artykuły

przeglad-rynkuPRZEGLĄD RYNKU
ReklamaBilbord - bookingcamper zacznij zarabiac

Bezpieczniejsza jazda z przyczepą

Czas czytania 4 minuty
Bezpieczniejsza jazda z przyczepą
Przy pomocy nowego elektromechanicznego systemu można znacznie zwiększyć stabilność jazdy z przyczepą kempingową. System ATC, oferowany przez specjalistów od podwozi z AL-KO w Kötz, nadaje się równie dobrze na wyposażenie seryjne, jak i do montażu indywidualnego.

Niezależne testy wielokrotnie wykazały skuteczność takich koncepcji, jak szeroko rozpowszechnione sześciokątne osie na gumowych drążkach skrętnych typu delta czy niezawodne zaczepy kulowe ze stabilizatorem serii AKS. AL-KO w czerwcu zaoferuje system, który potrafi już u źródła wyeliminować niebezpieczne kołysanie i wężykowanie przyczepy. Będzie to AL-KO Trailer Control, w skrócie ATC. Właśnie dzięki współpracy z dotychczasowymi zaczepami kulowymi ze stabilizatorem (AKS), w których okładziny cierne dociskają kulę haka sprzęgu, system ATC może zapewnić maksimum bezpieczeństwa jazdy.

Bezpieczniejsza jazda z przyczepą 1


Prezes firmy AL-KO KOBER w Polsce Jerzy Pawlaczyk wyjaśnia, że „przyczepy kempingowe, choćby tylko z powodu swej wielkości nie należą do najstabilniejszych, bo to wynika z praw fizyki”. Dlatego trzeba wykorzystać wszelkie możliwości techniczne, aby podwyższyć krytyczną prędkość w tej klasie pojazdów.

Bezpieczniejsza jazda z przyczepą 2


Dzięki zastosowaniu zaczepów kulowych ze stabilizatorem AL-KO AKS 1300/3004 udało się w kilkuset tysiącach przyczep zwiększyć o 20-30 proc. tzw. prędkość krytyczną. Jednakże przyczepa, która przy prędkości krytycznej lub powyżej niej wpadnie w kołysanie i wężykowanie, nie jest w stanie sama się uspokoić i stwarza ekstremalnie niebezpieczną sytuację. Właśnie wtedy zaczyna działać system ATC i podaje bezpośrednio na przyczepę ściśle odmierzony impuls hamowania, który skutecznie eliminuje wahadłowe ruchy i bez udziału kierowcy powoduje uspokojenie pojazdu.

Bezpieczniejsza jazda z przyczepą 3

ReklamaBezpieczniejsza jazda z przyczepą 4

ATC posiada system wymyślnych czujników, które nieustannie kontrolują wszystkie ruchy przyczepy i generują sygnał, informujący o stateczności w danym momencie. Elektronika wcześnie wykrywa skłonność do kołysania na podstawie charakterystycznych okresów i przebiegu wahadłowych drgań nawet w czasie pokonywania łagodnych krzywizn i praktycznie w każdych warunkach i we wszystkich sytuacjach drogowych. Analiza prowadzona w inteligentnym trybie przez procesor ATC pozwala nawet rozpoznawać, czy kołysanie przyczepy wygaśnie samoczynnie. Tylko wtedy, gdy to nie nastąpi, silnik elektryczny uruchamia hamulce przyczepy i łagodnie hamuje cały pojazd. Dzięki temu hamulec jest używany oszczędnie i można zrezygnować z instalowania kosztownego czujnika temperatury. Kompletny układ czujników ATC, elektroniczne sterowanie oraz silnik elektryczny do uruchamiania hamulców mieszczą się w zwartej obudowie, którą stosunkowo niewielkim nakładem można zainstalować z tyłu osi, połączyć z hamulcami oraz obwodem elektrycznym przyczepy - źródłem zasilania (wtyczka 13-biegunowa). Po podłączeniu wtyczki do gniazda samochodu system ATC przeprowadza automatycznie test: uruchamia jednokrotnie hamulce, sprawdza czujniki i poprawność działania systemu. Dodatkowo zamontowana dioda na urządzeniu najazdowym pokazuje gotowość systemu. Aby zainstalować system ATC w już posiadanej przyczepie trzeba się będzie liczyć z wydatkiem około 600 euro (bez kosztów montażu).
ReklamaBezpieczniejsza jazda z przyczepą 5

Opracowanie na podstawie materiałów firmy AL-KO
Dorota Nowak

24.03.2009
Obserwuj nas na Google News Obserwuj nas na Google News