrza. W miejsce dotychczasowych chłodziarek proponowane są Super-Slim Tower (150 litrów). W standardzie jest najnowsza propozycja lidera rynku. Truma iNet System umożliwia zarządzanie ogrzewaniem Truma C6 i systemami klimatyzacji Truma za pomocą smartfona lub tabletu – z każdego miejsca, w dowolnym czasie. Najcenniejszą zdobyczą posiadaczy przyczep będą zapewne samoregulujące się hamulce (typu AAA) – rozwiązanie firmy Al-Ko jest odtąd standardem. Przykładem daleko posuniętego indywidualizmu jest na pewno model Bianco Selection Sportivo. Relingi dachowe, drabinka, srebrne felgi z lekkich stopów – to najważniejsze znamiona tej propozycji dla aktywnych fanów przyczep.
Flagowy model na 50-lecie marki Adria
W naszej wycieczce po stoiskach wystawców pojazdów turystycznych wspomnieliśmy już o głośnym debiucie na stoisku słoweńskiej firmy. Mowa oczywiście o „wydłużającej się” na postoju sypialni w modelu Compact SLS. Od targów Caravan Salon 2015 przybył kolejny argument za wyborem pojazdów marki Adria. Producent zdecydował się wydłużyć o 2 lata gwarancję na szczelność poszycia zabudów. Wdrożenie technologii klejenia pozwoliło zaoferować klientom 7-letnią gwarancję! Najnowsza propozycja na sezon 2016 dowodzi też, że Adria Mobil może być synonimem luksusu także w segmencie kamperów o DMC 5000 kg. Dotychczas portfolio w pełni zintegrowanych kamperów stanowiły modele: Sonic Supreme, Sonic Plus i Sonic Axess. Wszystkie bazowały na podwoziach Fiata Ducato z wydłużoną i obniżoną ramą Al-Ko. Wszystkie też mogły być homologowane w klasie DMC 3,5 tony.
Do rodziny najbardziej luksusowych modeli dołącza teraz flagowy, bo 3-osiowy model Sonic Supreme o DMC 5 ton. Zabudowa mierzy aż 880 cm długości i jest przynajmniej o metr dłuższa od modeli 2-osiowych. W standardzie wyposażenia znajdziemy centralne ogrzewanie marki Alde. Cóż, Adria wyraźnie się rozwija, a zainteresowanie jej ofertą stale rośnie.
- Nie ma co się dziwić – marka dysponuje szerokim wyborem modeli spełniających bardzo różne oczekiwania klientów – mówi Andrzej Bloch, właściciel szczecińskiego Camp&Trailer, największego punktu sprzedaży i wynajmu kamperów i przyczep w województwie zachodniopomorskim. - Na szczególną uwagę zasługuje zupełna nowość Adrii, ponad 9-metrowa przyczepa Alpina903 HT, która bez problemu pomieści aż 9 osób! To doskonała propozycja dla większych rodzin i grup przyjaciół, ale także dla biznesowych odbiorców – organizatorów imprez plenerowych: artystycznych, kulturalnych czy sportowych, realizatorów produkcji telewizyjnych i radiowych, firm pracujących w terenie, potrzebujących zaplecza technicznego czy biurowego. Wciąż jednak słoweński producent jest liderem w sprzedaży najmniejszych przyczep – kompaktowych propozycji, które cieszą się niezwykłą popularnością.
Knaus policzył portfele klientów
Firma z siedzibą w Jandelsbrunn (Dolna Bawaria) nigdy wcześniej nie sprzedała tak dużo pojazdów turystycznych – zwłaszcza kamperów – podczas targów Caravan Salon. Miniona edycja zapisała się wzrostem zamówień o 20% w porównaniu do rekordowej pod tym względem imprezy sprzed roku.
- Minione targi pozwalają nam wierzyć, że rok 2016 będzie wyjątkowo pomyślny. Ogromna w tym zasługa umów, jakie podpisaliśmy z klientami końcowymi w Düsseldorfie – mówi Wolfgang Speck, prezes zarządu Knaus Tabbert GmbH. - Konkretnie liczba samochodów kempingowych sprzedawanych na Caravan Salon wzrosła o prawie 30% w porównaniu do roku poprzedniego, a wzrost w przypadku przyczep wyniósł ponad 8%.
