Nie uwierzycie! Zimowa stolica włoskich nart, brama do strzelistych Dolomitów - Val di Fiemme, leży na skamieniałej rafie koralowej! Tak, tak. Wśród bieli puszystego śniegu trudno wyobrazić sobie, że 250 milionów lat temu tereny te przypominały bardziej upalne tropiki, niż scenografię do slalomu giganta. A jednak. Ta geologiczna ciekawostka uświadamia potęgę natury. I to właśnie dla niej do Val di Fiemme corocznie przybywają tłumy spragnionych adrenaliny narciarzy. Natura przygotowała tu dla nich niebanalny park rozrywki.
Przystanek pierwszy - Predazzo
Polakom Predazzo zapewne kojarzy się jak najlepiej. To tutaj nasi wyśmienici skoczkowie (Adam Małysz 2003 i Kamil Stoch 2013) zdobywali złote medale, przysparzając rodakom wiele radości. Ale miejscowość słynie nie tylko ze skoczni narciarskiej. 150 km tras biegowych, nartostrady dla alpejczyków, lodowiska i tory saneczkarskie sprawiają, że Predazzo każdej zimy staje się istną Mekką aktywnego wypoczynku na śniegu.
Dwa główne ośrodki narciarskie w okolicy Predazzo to Ski Centre Latemar oraz Moena-Alpe Lusia-Bellamonte. Warto wspomnieć w tym miejscu o karnecie Skipassu Fiemme / Obereggen. Obowiązuje on w sześciu ośrodkach zimowych i uprawnia do korzystania z tras i wyciągów: Alpe Cermis, Alpe Luisa-Bellamonte, Jochgrimm, Lavazé, Passo Rolle i Ski Center Latemar. Ceny w sezonie 2018/19 to 177 euro za karnet 5-dniowy dla osoby dorosłej i 160 euro dla dzieci.
Predazzo to także mocna propozycja dla amatorów zimowego caravaningu. Kemping Fiemme Village oprócz wygodnych miejsc dla kaperów oferuje również bardzo komfortowe domki z zadaszeniem dla przyczep. Zimą skorzystać możecie tu sauny i łaźni tureckiej, a wieczór spędzić przy kominku w oberży Bear Stube, smakując autentycznej kuchni regionu.
Cavalese i Tesero
Zaledwie kilka kilometrów na południowy zachód od Predazzo znajdują się dwie kolejne wizytówki regionu Val di Fiemme.
Cavalese to maleńkie i urokliwe miasteczko. W samym jego centrum znajdziecie wiele kawiarenek, warsztatów artystycznych, tradycyjnych pubów i winiarni. Ruch turystyczny trwa tu przez cały rok, bo odwiedzających Dolomity nigdy nie brakuje. Zimą rozpoczyna się jednak prawdziwe szaleństwo. Słynny w całej Europie ośrodek narciarski Alpe Cermis z łączną liczbą 15 tras ( w tym 2,5 km tras nocnych), to od lat niezwykle popularny cel narciarskich wypadów. Ulubioną trasą jest w Alpe Cermis prawie ośmiokilometrowa Olimpia. Po zmroku jej ostatnią prostą oświetlają malowniczo reflektory.
Malownicze Cavalese zimą
Do Tesero najlepiej wybrać się w czas Bożego Narodzenia. To bastion trydenckich tradycji i zwyczajów, które lokalni mieszkańcy nie tylko pieczołowicie pielęgnują, ale i dumnie chwalą się nimi przed odwiedzającymi. Od lat, każdego 8. grudnia miasteczko dosłownie zamienia się w galerię szopek bożonarodzeniowych z ogromną instalacją w sercu starego rynku. Praktycznie każde podwórko, alejka czy nawet balkon udekorowany jest ręcznie przygotowanymi figurkami Świętej Rodziny. Nie przegapcie tej niesamowitej wystawy.
Rzecz jasna Tesero to także doskonała propozycja dla fanów sportu. W pobliskiej osadzie Lago, znajduje się wyśmienity stadion, który kilkakrotnie już gościł uczestników Mistrzostw Świata w Narciarstwie Klasycznym (ostatnio w 2013). Tu również możecie rozbić kempingową bazę do wypadów na stoki Ski Centre Latemar - tym razem od strony Pampeago.
Opowiadając o Pradazzo, Cavalese i Tesero, nie sposób nie wspomnieć o kultowym już Marcialonga. Rozgrywany od 1971 w każdą ostatnią niedzielę stycznia długodystansowy bieg narciarski na długości 70 km (z powodu braku śniegu dystans był w przeszłości jednak skracany), to wydarzenie, na które z niecierpliwością czekają setki uczestników. To naprawdę warto zobaczyć (a może wziąć udział?).
Val di Fiemme i Apres-ski
Apres-ski to określenie na wachlarz modnych rozrywek, jakie czekają na narciarzy po sportowych wyczynach. Nie ma bowiem co ukrywać, że częścią udanego wypadu na narty jest przecież także wieczorna biesiada z przyjaciółmi lub odpoczynek w spa. Dla dzieci natomiast popołudniowa rozrywka poza stokiem musi być bezpieczna i zajmująca. Na szczęście w Val di Fiemme rodzinnych oraz indywidualnych atrakcji pozanarciarskich nie brakuje.
Val di Fiemme - Dolomity
Zacznijmy od smakołyków. Tradycyjne oberże i tawerny polecają regionalne przysmaki od szpinakowych kopytek przez kiełbasę Hauswurst z chrzanem po dziczyznę i cenioną tu kozinę. W tutejszej kuchni nie brakuje także leśnych grzybów i oczywiście sera Grana Trentino. Wielbiciele piwa również poczują się usatysfakcjonowani. Pub Black Out czy piwiarnia El Lares w Predazzo oferują lokalnie warzone piwa jasne i ciemne.
A co dla najmłodszych? Oprócz bardzo dobrze zorganizowanych szkółek narciarskich, dzieci mogą spędzić wakacyjny czas również na basenie (np. miejskie kąpielisko w Cavalese), ruszyć na podbój kosmosu w obserwatorium astronomicznym lub zamienić się w człowieka pająka na ściance wspinaczkowej w Tesero. Z trudnością będą się nudzić.
Pomysł na caravaningowy wyjazd do Val di Fiemme zimą może okazać się zatem niezwykle trafioną decyzją. Z rodziną lub z przyjaciółmi pakujcie więc narty, łyżwy i snowboardy i ruszajcie w stronę włoskich Dolomitów.