Produkty Bankside wyróżniają ofertę AL-KO w zakresie podwozi pod zabudowę. Założona w 1959 roku firma jest wiodącym producentem stelaży do domów mobilnych w Wielkiej Brytanii. A z modą na małe domy typu tiny house oferuje rozwiązania szyte na miarę dla złożonych wymagań budowlanych.
Całkiem niedawno pisaliśmy o fenomenie firmy AL-KO. To umiejętność gromadzenia pod swoimi skrzydłami najbardziej obiecujących marek technologicznych. AL-KO Vehicle Technology, Aguti, Bankside Patterson, Bradley, Brink, CBE, CM Trailer Parts, E&P Hydraulics, G&S Chassis, Hume, Nordelettronica, Preston Chassis, SAFIM, SAWIKO, Winterhoff… A każda z 15 firm słynie z innowacyjności technologicznej na skalę międzynarodową.
Skupmy się na rozwiązaniach Bankside Patterson z Wielkiej Brytanii. Odkąd firma ta trafiła pod skrzydła (2019 rok) AL-KO umiejętnie odczytuje sygnały rynkowe. A jest o czym mówić, skoro Bankside Patterson może pochwalić się imponującym, bo aż 75-procentowym udziałem w brytyjskim rynku podwozi do domków kempingowych i wakacyjnych. Wśród jej klientów są główni producenci domów kempingowych, tacy jak ABI, Arronbrook, Atlas, Carnaby, Europa, Lissett, Swift, Victory i Willerby.
Lider galwanizacji
Podwozia pod zabudowę marki Bankside Patterson są od 2010 roku tworzone w ramach gamy produktów Fusion, które łączy długa, bo 10-letnia gwarancja na odporność korozyjną. Zasługa to nowego standardu produkcji w pełni ocynkowanych konstrukcji. Kratownice podwozi mogą sprostać różnorodnym wymaganiom klientów, skoro produkowane są w około w 250 wariantach wykonania. Firma produkuje elementy stalowe i aluminiowe o grubości od 3 mm do 10 mm.
Zatrudniając 180 osób podwoiła obroty w ciągu czterech lat. Bankside Patterson korzysta z wyraźnej zmiany w wakacyjnych zwyczajach Brytyjczyków. Coraz więcej tamtejszych fanów caravaningu decyduje się na wakacje w Wielkiej Brytanii, a nie za granicą, co z kolei napędza większy popyt na domy wakacyjne. I właśnie na tiny house.Mniejszy ślad węglowy
Rynek małych domów rośnie w szybkim tempie i nie widać żadnych oznak spowolnienia. Powodów ich popularności jest wiele, m.in. chęć ucieczki od życia w wielkim mieście i powrotu do natury, życia tak czystego i prostego, jak to tylko możliwe.
Mieszkanie w mniejszym domu oznacza mniejsze zużycie energii elektrycznej lub gazu ziemnego; ogrzewanie lub chłodzenie mniejszej przestrzeni kosztuje mniej.
- Osoby w wieku 55 lat i starsze poszukują tego typu domu jako miejsca stałego zamieszkania - potwierdza Shaun Gadsby, starszy kierownik ds. sprzedaży i handlu w Bankside Patterson.
- Aby obsłużyć ten rynek, musimy sprostać zupełnie innym wymaganiom niż te, które spotykamy w przypadku domów wakacyjnych, przede wszystkim dlatego, że Tiny house jest znacznie cięższy i wymaga podwozia o ładowności nawet do 15 ton. Współpracowaliśmy już z klientem nad produktem dostosowanym do jego potrzeb, który wymaga jeszcze kilku poprawek, ale branża domów wypoczynkowych z pewnością będzie dla nas kolejnym ważnym obszarem wzrostu, przynajmniej w perspektywie krótko- i średnioterminowej.
Fot. Bankside Patterson