AKTUALNOŚCI
I dobrze wiedzą o tym caravaningowcy! Jednak nocowanie w przyczepie kempingowej czy kamperze to już nic nadzwyczajnego. Coraz częściej słyszymy o naprawdę nietypowych miejscach noclegowych...
Brytyjskie taksówki cieszą się dużym zainteresowaniem turystów. W jednej można się nawet przespać – jak w prawdziwym hotelu! A to tylko jeden z wielu przykładów na pomysłowość hotelarzy. Bo takich nietypowych obiektów nie brakuje i może to być ciekawy pomysł na spędzenie wolnego czasu lub... na biznes.
Taksówko-hotel i inne cuda
Brytyjczyk David Weekes przerobił swoją taksówkę na hotel. Nocleg kosztuje tu 50 funtów. W środku znaleźć można specjalny piankowy materac, poduszki i kołdrę. A obok lampka, zasłonki w oknach i pluszak do przytulania. Jest też lodówka na baterie słoneczne, radio ze stacją dla iPada i składane stolik i krzesła. Taksówko-hotel można wynająć na stronie serwisu Wimdu.
Wynająć można również np. ekologiczny drewniany dom w Wielkiej Brytanii, w całości zbudowany z naturalnych materiałów, których część pochodziła z recyklingu, a jego właściciele zbierają deszczówkę (koszt: ok. 365 zł za noc). Albo pokój w nawiedzonym domu, Bodelmutz, w Niemczech. Oprócz śniadania i biletu do parku rozrywki, przygody z dreszczykiem wliczone są w cenę. Na Wielkanoc sprawdzić może się nocleg w... gigantycznym jajku (Belgia).
Co sprawa, że turyści chcą nocować w takich nietypowych miejscach?
- Ludzie chcą nocować w takich miejscach, ponieważ zawsze szukają unikalnego, indywidualnego doświadczenia. Dlatego Wimdu sprawdza się tak dobrze – goście mogą nocować w miejscach, w których są traktowani o wiele bardziej osobiście niż w przypadku drogich, anonimowych hoteli – powiedziała Stefanie Gruber z Wimdu.
