Kemping marzeń, taki ukochany, idealny, z którego nie chce się wyjeżdżać, a jak już wakacje się kończą i wracamy do domu, to… chcemy nań jak najszybciej wrócić. Jaki jest wymarzony kemping polskiej braci caravaningowej? Jak wygląda ten ideał? Sprawdzamy!
Pozwólcie, że zacznę od podziękowań. W ciągu tygodnia naszą ankietę wypełniło ponad 830 osób! Dziękuję z całego serca każdemu, kto poświęcił czas, aby odpowiedzieć na pytania. Dodam tylko, że odpowiadając na nie, można było zawsze wskazać nie więcej niż 2-3 odpowiedzi. Wiem, czekacie na wyniki, więc bez przedłużania zaczynamy! 3, 2, 1… start!
Najchętniej wybierane lokalizacje na wypoczynek to te z dostępem do wody. Ponad 73% ankietowanych postawiło na wypoczynek nad jeziorem czy rzeką. Jako ulubioną lokalizację wskazywaliście również morze (ponad 62%). Nieco mniejszym zainteresowaniem cieszą się góry (prawie 46%) oraz odpoczynek w lesie (ponad 25% ankietowanych). Zaskakująco małym zainteresowaniem cieszyły się kempingi w pobliżu miast – tylko nieco ponad 18% ankietowanych wybrało taką lokalizację. Wniosek – wybieramy kempingi na łonie natury, a ideał to dostęp do akwenu.
Podczas wyjazdów przyczepami czy kamperami najczęściej mamy dostęp do własnej łazienki czy kuchni. Jednak nie zawsze z nich korzystamy, wolimy mieć do dyspozycji pełną infrastrukturę na kempingu. Co jest dla nas najważniejsze? Bezpłatny prysznic (ponad 86% ankietowanych), dostęp do pralni, pralki czy suszarki do ubrań (prawie 36% ankietowanych). Także łazienki rodzinne. Tak, nieco mnie to zaskoczyło, że wśród priorytetów na kempingu są nie tylko łazienki jako takie (bo to już standard), ale łazienki rodzinne. Są one ważne dla ponad 24% ankietowanych.
Dostęp do internetu jest dla nas ważny, nawet jeśli zarzekamy się, że wyjeżdżamy na wakacje i robimy sobie chwilowy detoks, to jednak… prawie 59% ankietowanych wskazuje, że Wi-Fi na terenie kempingu jest jednym z kryteriów wyboru. Dodam tylko od siebie, że internet z odpowiednią przepustowością, a nie internet „ślimak”, który tylko irytuje.
Niekoniecznie. Jedynie 25% ankietowanych wskazało, że oczekuje na kempingu baru czy kawiarni, a 34% restauracji czy pizzerii. Jednym słowem, większość z nas gotuje w kamperze czy przyczepie lub stołuje się poza kempingiem, choć produkty też trzeba gdzieś kupić, prawda? Dla 57% ankietowanych ważne jest, aby na terenie był sklep spożywczy. Właściciele kempingów, pamiętajcie o tym i informujcie na swoich stronach www czy w mediach społecznościowych.
Pewnie zaskoczy was, bo mnie to nieco zaskoczyło, że rodzice wcale nie stawiają na zorganizowane animacje dla dzieci (tylko niecałe 20% ankietowanych). A co jest najważniejsze? Zewnętrzne aktywności na świeżym powietrzu, takie jak np. basen, plac zabaw czy kąpielisko dla dzieci. Taką odpowiedź udzieliła ponad połowa ankietowanych. Nie jest zaskoczeniem, że wewnętrzne świetlice dla dzieci, ogrzewane poza sezonem cieszą się nieco mniejszym zainteresowaniem rodziców. Czym jest to spowodowane? Klimatem oczywiście. Wybieramy wakacyjny caravaning w ciepłych miesiącach (maj – wrzesień), kiedy maluchy najchętniej przebywają na świeżym powietrzu, a nie w zamkniętych pomieszczeniach.
