artykuły

dobrze-wiedziecDOBRZE WIEDZIEĆ
ReklamaBilbord - bookingcamper zacznij zarabiac

Gdzie robią to caravaningowcy?

Czas czytania 6 minut
Gdzie robią to caravaningowcy?

Nasi dziadkowie i babcie mawiali: iść tam, gdzie król chodzi piechotą. A czy caravaningowcy tam chodzą, czy może – jeżdżą…? To kolejne z serii pytań, które miłośników caravaningu może dziwić. Ale tych, którzy nie są caravaningowcami – już niekoniecznie.

Chodzimy czy jeździmy tam, gdzie „król chodzi piechotą”? W zasadzie i jedno, i drugie. Bo jeździmy, wożąc w swoim kamperze czy przyczepie toaletę, i chodzimy – bo mamy to w swoim pojeździe. Z reguły mamy, bo nie zawsze. Ale dziś trudno wyobrazić sobie sprzęt caravaningowy bez toalety. Praktycznie pozbawione ich są bardzo małe przyczepy i czasem kampery na bazie vanów. Reszta – ma toaletę na pokładzie. Toaleta w pojazdach kempingowych stanowi jeden z elementów wyróżniających – to właśnie wyznacznik pewnego komfortu. Choć z reguły, jeżeli to możliwe, caravaningowcy starają się korzystać z toalet na kempingach (przecież za pobyt na kempingu płacą!).

Gdzie robią to caravaningowcy? 1

Przenośne toalety model Dometic w dwóch rozmiarach.

Osobno
Gdy już mamy toaletę na pokładzie, jest to osobne pomieszczenie, oddzielone od części mieszkalnej, bo najczęściej w tym lokum znajduje się też umywalka oraz prysznic. Natrysk zresztą dzieli z toaletą brodzik: miejsce, w którym stawiamy stopy podczas korzystania z toalety, jest często właśnie brodzikiem dla prysznica. Jak z tego wynika, raczej wykluczone jest korzystanie z jednego i drugiego jednocześnie...

Trzy powody
Caravaningowcy nie korzystają jednak często ze swoich przybytków toaletowych. Powody są przede wszystkim dwa. Pierwszym z nich jest to, że zbiornik na fekalia ma ograniczoną pojemność i gdy się zapełni, trzeba go gdzieś opróżnić. Najlepiej w miejscu do tego poznaczonym, które mają szanujące się kempingi. Podjeżdżamy wtedy i zrzucamy nieczystości do odpowiedniego miejsca. O tych, którzy robią to w lesie czy w rowie – nie będziemy tutaj pisać...
ReklamaGdzie robią to caravaningowcy? 2
Drugim powodem jest to, że do spłukiwania nieczystości potrzebna jest woda. A woda to także cenny towar na pokładzie kampera czy przyczepy. Używa się jej przede wszystkim do mycia – siebie oraz naczyń kuchennych. Zbiornik na wodę też ma ograniczoną pojemność i trzeba go uzupełniać – z reguły bez opłat, choć w wielu miejscach za opłatą. Czyli dochodzą koszty. Jest też trzeci powód, z którego niechętnie caravaningowcy korzystają z toalet w swoich pojazdach. Tak, skoro nic co ludzkie nie jest nam obce, wspomnijmy i o nim: chodzi o ewentualny przykry zapach. Lubi wtedy wydostawać się na część mieszkalną, co – jak można się domyślić – nie podoba się nie tylko caravaningowcom.
Wniosek: caravaningowcy korzystają najczęściej z toalet na kempingach czy w innych miejscach, w których się zatrzymują. Korzystanie z własnej toalety to ostateczność, np. wieczorem czy w nocy lub podczas brzydkiej pogody.
Gdzie robią to caravaningowcy? 3

Przekrój toalety od Fiammy.

