artykuły

aktualnosciAKTUALNOŚCI
ReklamaBilbord Ubezpieczenia

Kolizja ze zwierzęciem

Czas czytania 3 minuty
Kolizja ze zwierzęciem

Volvo pracuje nad nowym systemem bezpieczeństwa – Animal Detection, który ostrzega i uruchamia automatyczne hamowanie w przypadku pojawienia się zwierzęcia na drodze. Nowy system zostanie wprowadzony na rynek za kilka lat.

System Animal Detection opiera się technologii zastosowanej we wprowadzonym w 2010 r. systemie wykrywania pieszego z pełnym automatycznym hamowaniem.

Układ ten składa się z dwóch części – czujnika radaru oraz kamery na podczerwień. Rejestrują one sytuację w ruchu drogowym. Podstawowe znaczenie ma możliwość funkcjonowania systemu także w ciemności, gdyż większość zderzeń z dzikimi zwierzętami zdarza się o świcie i zmierzchu. Kamera monitoruje stan drogi. Jeśli w zasięgu systemu pojawi się zwierzę, system ostrzeże kierowcę sygnałem dźwiękowym. Jeśli kierowca nie zareaguje, automatycznie uruchomione zostaną hamulce.

- Chcemy, by system ten działał również przy normalnych prędkościach na drogach wiejskich. W przypadku, gdy nie uda się całkowicie uniknąć kolizji, system zmniejszy prędkość na tyle, by zredukować siłę uderzenia, a tym samym ryzyko poważnych obrażeń – tłumaczy Andreas Eidehall, ekspert ds. technologicznych aktywnych systemów bezpieczeństwa w Volvo Car Corporation.

Wyzwaniem dla inżynierów było nauczenie systemu jak rozpoznawać gatunki zwierząt. Zespół projektowy szwedzkiej firmy spędził w tym celu wieczór w parku safari, nagrywając cyfrowe sekwencje filmowe ze zwierzętami i ich różnymi sposobami zachowania. Te właśnie dane zostały wykorzystane do oceny i rozwoju systemu czujników. W pierwszej fazie system będzie reagować na duże zwierzęta stwarzające ryzyko obrażeń dla kierowcy lub pasażerów w wyniku zderzenia. Należą do nich m.in. łoś, jeleń i renifer.

ReklamaKolizja ze zwierzęciem 1
Wielu kierowców bardzo obawia się ryzyka zderzenia z dzikimi zwierzętami. I mają ku temu dobre powody. W samej tylko Szwecji co roku odnotowuje się ponad 40.000 wypadków z udziałem zwierząt. Największe ryzyko stanowi zderzenie z łosiem.

Projekt jest realizowany od ponad roku i nadal pozostało jeszcze wiele do zrobienia. Obecnie wykonywane są oceny różnych technologii, prowadzone są prace nad oprogramowaniem, zaś podczas gdy system "uczy się" rozpoznawania różnych gatunków zwierząt inżynierowie pracują nad niezbędnymi mechanizmami podejmowania decyzji, czyli nad tym, jak i kiedy system ochronny ma reagować.

Źródło: www.motogazeta.mojeauto.pl
Oprac. JG


21.06.2011
Obserwuj nas na Google News Obserwuj nas na Google News