Dethleffs od wielu lat wzbudza zainteresowanie swoimi badaniami i projektami dotyczącymi koncepcyjnych kamperów elektrycznych i przyczep. W trakcie konferencji prasowej w Isny, w której braliśmy udział, producent ujawnił najnowsze postępy w ramach projektu, którego celem ma być wyprodukowanie zrównoważonego kampera.
Wg producenta nie tylko napęd elektryczny, ale również wyeliminowanie paliw kopalnych do ogrzewania i gotowania są kluczowe dla uczynienia pojazdów kempingowych bardziej przyjaznymi dla środowiska. 3 lipca firma Dethleffs przedstawiła kolejny kamień milowy na drodze do stworzenia prawdziwie zrównoważonego kampera. Zaprezentowano e.home Eco.
Kiedy firma Dethleffs zaprezentowała swój projekt rozwojowy Destination: the future na targach Caravan Salon Düsseldorf w 2017 roku, wywołało to spore poruszenie w branży karawaningowej. Pod nazwą e.home firma stała się pierwszym dużym producentem, który zaprezentował koncepcyjnego kampera zasilanego wyłącznie energią elektryczną – nie tylko napędzanego elektrycznie, ale w pełni zależnego od energii elektrycznej w zakresie wszystkich potrzeb energetycznych na pokładzie. W tamtym czasie była to przełomowa innowacja. Zaledwie rok później firma Dethleffs wprowadziła e.home coco – przyczepę kempingową ze wspomaganiem elektrycznym swoich kół. Tak koncepcja pozwalała przyczepie kempingowej e.home zapewnić wsparcie holownika, aby zwiększyć jego zasięg. Globevan e.hybrid – również opracowany pod hasłem „Destination: the future” – został wprowadzony na rynek w 2019 roku jako pierwszy gotowy do produkcji kamper z systemem hybrydowym typu plug-in, oferujący zasięg w trybie całkowicie elektrycznym wynoszący 50 kilometrów.
W swoich poprzednich badaniach firma Dethleffs skupiała się przede wszystkim na systemach napędu elektrycznego i wykorzystaniu energii elektrycznej jako jedynego źródła energii podczas biwakowania. Jednak firma z regionu Allgau nie zwolniła tempa i idzie jeszcze dalej.Zrównoważony rozwój oznacza dla nas więcej niż tylko mobilność elektryczną.
W naszych projektach rozwojowych rutynowo oceniamy nowe materiały oparte na surowcach odnawialnych lub pochodzących z recyklingu, a także przyjazne dla środowiska innowacje naszych dostawców, aby określić ich praktyczność w zastosowaniach caravaningowych.
– mówi Bernhard Kibler, dyrektor zarządzający Dethleffs
Jako podsumowanie swoich bieżących badań firma Dethleffs prezentuje obecnie e.home Eco pod hasłem „Zrównoważony kamper”. Na przykładzie kampera studium ujawnia nowe możliwości bardziej zrównoważonej produkcji i przyjaznej dla klimatu eksploatacji. Jednak dyrektor generalny Bernhard Kibler podkreśla, że obecne studium koncepcyjne nie ma na celu zapoczątkowania produkcji seryjnej.
Stanowi ono tymczasowe wyniki naszych bieżących prac rozwojowych w zakresiezrównoważonego rozwoju. Niektóre z tych rozwiązań mogą znaleźć zastosowanie w pojazdach produkcyjnych w przyszłości, podczas gdy inne muszą jeszcze udowodnić swoją praktyczną wykonalność.
– mówi Kibler.
Do swojej koncepcji Dethleffs wybrał Forda E-Transit (model z 2023 roku) jako pojazd bazowy, wyposażony w systemem napędu elektrycznego o mocy 135 kW i zasięgiem WLTP wynoszącym 240 km z nadzieją, że w przyszłości znacznie zwiększy się jego zasięg dzięki postępowi w tej technologii. Warto dodać, że kamper, którego zaprezentowano na konferencji prasowej waży 3425 kg.
Aby zmniejszyć zużycie energii i zmaksymalizować możliwości napędu skoncentrowano się na optymalizacji aerodynamiki pojazdu. I tak tradycyjne lusterka boczne, wzorem z samochodów ciężarowych, zostały zastąpione kamerami, zrezygnowano z markizy oraz wszelkich elementów na dachu. Kluczowym elementem tego najnowszego projektu było wykorzystanie materiałów opartych na surowcach naturalnych lub pochodzących z recyklingu zarówno w przypadku zabudowy, jak i wyposażenia wnętrza.