Przenośne i stacjonarne
Toalety w pojazdach kempingowych są najczęściej stacjonarne – zamontowane na stałe w konkretnym pomieszczeniu. Tak dzieje się w pojazdach wyposażonych w ten atrybut fabrycznie. Nie zawsze jednak jest to możliwe, dlatego w caravaningu też przydają się toalety przenośne. Najlepszym przykładem są zabudowy kempingowe na samochodach dostawczych, w których nie zawsze można zainstalować toaletę. Najpopularniejsze na naszym rynku są przenośne toalety Porta Potti (toalety spłukiwane czystą wodą, działającą na takiej samej zasadzie jak toaleta w domu), które proponuje Thetford. W takich toaletach zbiorniki na wodę i nieczystości są ze sobą połączone w sposób, który umożliwia odłączenie tego drugiego w celu opróżnienia. Jest on zamykany hermetycznie, dlatego możemy go przenieść w odpowiednie miejsce i opróżnić. Opróżnianie jest wygodne, ponieważ dzięki wbudowanej rynience spustowej i zaworowi odpowietrzającemu, cały proces odbywa się bez rozlewania i rozpryskiwania – co w tej sytuacji jest przecież dość istotne...
ReklamaŚT2 - biholiday 06.03-31.05 Sebastian
W toaletach stacjonarnych można sobie natomiast pozwolić na rozwiązania, które nie mogą być zastosowane w przenośnych. Po pierwsze: zbiorniki mogą być większe. Po drugie: przycisk do spłukiwania wody można zamontować osobno w ścianie łazienki. Jest to swego rodzaju panel, który często ma wbudowany m. in. wyświetlacz informujący o poziomie zapełnienia zbiornika z fekaliami. Budowa i wymiary toalet stacjonarnych są najczęściej takie, jak standardowej toalety domowej.

Toalety próżniowe
Do potrzeb caravaningu wykorzystuje się także próżniowe toalety ceramiczne. Firma Dometic produkuje np. model VT 2500, w którym zastosowano bardzo szybkie podciśnieniowe czyszczenie muszli (2 m na sekundę), przy jednoczesnym rozdrabnianiu odpadów zanim trafią do zbiornika. Niewątpliwą zaletą jest możliwość regulacji wysokości muszli. Nie potrzeba stosować też żadnej chemii, dzięki zastosowaniu zaworu kulowego, który skutecznie pochłania brzydkie zapachy bez stosowania dodatkowych środków.
Gdzie robią to caravaningowcy? 5

Panel informujący np. o poziomie zapełnienia zbiornika fekaliami.

Obrotowe, regulowane, z zabezpieczeniem
Często w przyczepach i kamperach spotkamy toalety z obrotową deską. To ułatwia korzystanie z toalety, bo możemy deskę przesunąć, by wygodnie na niej usiąść. Gdy natomiast z toalety nie korzystamy – zajmuje ona wtedy mniej miejsca, co jest bardzo istotne w zagospodarowywaniu przestrzeni łazienki. A jakiej wielkości są zbiorniki na wodę i nieczystości? Powróćmy na chwilę do „Porta Potti” – te modele mają zbiorniki na fekalia o pojemności od 10 do nawet 21 litrów. Natomiast pojemnik na czystą wodę to pojemność od 10 do 15 litrów. Toalety często mają automatyczne spłuczki i wskaźniki poziomu fekaliów – dzięki temu wiemy, ile razy można jeszcze z danej toalety skorzystać. Z reguły, takie toalety obliczone są na kilkadziesiąt spłukań, np. ciśnieniowy zbiornik na wodę o pojemności 8,7 litra wystarcza na 27 spłukań. Nie dziwi więc niechęć caravaningowców do korzystania z nich, gdy istnieje możliwość skorzystania z toalety na kempingu czy stacji benzynowej.
Gdzie robią to caravaningowcy? 6

Toaleta Thethford z obrotową muszlą, która ułatwia korzystanie z toalety i zmniejsza potrzebną ilość miejsca, gdy z niej nie korzystamy.

Specjalny papier i środki
Do toalet chemicznych montowanych w pojazdach kempingowych powinno stosować się specjalny papier chemiczny. Dlaczego? Zwykły papier toaletowy rozpuszcza się wolniej i powoduje powstawanie drobnych granulek. Dlatego lepiej stosować papier specjalny, który zrobiony jest z czystej celulozy. Taki kupimy nie tylko w sklepach dla caravaningowców, lecz także w marketach oraz sklepach żeglarskich.

Dla właściwego utrzymania czystości i sprawności toalety caravaningowcy stosują przeznaczone do tego preparaty chemiczne.

Oprac. Juliusz Stożek


Obserwuj nas na Google News Obserwuj nas na Google News