Prezentujemy od czasu do czasu pojazdy,
o których można w zasadzie jedynie pomarzyć – trzeba jednak mieć o czym... Desert Challenger austriackiej firmy Action Mobil to prawdopodobnie największy kamper wyprawowy świata.
Pojazd waży 33 tony, jego długość to 12 metrów, wysokość 4 metry, a szerokość 3 metry. Napędzany jest sześciocylindrowym, 13-litrowym silnikiem o mocy 600 KM i posiada napęd na wszystkie cztery (tak!) osie. Dodajmy, że wysoki prześwit podwozia pozwala na pokonywanie nawet najbardziej trudnych odcinków dróg i bezdroży.
Desert Challenger posiada ogromny zbiornik na wodę, który mieści 2000 litrów. Także zbiornik na olej napędowy robi wrażenie: 2500 litrów. Jednak przy spalaniu na sto kilometrów 50-60 litrów ropy...
Zbiorniki pozwalają na wyprawę czterech osób na prawie sześć tygodni. Oczywiście nie możemy tu mówić o spartańskich warunkach wewnątrz pojazdu. Wnętrze to prawie 50 metrów kwadratowych, ponieważ dwie boczne części nadwozia wysuwane są na postojach na boki, co zwiększa przestrzeń mieszkalną. Do dyspozycji mamy duży salon, kuchnię oraz łazienkę z prysznicem. Dodatkowym wyposażeniem jest też chłodnia o pojemności porównywalnej z dwudziestoma lodówkami. Ściany pojazdu pokryte są wysokiej jakości materiałami, a meble skórą. W niektórych miejscach podłoga została wykonana z granitu!
Wnętrze podzielone jest na trzy strefy klimatyzacyjne. Do dyspozycji mamy 8 kamer i 3 monitory LCD do odbioru telewizji lub do komputera. Czy trzeba wspominać o sprzęcie audio, konsolach do gier, odtwarzaczach DVD? Pozostała jeszcze cena: ponad 1,5 miliona euro. Gdyby któryś z naszych Czytelników jednak zakupił Deserta Challengera, prosimy o pilny kontakt z redakcją...