Martin Than, kierownik ds. prototypowania, wyjaśnia:
W ostatnich latach nastąpił duży postęp w dziedzinie zrównoważonych materiałów kompozytowych, a inne branże zgromadziły już bogate i obiecujące doświadczenia.
Z tego powodu zespół projektowy Dethleffs nawiązał współpracę z firmą Greenboats z Bremy, która od 2013 roku opracowuje i dostarcza kompozyty wykonane z surowców do budowy łodzi. Ten odnawialny len zamiast włókna szklanego, który wykorzystano do budowy ścian pojazdu jest szybko rosnącym włóknem roślinnym uprawianym w Europie, głównie we Francji, i charakteryzuje się wysoką sztywnością, odpornością na rozdarcie i stosunkowo niską gęstością. Len oferuje porównywalną wytrzymałość i właściwości mechaniczne do mineralnego włókna szklanego – ale z około 80% mniejszym śladem węglowym.
fot. Dethleffs
Zastosowana żywica to epoksyd pochodzenia biologicznego, zawierający do 40% naturalnych składników, takich jak olej lniany, który umożliwia produkcję wysokiej jakości laminatów. Do izolacji i rdzenia paneli warstwowych firma Dethleffs wykorzystuje specjalną piankę wykonaną z przetworzonych butelek PET. Dzięki swoim właściwościom chemicznym i fizycznym materiał ten szczególnie dobrze nadaje się do stosowania w kamperach. Zarówno warstwa zewnętrzna, jak i rdzeń nadają się do recyklingu i mogą być ponownie przetworzone.
Surowce odnawialne znajdują również zastosowanie we wnętrzu, gdzie stół i blat kuchenny są wykonane z tzw. „paneli popcornowych”. To materiał na bazie kukurydzy, który po raz pierwszy opracowany w 2018 roku i od tego czasu jest stale udoskonalany. Elementy mają takie same właściwości mechaniczne jak sklejka, ale są o połowę lżejsze. Wykorzystywana kukurydza pochodzi z odmian nieprzeznaczonych do spożycia, stosowanych zazwyczaj do produkcji klejów lub bioplastików.
fot. Dethleffs
Tapicerka w studium koncepcyjnym pokryta jest tkaninami wykonanymi z czystej wełny owczej. Jest to nie tylko naturalny materiał o przyjemnej w dotyku fakturze, ale także bardzo trwały, odporny na zabrudzenia i wodę oraz naturalnie trudnopalny. Wykładzina podłogowa w e.home Eco również wykorzystuje naturalne materiały: to linoleum składające się głównie z oleju lnianego, naturalnych żywic, mączki korkowej i tkaniny jutowej.
Partnerzy projektu dostarczają dodatkowe komponenty zgodne z wymaganiami, czyli zapewniające całkowite wyeliminowanie stosowania paliw kopalnych, takich jak olej napędowy i gaz. Tak więc do ogrzewania wnętrza, wentylacji i klimatyzacji pojazd wykorzystuje Saphir Comfort SC – cichą, w pełni elektryczną pompę ciepła opracowaną przez firmę Truma, która działa na prąd z sieci i może zarówno ogrzewać, jak i chłodzić pojazd.
rys. Dethleffs
Ciepłe powietrze jest rozprowadzane przez kanały na poziomie podłogi, natomiast chłodne powietrze przepływa przez kanały na wysokości dachu.
rys. Dethleffs
Dodatkowe elektryczne podgrzewacze przy wylotach powietrza umożliwiają szybki wzrost temperatury i bezgłośne ogrzewanie nocy. Elektryczny bojler Truma również działa na prąd z sieci. Zamiast tradycyjnej kuchenki gazowej kuchnia jest wyposażona w elektryczną płytę indukcyjną dostarczoną firmę Thetford. Aby zwiększyć samowystarczalność, zintegrowano system zasilania energią słoneczną od innego partnera, firmy Dometic. Zawiera on przyklejone ogniwa słoneczne na masce silnika, tylnej części i dachu, zapewniające moc szczytową do 1700 watów.
Patrząc na te wszystkie innowacje, trudno nie odnieść wrażenia, że być może przyszłość caravaningu naprawdę będzie zielona. To nie tylko pokaz siły technologii, ale i dowód na to, że nawet w świecie „domów na kółkach” można połączyć wygodę z troską o środowisko. Pozostaje mieć nadzieję, że takie rozwiązania szybko zadomowią się w seryjnej produkcji i przede wszystkim będą optymalnie wycenione, a za kilkanaście lat być może podróżowanie z minimalnym śladem węglowym stanie się nowym standardem. Oby tylko zaczęto z równie wysoką intensywnością zastanawiać się nad tym, gdzie te wszystkie pojazdy będziemy ładować.