Macie w planach wyjazd na narty? Polecamy austriacką Karyntię i jej długie, wielokilometrowe stoki. Trasy dla siebie znajdą tu zarówno początkujący, jak i doświadczeni miłośnicy białego szaleństwa.
Karyntia to najbardziej na południe wysunięty land austriacki, o górzystym krajobrazie, urozmaiconym turkusowymi jeziorami. Będąc tam, na pewno warto odwiedzić zarówno Villach i stolicę regionu – Klagenfurt. Urokliwe są również mniejsze miasteczka, takie jak Velden nad jeziorem Wörthersee. No właśnie, Karyntia to kraina jezior – jest ich tu blisko 1300. Ta część Austrii słynie również ze źródeł termalnych, kąpiel w których pozwala zregenerować siły po całodniowym szaleństwie na stoku.
Karyntia to blisko 30 ośrodków narciarskich, do których dojazd ułatwia autostrada tauryjska A10. Do dyspozycji mamy ponad 800 kilometrów tras, z bezpiecznymi i świetnie utrzymanymi stokami. Zazwyczaj narzekać nie można też na pogodę, a to dzięki wyjątkowo dobremu nasłonecznieniu (stoki Karyntii położone są po południowej stronie głównego grzbietu Alp) i niżowi adriatyckiemu z południa. Warunki narciarskie są tu wyśmienite!
Dla całej rodziny
Czy to na ośnieżonych, szerokich stokach, w snowparkach i parkach rozrywki, czy na muldach – w Karyntii udany urlop spędzą całe rodziny. Jak już wspomnieliśmy, trasy są bezpieczne, a korzystać z nich mogą zarówno początkujący, jak i zaawansowani narciarze – bez kolejek przy wyciągach, w promieniach ciepłego, zimowego słońca. Wygodne wyciągi z ogrzewanymi siedzeniami, sauny na podczerwień, opiekunowie stoku... – to tylko dodatki, ale istotnie wpływające na komfort! Można też pojeździć na sankach i na łyżwach po zamarzniętych jeziorach. To jedno z tych miejsc, w których zapomnisz o nudzie.
Dopiero zaczynasz przygodę z narciarstwem? Szkółki narciarskie znajdują się w zdecydowanej większości ośrodków Karyntii. Początkujący mogą podjąć się szusu choćby na stokach Schareck, gdzie wytyczono długie i łatwe zjazdy. Przystępne trasy są również na pięciu rodzinnych terenach narciarskich w regionie Villach, w regionie Karnische Ski Arena z kolei 30 km liczą łącznie łatwe szlaki narciarskie na terenie Sonnenalpe Nassfeld. Zjechać można ze stoków Watschinger Alm i Auernig, liczne trasy wytyczono na zboczach Tressdorfer Höhe. Kolejny długi i łatwy zjazd prowadzi z Rudningalm.Wszystkimi trzema terenami narciarskimi regionu Heiligenblut powinni być zachwyceni narciarze, którzy na stoku czują się znacznie pewniej. Wytyczono tu łącznie 40 km czerwonych tras. Aż 77 km czerwonych tras (dodajmy, połączonych nowoczesnym systemem wyciągów) znajdziemy w regionie Bad Kleinkirchheim. Najdłuższe zjazdy są na zboczach Kaiserburg, a już prawdziwym rajem dla doświadczonych narciarzy jest teren Sonnenalpe Nassfeld w regionie Karnische Ski Arena. Atrakcją jest zjazd ze Start Carnia (1822 m n.p.m.) do leżącego w dolinie Tropolach.
A co dla tych najbardziej ambitnych? Oczywiście tereny i trasy narciarskie wykorzystywane w zawodach pucharu świata – można je znaleźć w Bad Kleinkirchheim. Swoich sił można spróbować na północnych zboczach szczytów Kaiserburg i Strohsack, przy czym z tego pierwszego wiedzie zjazd wymagający naprawdę dużych umiejętności. Doświadczenia wymaga też Heiligenblut i trasa Fallbichlabfahrt oraz 1600-metrowa trasa z muldami na terenie Fleißalm. Fallbichl, a przede wszystkim zbocza Schareck to znakomite tereny do jazdy w głębokim śniegu. Dobre warunki panują również na stokach narciarskich lodowca Mölltal, gdzie wytyczono aż 9 km czarnych tras.
Freeride, snowboard (polecamy przede wszystkim region lodowca Mölltal z funparkiem na wysokości 2850 m) czy narciarstwo biegowe (na biegaczy czeka w Karyntii wiele kilometrów podwójnie ratrakowanych tras) – amatorzy tego typu aktywnego, zimowego wypoczynku również nie będą zawiedzeni. Możliwości jest zresztą wiele więcej: od hokeja, kręgli na lodzie i sanek, po loty balonem i paralotniami. Popularnością cieszą się kuligi i przejażdżki konnymi saniami, ale również piechurzy będą zadowoleni – szlaki do pieszych wędrówek znajdziemy w całej Karyntii.A po wysiłku...
Gdzie odpocząć? Choćby w basenach termalnych, których cały kompleks – czy to krytych, czy pod gołym niebem – jest jedną z atrakcji ośrodka narciarskiego Bad Kleinkirchheim. Skorzystać można również z sauny, łaźni parowej, gabinetu odnowy biologicznej czy siłowni. Kompleksy basenów znajdziemy też w regionach Mallnitz i Villach.
Karyntia znana jest ponadto z bezliku lokali gastronomicznych – restauracji, kawiarni czy ski-barów, w których zregenerujemy siły przy dobrym posiłku. Jest tu również co zwiedzać, jak choćby kościółek św. Wincenta z końca XV wieku w Heiligenblut czy położona nad jeziorem Wörthersee gmina Maria Wörth. Jest też BIOS National Park Centre w Mallnitz, gdzie można wziąć udział w doświadczeniach związanych z badaniem ziemi, wody, powietrza i słońca, a w miejscowości Villach – Muzeum Lalek.
Tak nastawione na turystów miejsce nie mogło się obyć bez kempingów, choć „rozbić się” można i poza nimi. Ale uwaga – w Austrii obowiązuje zakaz pozostawiania przyczep kempingowych (bez pojazdu ciągnącego) na parkingach publicznych, np. przy autostradzie. Zasady parkowania i korzystania z przyczep kempingowych są różne w zależności od regionu.
Źródło: www.austria.pl
Artykuł pochodzi z numeru 1(80) 2018 Polskiego Caravaningu