Dotychczas najlepiej sprzedającym się modelem kamperów z logo Knaus był Boxstar. Bestseller w segmencie kampervanów zyskał nieco ulepszeń. Zmiany objęły typoszereg modeli: BoxStar 540 Road, 540 Road 2BE, 600 Lifetime oraz 600 Lifetime 2BE. Wiele wskazuje też na to, że sztandarową propozycją w klasie premium będzie debiutujący Knaus SUN i. Nad najnowszym modelem w klasie kamperów w pełni zintegrowanych pracował przez 2 lata sztab 60 specjalistów. Efekt? Nader pokaźna strefa wypoczynku, indukcyjna płyta kuchenki i... dwa telewizory w technologii LED. Pierwszy wysuwa się w strefie living-roomu, drugi z luku bagażowego poszycia – wszystko po to, aby seans filmowy równie szybko urządzić pod markizą. Pierwsze egzemplarze 3-osiowego apartamentu powstaną na początku 2016 roku. Cena bazowych wersji zaczyna się od 97,5 tys. euro.
Co do przyczep, te stanowią efekt prac nad koncepcyjnymi modelami, jakie mieliśmy okazję podziwiać podczas poprzednich edycji Caravan Salon. Czy ostatecznie program produkcyjny wzbogaci się o propozycje wyróżniające się zaawansowanymi technologicznie materiałami konstrukcyjnymi? O tym zdecydują gusta i... portfele klientów. Kto pamięta rewolucyjną bryłę przyczepy Caravisio, ten na pewno zwróci uwagę na model Eurostar 650 ES. W jego wnętrzu nie znajdziemy symetrycznej zabudowy, a wszystkie ścianki zyskały charakterystyczne wyoblenia połączeń na styku z sufitem, które przywodzą skojarzenia ze stylistyką obowiązującą w nowoczesnych jachtach. Parkiet w tej pięknej przyczepie stylizowany jest na wzór litych desek w jachcie. Nietuzinkowo jawi się praktyczne biurko – wystarczy przesunąć oparcie kanapy i miejsce do pracy jest gotowe.
Zgoła inne wrażenie sprawia przyczepa Sport & Fun. Jak sama nazwa, a i śmiała kolorystyka sugerują, ma ona cieszyć fanów aktywnego wypoczynku. Aerodynamicznie wyprofilowany przód zabudowy skrywa podwójne łóżko, pod którym znalazł się garaż – rozwiązanie rzadko stosowane w przyczepach. Największym jednak jej walorem ma być unikalna aranżacja wnętrza. Dzięki dodatkowym, ponadprzeciętnej szerokości drzwiom z tyłu skryjemy tu (dosłownie) deski surfingowe.
Za najbardziej rewolucyjną uchodzi trzecia z propozycji. Travelino to kolejna odsłona prac studyjnych nad ultralekką zabudową dla 4 osób. Wdrożenie konceptu nadal stoi pod znakiem zapytania, bo użyte materiały to górna półka hi-tech.
60-lecie LMC
Symbole LMC zyskały od lat 70. XX wieku dopisek: Meine Welt. Nic dziwnego, bo niemiecka firma ma partnerów handlowych nie tylko w całej Europie, ale także w Japonii, czy Korei Południowej. Podczas Caravan Salon 2015 przedstawiciele firmy akcentowali walory najnowszych modeli pod hasłem nielimitowanego komfortu podróży i wysiłków na rzecz obniżenia masy własnej pojazdów. 60-lecie firmy to okazja do świętowania w większym gronie fanów marki LMC, tym bardziej, że pojawia się pokusa nabycia sprzętu w bardzo atrakcyjnej cenie. Mowa oczywiście o limitowanej edycji przyczep i kamperów.
- Propozycja dotyczy modeli przyczep Vivo 490 E i Cruiser T 712, które kupimy z pakietem ponadstandardowych dodatków o wartości 3 tys. euro – zachęca Andrzej Bloch, właściciel Camp&Trailer, centrum caravaningowego w Szczecinie. - Gratisy w połowie zintegrowanego kampera Cruiser T 662 G to aż 10 tys. euro! Warto się pośpieszyć z zamówieniami. Przewagą marki LMC jest technologia LLT – Long Life Technologie, gwarantująca aż 12-letnią trwałość pojazdów. Dzięki temu kampery i przyczepy producenta zyskują dodatkową wartość odsprzedażową. Ponadto LMC cechuje piękny design i funkcjonalność: przestronne wnętrza, inteligentna kuchnia i ergonomiczna łazienka.
