Debiut na niemieckich targach w Stuttgarcie. Debiut, co trzeba wyraźnie zaznaczyć, niezwykle udany. Następnie duża kampania marketingowa, obecność na stronach największych magazynów branżowych w Europie i przede wszystkim doskonały pomysł na ciągłość produkcyjną. Według wielu blogerów i dziennikarzy to najlepszy kampervan dostępny w Europie. Mowa oczywiście o marce Affinity, za którą stoi doskonale nam znany zespół projektantów: Norbert Adamczewski i Jacek Jaskot.
Gdzie tkwi sekret tej marki? Cóż, jest on bardziej złożony, niż mogłoby się wydawać. Twórca i projektant zebrał wszystkie swoje pomysły i doświadczenie w jedno. Połączył je z ponadczasowym designem i najwyższą jakością dostępnych materiałów. Zrezygnował z długiej listy opcji, dając potencjalnym klientom produkt klasy premium – dosłownie. Czas przyjrzeć się mu z bliska, zwłaszcza że pojazd marki Affinity całkiem niedawno zyskał pierwszego dealera w Polsce – firmę Campery Wadowscy.
Affinity na zewnątrz
Projekt od początku zyskał dodatkowe, boczne panele zainstalowane w tylnej części pojazdu. Są niewidoczne z zewnątrz, ale w środku uzyskano aż 14 dodatkowych centymetrów szerokości. To, pozornie, drobne rozwiązanie pozwoliło projektantom umieścić w tylnej części francuskie łóżko oraz sąsiadującą z nim pełnowymiarową łazienkę z prysznicem, toaletą i umywalką. Modyfikacji uległ też dach. Nad szoferką otrzymujemy dodatkową przestrzeń, ale bryła pojazdu w dalszym ciągu jest lekka, aerodynamiczna, o niezwykle atrakcyjnej stylistyce. Affinity może się spodobać dosłownie każdemu.
Affinity w środku
Co mówią potencjalni kupujący? Uwagę zwracają przede wszystkim na dostępną przestrzeń we wnętrzu. W tym kampervanie udało się wygospodarować miejsce na: salon, sypialnię, łazienkę i duży aneks kuchenny. Najbardziej spektakularnym rozwiązaniem jest opatentowana ławka przeznaczona dla 2 pasażerów (łącznie pojazd może zmieścić 4 osoby). W bardzo łatwy sposób możemy ją przekształcić w piętrowe łóżko, np. dla dzieci. Jednocześnie składana konstrukcja jest tak sprytnie zaprojektowana, że nie zabiera cennej przestrzeni w ciągu dnia. A skoro przy ławce jesteśmy, ta oferuje większy kąt oparcia, przez co wielogodzinna podróż nie powoduje żadnego dyskomfortu.
Opisane wcześniej łóżko francuskie ma dwie funkcjonalności. Pierwszą jest możliwość podniesienia wezgłowia, co sprawia, że w tym miejscu możemy wygodnie obejrzeć ulubiony serial czy przeczytać dobrą książkę. Zyskano też kilka centymetrów szerokości kuchni w układzie dziennym. Drugą natomiast, wprowadzoną całkiem niedawno, jest możliwość podniesienia łóżka francuskiego. To powoduje, że zyskujemy bardzo dużą przestrzeń bagażową, gdzie przetransportujemy nawet 2 pełnowymiarowe jednoślady. Tam też znajdziemy gniazdo 230 V.
Warto wspomnieć jeszcze o kuchni. Aneks jest ułożony w kształt litery „L” i nie tylko sprawia wrażenie, ale i w praktyce jest niezwykle użyteczny. Bez najmniejszego problemu przygotujemy tu ulubiony posiłek, a wyciąg zainstalowany tuż nad głową skutecznie pozbędzie się wszelkich niepożądanych zapachów.
Affinity przez cały rok
Kampervanem polskiej produkcji można podróżować przez cały rok. Instalacja wodna wraz ze zbiornikiem szarej wody umieszczona jest w ogrzewanej przestrzeni podwójnej podłogi. Zbiornik wody czystej również znajduje się w ogrzewanym wnętrzu pojazdu. Grubość ocieplenia to 20 mm, a zastosowany materiał ma też świetne własności akustyczne.
Affinity chwali się również zastosowaniem laminatu HPL, który zapewnia dużą odporność na uszkodzenia. Meble są skręcane i dodatkowo klejone. To wszystko powoduje, że nawet po latach użytkowania nadal mamy komfort w postaci cichej zabudowy.
affinity-rv.pl
Artykuł pochodzi z numeru 5 (102) 2021 r. magazynu „Polski Caravaning”.
Chcesz być na bieżąco? Zamów prenumeratę – teraz jeszcze taniej i szybciej.