Jeśli jeszcze nie, czas nadrobić zaległości! Najnowszy numer "Polskiego Caravaningu", mimo większej niż zwykle objętości, dostępny jest w standardowej cenie 13,90 zł.
Co w środku? Na 148 stronach namawiamy m.in. na wyjazd do Portugalii (oczywiście „domem na kołach”, własnym lub wynajętym), analizujemy związane z branżą statystyki, zastanawiamy się nad tym, jak duże znaczenie ma napęd holownika, rozmawiamy z Piotrem Kubińskim – projektantem kampera w wersji cabrio, testujemy Benimara Sport 324 i Peugeota Riftera. Piszemy o naczepach, o „holenderskim tosterze” (tak naprawdę to duże łóżko z kuchnią, tyle że na kołach), o baloniarstwie, lodówkach mobilnych i wielu, wielu innych tematach, które uznaliśmy za ciekawe.
Jak co roku oddajemy w wasze ręce również zestawienie największych graczy polskiej branży caravaningowej. Większość z nich to firmy o ugruntowanej pozycji na rynku, ale na listę trafili również zupełnie nowi, wcześniej nieobecni w naszych zestawieniach przedsiębiorcy. Branża wciąż się bowiem rozrasta, o czym może i piszemy do znudzenia, ale takie są fakty. Planujesz wypożyczyć kampera lub przyczepę kempingową? Możesz być pewien, że punkt wynajmu znajduje się w twojej okolicy. Nosisz się z kupnem własnego „domu na kołach”? Również żaden problem – wszystkie liczące się marki mają w Polsce swoje punkty dealerskie. Nie brak też firm oferujących modele używane – starsze, ale utrzymane w sprawności, kompleksowo wyposażone i gotowe do podróży. Coraz więcej punktów świadczy usługi szeroko pojętego serwisu, a i za akcesoriami caravaningowymi nie musicie rozglądać się długo. Innymi słowy, branża kwitnie i wygląda na to, że nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa.
Zachęcamy do lektury!