Niesmann+Bischoff szuka reprezentanta w Polsce!
Liczba wyróżnień, którymi niemiecki producent luksusowych kamperów obdarowany został w licznych konkursach, powiększona została o to najbardziej prestiżowe. Po nagrodzie Red Dot Award 2014, po raz pierwszy specjalista z branży caravaningowej zyskał laur zwycięzcy w rywalizacji producentów samochodów. Automotive Brand Contest wręczono w kategorii „wnętrze premium” za atrakcyjne, estetyczne, wysokiej klasy wnętrze nowego Arto, które wyznacza nowe standardy w projektowaniu samochodów kempingowych. Wspomniany model „integry” produkowany jest aż w 13 wariantach o długości od 7 do 8,8 metra. Czy to nie wystarczający argument, by szacowna marka zyskała wreszcie przedstawicielstwo w Polsce?
- Mamy już dilera w Czechach, więc kolejnym krokiem będzie poszukiwanie profesjonalnego przedstawiciela w Polsce. Największe szanse mają punkty z kompletnym zapleczem warsztatowym i wysokimi kompetencjami w dziedzinie serwisu kamperów. Nieodzowny będzie oczywiście elegancki salon – usłyszeliśmy od Cécile Rouesné.
Carthago, Morelo, Concorde, Phoenix
W klasie kamperów bazujących na podwoziach MAN i Iveco można spodziewać się jeszcze większego blichtru. Luksusowa klasa „domów na kołach” to prymat szlachetnego drewna, kamienia i aluminium. Frapująco zapowiada się propozycja Carthago. Mowa o koncepcji 3-in-1-Flexibad, która w zamyśle projektantów łączyć ma przyjemność snu, ergonomii korzystania z kuchni i... czegoś dużo bardziej intymnego, niczym zaproszenie do „wygodnego łóżka marzeń”. Nie licząc owego sekretu, modele na sezon 2016 to kontynuacja propozycji w segmencie premium.
W Schlüsselfeld (Niemcy) dopiero od 2010 roku produkuje się luksusowe kampery o DMC do 7,5 tony. Modele Palace i Palace Liner znajdują coraz pokaźniejsze grono oddanych fanów, skoro w 2014 roku wyjechało ich 189, a ten rok zapisze się rekordem produkcji. 260 kamperów – przynajmniej tyle kamperów ma powstawać rokrocznie, a obroty firmy wzrosnąć z 32 do 42 mln euro. 176-osobowa załoga krótko przed targami wyprodukowała 750. egzemplarz. Na sezon 2016 przeprojektowano wnętrze topowego modelu. Morelo Palace na podwoziu Iveco Daily to narożna kanapa w sąsiedztwie aneksu kuchennego o znacząco większej powierzchni blatu. Palace Liner to największe odmiany (na podwoziu MAN), o długości 10 i 11 metrów – ta ostatnia z garażem na miejski samochód o długości do 3,6 metra (np. VW up!).
Ciekawie będzie porównać wysiłki inżynierów ze stajni Concorde i Phoenix. Obaj producenci znani są z nieprzejednanej rywalizacji. Obaj mają też swoich reprezentantów w Polsce. Pierwsza z firm obok flagowego, 26-tonowego Centuriona 1200 prezentowała najmniejszy model – Cruiser Daily. Przypadek? Nie, bo na 30-lecie firmy akcentowano „powrót do korzeni”, a luksusowe kampery z alkową w klasie do 7,5 tony są od premiery 4 nowych propozycji jeszcze mocniej reprezentowane w portfolio firmy. Z kolei Phoenix proponuje zupełnie nowy rozdział w dziedzinie projektowania wnętrz kamperów z alkową. Szersze przejście między kuchnią i łazienką, lepiej zagospodarowana przestrzeń szafek podsufitowych – to tylko kilka zalet Iveco Midi- i MaXi-Alkoven. W sumie aż kilkanaście odmian na bazie Iveco.