Kochamy wypoczynek nad wodą. Nie dziwi więc, że dla prawie połowy ankietowanych bardzo ważne jest kąpielisko. A co jeszcze? Znając nasze narodowe zamiłowanie do grillowania, nie jest zaskoczeniem, że wyznaczone miejsce na grilla czy wiata są również bardzo ważne, równie ważne jak wspomniane kąpielisko. Oprócz tego? Wymieńmy w kolejności te najważniejsze:
Wakacje spędzamy aktywnie, więc dobrze by było, żeby kempingi nam to umożliwiały. Oczywiście na trasy rowerowe budowane przez gminy czy miasta kemping nie ma wpływu, ale przygotowanie map z trasami po najbliższych okolicach, np. lasach, czy trasy krajobrazowe może turystów przyciągnąć. Wyznaczone miejsca na grilla na terenie większych kempingów nie powinno stanowić problemu, bo wspólne biesiadowanie to nasz sport narodowy, także możliwość nawiązywania nowych znajomości i przyjaźni. A to między innymi tworzy klimat miejsca, w którym wypoczywamy, prawda?
Nie zawsze jeździmy w to samo miejsce. Po to mamy „domy na kołach”, żeby zwiedzać i poznawać różne rejony naszego kraju. Czym kierujemy się przy wyborze kempingu? Nasi ankietowani mogli zaznaczyć maksymalnie 2 odpowiedzi. Co wskazali jako najważniejsze?
Zatem patrzymy głównie na ceny. W dobie nadal wysokiej inflacji i rosnących kosztów utrzymania liczymy się z każdym groszem, choć równie ważne są opinie innych użytkowników kempingu. Zaskakujące jest, że tak mało osób zwraca uwagę na kategoryzację – wszak za liczbą gwiazdek idzie standard.
Jak po zbliżającym się ku końcowi sezonie 2023 oceniamy ceny, które zaoferowały nam kempingi? Warto dodać, że tegoroczne ceny rozpalały dyskusje na facebookowej grupie „Polski Caravaning – nasza społeczność” do czerwoności. Faktem jest, że w drugiej połowie roku nieco przycichły. Być może: po pierwsze, przyzwyczailiśmy się do wyższych cen, a po drugie, przyjęliśmy do wiadomości, z czego one wynikają. Dla ponad 41% ankietowanych były one na akceptowalnym poziomie, dla prawie 35% za wysokie, dla ponad 15% zdecydowanie za wysokie. Warty odnotowania jest fakt, że jedynie 3,6% naszych ankietowanych nie korzysta z kempingów, bo wolą wypoczynek „na dziko”.
Jaki jest zatem nasz wymarzony kemping? Z dostępem do akwenów wodnych, bezpłatnymi prysznicami, z infrastrukturą na świeżym powietrzu przeznaczoną dla dzieci, choć warto zaznaczyć, że ponad 41% ankietowanych nie podróżuje z małymi dziećmi i taka infrastruktura nie jest dla nich kluczowa przy wyborze, akceptujący płatności kartą, ze sklepikiem na terenie. Infrastruktura to klucz do sukcesu – możliwość opróżniania toalety chemicznej i zrzutu szarej wody, przyłączenia prądu na parceli oraz możliwość tankowania czystej wody są bardzo istotne. Nasz wymarzony kemping powinien posiadać na terenie wyznaczone miejsce na grillowanie, basen i/lub kąpielisko, Wi-Fi, umożliwiać przyjechanie przez cały rok.
Czy są to bardzo wysokie wymagania? Wiele kempingów posiada taką infrastrukturę, a te, które zastanawiają się, jak przyciągnąć do siebie brać caravaningową, mają jak na talerzu podane, czego oczekujemy. Może teraz podjęcie decyzji o inwestycjach czy jak promować kemping będzie nieco łatwiejsze. Pamiętajmy również, że nawet najlepszy kemping bez przyjaznej i pomocnej obsługi w dzisiejszych czasach się nie obroni.
Justyna Wojtaszczyk
Artykuł pochodzi z numeru 6 (114) 2023 r. magazynu „Polski Caravaning”.
Chcesz być na bieżąco? Zamów prenumeratę – teraz jeszcze taniej i szybciej.