Druga część wyprawy oprowadzi Was po wyspach Dalmacji i ich kempingach
W naszej podróży po kempingach Chorwacji docieramy na północ do dalmackich wysp. To tu, wśród łagodnych fal błękitnego Adriatyku wygrzane w słońcu, rozciągają się Brač, Hvar i Korčula – intrygujące i jakże różne od siebie wyspy. W tej części naszej chorwackiej opowieści chcemy przedstawić Wam kempingi od tych najmniejszych i tradycyjnych, po prawdziwe gwiazdy wśród pól kempingowych. No to w drogę!
Nie kłamaliśmy. Chorwackie wyspy potrafią zaskakiwać. Myśleliście zapewne, że Brač to po prostu kolejna oaza dla spragnionych słońca turystów? Bez wątpienia jest i tak, ale na świecie ta wyspa słynie z jeszcze jednego powodu. Tu, w Pučišćach, od 1906 roku kształci się najzdolniejszych rzeźbiarzy kamieniarskich. Modni architekci i projektanci wnętrz stoją w kolejce po dzieła absolwentów tej renomowanej szkoły. Ich prace zdobią bajeczne posiadłości milionerów na całym świecie. A o jakości tutejszego wapienia niech świadczy fakt, że użyty on został do budowy Białego Domu!
Budynek szkoły oraz część prac uczniów można zobaczyć w centrum miasteczka, które samo w sobie urzeka urodą. Schowane głęboko w objęciach zatoki, tworzy ciekawą linię brzegową, wzdłuż której ciągnie się bezkresny deptak. Warto zaparkować tu kampera na kilka dni.
Złoty Róg - Zlatni Rat
Jeśli osiągnięcia rzemiosła artystycznego nie zrobiły na Was wrażenia, to zapewne cud przyrody, jakim jest Złoty Róg - Zlatni Rat, zapewne Was oczaruje. To chyba najczęściej fotografowane miejsce na wyspie. Czym jest? Złotym cyplem , bo pokrytym pięknym lśniącym żwirem. W kształcie przypomina mityczny róg obfitości. Na skutek przypływów fal morskich ten malowniczy przylądek (jedyne 160 metrów) nieustannie zmienia swoja linię. O popularności tego miejsca świadczą aż trzy kempingi położone nieopodal. Tradycyjny i niewielki kemping Kito to idealne miejsce dla koneserów caravaningu. Kemping dobrze przygotowany i wyposażony nie przypomina jednak parku wodnego ani kurortu z kolorowymi parasolkami. To miłe miejsce, aby poczuć się jak na biwaku za dawnych lat. Podobny w stylu jest także kemping Mario. Niewielkich rozmiarów, goszczący maksymalnie 80 osób oferuje kameralną atmosferę i dobrą lokalizację zalewie kilka minut od miejscowości wypoczynkowej Bol. Nieco dalej na zachód wysunięty jest kemping Aloa. Świetne miejsce dla windserferów,lecz z plażą tylko dla gości kempingu.
Jednak jeśli na wyspie Brač szukacie bardziej komfortowych kempingów i bungalowów, to zachęcamy Was do odwiedzenia Waterman Beach Village w północnej części wyspy. Kemping ten dysponuje nowoczesnymi domkami letniskowymi o wysokim standardzie. W pobliżu kempingu (np. w Nerežišćy) rozciągają się liczne uprawy doskonałych winorośli i gaje oliwne. Zajrzyjcie koniecznie do przynajmniej jednej z brackich winnic lub manufaktur produkujących oliwę. W wielu z nich oprócz zakupu wybornych trunków możliwa jest także degustacja lokalnych wędlin z baraniny i koźliny. To jeden z najprzyjemniejszych punktów wakacji na Brač.
Hvar – pachnąca wyspa
Czy Dalmację da się powąchać? Otóż tak. Jeśli w czerwcu lub na początku lipca uda się Wam zawitać na wyspę Hvar, to zaleje Was oszałamiający zapach i fioletowe kolory. Wonne uprawy lawendy pokrywają duża część wyspy i są jedną z największych atrakcji Hvaru- oprócz samego miasta Hvar- wpisanego na listę UNESCO.