Westfalia
Niemiecka firma należy do grupy Rapido i oprócz autorskich kampervanów karosuje zabudowy turystyczne dla koncernów samochodowych: Mercedes Marco Polo, Westfalia Nugget/Euroline/Business Edition (Ford), Peugeot Expert Patagonia/Citroën Jumpy. Podczas Caravan Salon 2015 prezentowano wzbogacony o pojazdy mierzące do 2 metrów wysokości (podczas jazdy) program produkcyjny. Debiut nowej odmiany Club Joker to ukłon w stronę klienteli, która wyczekiwała propozycji na nadwoziu VW T6 z uchylanym dachem sypialnym i jednocześnie pełnym programem sanitarnym. Zamiast wymodelowanej kapsuły wysokiego dachu mamy rozwiązanie typu pop-up roof, a na powiększonej kubaturze zyskuje najbardziej tył pojazdu. Designersko zabudowaną kasetę WC i brodzik prysznica znajdziemy w narożu tylnej części wnętrza, na wprost aneksu kuchennego. Propozycja to dla czwórki podróżnych. Na postoju do dyspozycji są dwa dwuosobowe materace. Z kolei najnowszy Amundsen 600E to przykład adaptacji rozwiązań znanych z krótszej odmiany – Amundsen 540. Oba kampervany bazują na Ducato.
McLouis – powiew świeżości
Włoska marka odświeżyła modele kamperów w swym programie produkcyjnym. Wprowadziła też parę nowych układów wnętrza. W typoszeregu modeli z alkową zadebiutował Glamys 73G z łóżkami rozdzielonymi z możliwością połączenia. Spać można wtedy wzdłuż lub w poprzek do kierunku jazdy.
W połowie zintegrowany Mc2 zyskały układ wnętrza z centralnym łóżkiem z tyłu oraz możliwością całkowitego zamknięcia części socjalnej. W modelu Mc2 77 możemy drzwiami przesuwanymi odizolować przestrzeń ok. 2,5 m2 obejmującą prysznic, umywalkę i toaletę. Wykąpanie małego dziecka nie stanowi już żadnego problemu.
Największą jednak nowością na nadchodzący rok jest opracowanie i wdrożenie do produkcji nowej, dodatkowej linii produktowej dla kamperów w pełni zintegrowanych.
- Do tej pory McLouis produkował zintegrowane NEVISy. Teraz typoszereg ten uzupełnia NESS – tańsza, bo nieco tylko bardziej uboga wersja integry, jakkolwiek rozwiązaniami technicznymi i standardem przywodząca skojarzenia z modelami z wyższej półki – wyjaśnia Andrzej Wróblewski, CamelCamp. - Na skalkulowanie niższej ceny pozwoliło kilka patentów, które nie wpływają na funkcjonalność kampera, m.in. znajdziemy tu seryjne klosze fiatowskich lamp przednich.
Producent opracował pięć różnych układów wnętrza, wszystkie na bazie zabudowy o długości ok. 7,3 metra długości: dwa układy z łóżkami centralnymi, dwa układy z łóżkami rozdzielonymi oraz jeden układ z łóżkami piętrowymi (ten ostatni dedykowany 6 osobom).
Tureckie korzenie i holenderski standard
Mikroprzyczepki to peryferia rynku caravaningowego, aczkolwiek stanowią szansę na upowszechnienie turystyki motorowej pośród posiadaczy najmniejszych samochodów (miejskich, ale też elektrycznych i wreszcie oldtimerów). Holandia szczyci się tym, że ma największą w Europie liczbę przyczep kempingowych przypadających na jednego mieszkańca. I to właśnie tam powstał fanklub posiadaczy przyczepek tureckiego projektanta. Faruk Karatan to nie tylko znany projektant, ale turecki artysta, kultywujący tradycje... muzyki ludowej. Przaśny design Pino Pi2010 nie jest więc przypadkiem. Prezentowana propozycja jest o tyle zaskakująca, że wysokością przywodzi skojarzenia z „dorosłymi” projektami. Wszak nie zaparkujemy jej w garażu, bo wysokość konstrukcji to 225 cm. Zabudowa z włókna szklanego ma tylko 210 cm długości i 165 cm szerokości. Ze standardowym wyposażeniem waży 400 kg i kosztuje 6490 euro. Skromnie wyposażoną zabudowę – kuchenka, zlewozmywak, lodówka – skrojono dla biesiad dla 4 osób. Skromne posłanie (120x200 cm) sprawia, że nadkomplet obozujących na kempingu wypada „wyprosić” do przedsionka namiotowego, który stanowi uzupełnienie przyczepki.
Rafał Dobrowolski
Fot. R. Dobrowolski i materiały firm: Adria, Fendt, Knaus, Westfalia, Morelo