artykuły

podrozePODRÓŻE
ReklamaBilbord - bookingcamper zacznij zarabiac
Nowi  właściciele, nowe standardy

Nowi właściciele, nowe standardy

Czas czytania 3 minuty

Nie kojarzycie nazwy Camping Pod Czarnym Bocianem? Nic dziwnego, swoje podwoje otworzył bowiem z początkiem lipca br. Możecie natomiast znać samo miejsce, które funkcjonowało do tej pory pod nazwą „Olza”.

Poznajcie nowych gospodarzy kempingu: Magdę i Jacka Lipków oraz Agnieszkę i Mariusza Cholewików – dwa małżeństwa, miłośników caravaningu. To właśnie z zamiłowania do podróży z przyczepą i spędzania czasu na świeżym powietrzu narodził się pomysł otworzenia kempingu. Nowym właścicielom wystarczyły 2 tygodnie, żeby doprowadzić miejsce do takiego stanu, by wypoczynek w nim należał do przyjemnych. Kemping zlokalizowany jest w uroczym Cieszynie, mieście kojarzonym z Wieżą Piastowską i charakterystyczną rotundą św. Mikołaja (tą samą, która zdobi odwrotną stronę banknotu 20-złotowego). Są tu też piękna starówka, rynek z mnóstwem knajpek i kawiarni, zwiedzić można również browar zamkowy oraz malowniczą uliczkę zwaną „cieszyńską Wenecją”.
Kemping znajduje się na obrzeżach miasta, otoczony zielenią, zaledwie 5 minut piechotą od granicy z Czechami – wystarczy przekroczyć Olzę. W okolicy nie brakuje ścieżek rowerowych i spacerowych, a basen miejski, korty tenisowe i boiska sportowe są w zasięgu ręki. Tym, którzy podróżują kamperem/przyczepą, kemping oferuje blisko 60 parceli z podłączeniem do prądu, miejsce dla siebie znajdą też „namiociarze”. Toalety, świetlica ze stołówką, pralnia, miejsce na grilla i ognisko, basen rekreacyjny, minibar ze sklepikiem z artykułami pierwszej potrzeby, plac zabaw, a także zalew z plażą i możliwością wypożyczenia kajaków czy rowerków wodnych – to wszystko znajdziecie na Campingu Pod Czarnym Bocianem. Wolisz zakwaterowanie w domku? Na terenie znajdują się także 2-, 3- i 4-osobowe domki z oddzielnymi łazienkami, z lodówką, czajnikiem bezprzewodowym, sztućcami i naczyniami. Przy recepcji dostępne są również pokoje z łóżkami piętrowymi, łącznie dla 18 osób, z dostępem do WC i pryszniców. Miejsca starczy dla każdego. Jak informują właściciele, od otwarcia zrealizowano już kilka kolejnych inwestycji, w tym profesjonalną zlewnię na szarą wodę oraz zadaszone zlewozmywaki na zewnątrz budynku socjalnego. Lada moment stanie też wiata nad paleniskiem, w planach jest także wiata przy budynku świetlicy, którą zimą będzie można zamknąć i ogrzewać.

ReklamaNowi  właściciele, nowe standardy 1
Bo Camping Pod Czarnym Bocianem jest całoroczny, a zatem otwarty będzie również zimą. Co robić na kempingu o tej porze roku? A choćby korzystać z sauny czy bani, które również znajdą się w ofercie ośrodka, a będzie w niej można się wygrzać i odpocząć po zimowym spacerze. To udogodnienia, które docenią również miłośnicy zimowego szaleństwa. Stoki narciarskie znajdują się bowiem w pobliskim Ustroniu (15 km), Wiśle (30 km) i Szczyrku (50 km), zatem o przysłowiowy rzut beretem od kempingu.

Artykuł pochodzi z numeru 6 (97) 2020 r. magazynu „Polski Caravaning”.

Chcesz być na bieżąco? Zamów prenumeratę – teraz jeszcze taniej i szybciej.


Administrator22.12.2020
Obserwuj nas na Google News Obserwuj nas na Google News