Na Hvar najwygodniej jest dostać się promem ze Splitu. W ten sposób do razu przybijemy do brzegu w Starym Gradzie ( Stari Grad). Z przystani promowej można zjechać bezpośrednio na drogę do Jelsy albo Hvaru lub zatrzymać się właśnie w Starym Gradzie. Miasto to ma nie byle jaką historię, zahaczającą jeszcze o czasy antyczne! W tym roku obchodzić będzie 2402. rocznicę założenia i jest najstarszym miastem w Chorwacji. Dobrym punktem postojowym jest tu kemping Jurjevacoferujący głównie domki letniskowe.
Większość turystów nie może się jednak doczekać i rusza drogą numer 116 na północ w stronę Hvaru. Zachwycające pod każdym względem miasto Hvar to ucieleśnienie marzeń o wiecznie słonecznej krainie. Stopień nasłonecznienia jest tu ponoć najwyższy w całej Chorwacji. Przez urokliwe centrum miasta ciągną rzesze zwiedzających, którzy podziwiają katedrę Św. Stefana z towarzyszącą jej smukłą wieżą i najstarszy w Europie teatr miejski , który nadal działa, a bilety na przedstawienia można zakupić przed spektaklem. Hvar słynie też z wyrobu niezwykłych koronek. Niezwykłych, bo recznie tkanych z nici pozyskiwanych z liścia agawy.
miasto Hvar
Zaledwie 4 km od tego pięknego miasta położony jest mały kemping Vira . Gospodarze zapraszają do siebie nawet tych, którzy podróżują bez sprzętu kempingowego. Vira oferuje bowiem zakwaterowanie w namiotach dwu i czteroosobowych. Namioty wyposażone są w: łóżka, pościel, stół i krzesła, przyłącze elektryczne oraz lodówkę.
Hvar, podobnie jak inne wyspy Dalmacji , przychylnym okiem patrzy także na turystów preferujących opalanie tout naturellement. Kemping dla nudystów Camp Nudist w pobliżu Jelsy położony jest w cichej i zalesionej zatoce około 1 km od małej wioski rybackiej Vrboska. Znajduje się on bezpośrednio nad brzegiem morza, z którego rozpościera się widok na wyspę Brač.
Zielone pola kempingowe na Korčuli
Spośród wszystkich chorwackich wysp i wysepek Korčula jest prawdopodobnie najbardziej zalesiona. Około 65% powierzchni wyspy pokryte jest bujną roślinnością śródziemnomorską i lasami sosnowymi. Stolicą wyspy jest, rzecz jasna, miasto o tej samej nazwie. Pięknie prezentująca się ze wzgórz Korčula jest także wspaniała i dostojna od środka. Najchętniej odwiedzaną atrakcją miasta (niestety płatną) jest wejście na katedralną wieżę skąd można zrobić bezcenne zdjęcia starych dachów na tle atramentowego morza. Legenda głosi, że to właśnie w Korčuli urodził się wielki podróżnik Marco Polo. W maleńkim kamiennym domu można zwiedzić tu jego muzeum.
Ciepły wieczór w Korčuli warto spędzić w jednej z wielu knajpek ukrytych w cienistych, klimatycznych zaułkach starego miasta. Popijając kieliszek lokalnego Cetinka - lekkiego wina z delikatnie wyczuwalna nutą brzoskwini, zapomnieć można o wszystkich troskach dnia codziennego.
Korčula
Jeśli zdecydujecie się zatrzymać w pobliżu Korčuli, to trzygwiazdkowy kemping Kalac położony jest zaledwie 30 minut spacerem od jej centrum. Posiada także sklep samoobsługowy i rzecz jasna sąsiaduje z piękną żwirową plażą. Bardzo dobry standard oferuje także kemping Vrbovica. Kemping znany jest z zamkniętej plaży, przyjemnej i spokojnej atmosfery oraz bujnej przyrody. Do dyspozycji gości są również: lodówki, toalety i świetne zaplecze gastronomiczne.
Kończymy już caravaningową wyprawę po wyspach południowej Chorwacji. Choć dodarliśmy na trzy z nich, to region ten może pochwalić się jeszcze wieloma wyspami, z których każda ma swoje skarby. Plaże, zabytki, owoce morza i lokalne wina niech będą zachętą do odwiedzania tutejszych kempingów czy to kamperem, czy z namiotem.