artykuły

podrozePODRÓŻE
ReklamaBilbord Ubezpieczenia
Uczestnicy zgodnie twierdzą, że zlot zaliczyć można do tych naprawdę udanych.
Uczestnicy zgodnie twierdzą, że zlot zaliczyć można do tych naprawdę udanych.

Rodzinnie w JuraParku

Czas czytania 2 minuty

W drugi weekend czerwca odbył się kolejny, piąty już Piknik Rodzinny organizowany przez klub CamperTeam – Świętokrzyskie oraz JuraPark Bałtów. Komandorem tej cyklicznej imprezy jest Krzysztof Sidowski.

Zlot tradycyjnie był bardzo dobrze przygotowany, cała masa atrakcji zarówno dla dzieci, młodzieży, jak i dla dorosłych. Do dyspozycji zlotowiczów był cały JuraPark Bałtów. Zorganizowano również zawody wędkarskie, jak i wycieczkę autokarową do Fabryki Porcelany AS Ćmielów. Na nudę nie można było narzekać!

Na sobotni wieczór organizatorzy przygotowali wiele atrakcji. Po wspólnym, rodzinnym zdjęciu wszystkich uczestników zlotu rozpoczęło się losowanie nagród, pośród których znalazły się m.in. trzy roczne prenumeraty „Polskiego Caravaningu” ufundowane przez naszą redakcję. Po losowaniu odbył się przepięknie przygotowany pokaz laserów oraz ogni sztucznych, a następnie – oczekiwana przez wielu dyskoteka.

Niedzielna to kolejny dzień atrakcji. Chętni wzięli udział w 15-kilometrowej wycieczce rowerowej do Neolitycznej Kopalni Krzemienia w Krzemionkach Opatowskich. Magnesem był odbywający się na terenach Bałtowa bieg Raptor Run, w którym zawodnicy rywalizowali w niezwykle trudnych warunkach – w błocie i wodzie.

Niedzielny poranek to również przygotowanie do wyjazdu. Pożegnania, podziękowania dla organizatorów i ich pomocników oraz obietnice spotkania za rok.

Dziękujemy za zaproszenie i... do zobaczenia za rok!

Grzegorz „Gino” Dubrowski

ReklamaRodzinnie w JuraParku 1
fot. Henryk „Miso” Janecki, Adam „Sadam”, Grzegorz „Gino”


Redakcja23.06.2018 zdjęć 10
Obserwuj nas na Google News Obserwuj nas na Google News