(część druga)
W poprzednim numerze Bogumił Mierkowski opowiedział historię narodzin pierwszego w Polsce klubu zorganizowanego caravaningu i omówił pierwsze lata jego działalności. Pierwsza część zakończyła się na roku 1986.
W typowej działalności imprezowej wiodącą rolę pełnią zloty pn. „Caravaning Rally”, organizowane 9-krotnie, początkowo jako Ogólnopolskie Zloty Polski Centralnej, a następnie jako eliminacje Ogólnopolskiego Konkursu Caravaningowego PZM. Na jedną z takich eliminacji podczas „Caravaning Rally’86”, odbywającej się na terenie Toru Łyżwiarskiego „Stegny”, przybywa znacząca liczba 100 załóg reprezentujących 20 klubów z Polski. W 15 roku życia klubowego caravaningu, tj. w 1988 r., środowisko może poszczycić się rekordową liczbą członków – ponad 500 osób. Podczas zorganizowanego w tymże roku z okazji, co prawda nie „okrągłego” jubileuszu, zlotu – znowu na „Stegnach” – przyznane na imprezę 285 litrów paliwa (w talonach) rozdysponowano pomiędzy uczestniczące w zlocie kluby (18) sprawnie i sprawiedliwie – to też historia.
Podczas jednego ze zlotów.
Zapał członków Koła do poszukiwania nowych form działalności zaowocował biwakami wakacyjnymi w Hamerni, Kodniu i Makrutach, gdzie w 1990 roku padł rekord frekwencji – 35 załóg (96 osób). Caravaningowcy Klubu rozpoczęli w 1985 r. rywalizację w konkursie o tytuł Turysty Caravaningowego Roku Automobilklubu Warszawskiego (później Polski). Zapoczątkowane wyjazdem w 1974 r. na FICC Rally w Wysokich Tatrach uczestnictwo caravaningowców Klubu w imprezach zagranicznych, takich jak światowe zloty Międzynarodowej Federacji Campingu i Caravaningu oraz Rally Europa, uwieńczone zostało w 1993 r. na zlocie w Caen zdobyciem na stałe (po trzykrotnym zwycięstwie) Pucharu Przewodniczącego Komitetu Rally Europa Egona Fritscha. Z pomnoźenia liczby załóg przez kilometry drogi zwycięska klubowa reprezentacja uzyskała 37,620 punktów.
Caravaningowy Rajd Dookoła Polski w 2003 r. - przejazd przez „trójstyk granic”.
Mija kolejnych 10 lat.
W dniach od 30 kwietnia do 3 maja 1993 r. nad Zalewem Zegrzyńskim, na terenie Wojskowego Ośrodka Wypoczynkowego w Ryni, działacze już nie Koła, ale Komisji Caravaningu i w dodatku już Automobilklubu Polski, z okazji 20-letniej działalności caravaningowej w Klubie, organizują „Caravaning Rally’93”. Jest to jednocześnie I eliminacja Ogólnopolskiego Konkursu Caravaningowego PZM tego roku. Program imprezy przewiduje także uroczystość nagrodzenia zwycięzców OKC z poprzedniego roku. Pobyt w Ryni organizatorzy starają się uatrakcyjnić, tworząc rekreacyjno-rozrywkowy program towarzyszący zmaganiom eliminacyjnym OKC. Jest więc ognisko z grochówką i „folklorem warszawskim”, dużym powodzeniem – głównie wśród dzieci – cieszy się sport na wesoło, na wycieczkę do Warszawy i twierdzy Modlin wyruszają dwa autokary. Jest Wieczór Jubileuszowy w stylu country z retrospekcyjnym – z przymrużeniem oka – spojrzeniem w przeszłość caravaningową w Klubie. Dobre przygotowanie i przeprowadzenie zlotu jego komandor Bogumił Mierkowski zawdzięcza pracy zespołu składającego się z załóg Flejszmanów, Fedorowiczów, Grodzickich, Jakubowskich, Knothe, Kotańskich, Kruze, Łuczyńskich, Madzińskich, Nieczyperowiczów, Ossowskich, Rutkowskich, Sapińskich, Stanisławskich, Stożków, Szczygielskich, Szepke, Wiśniewskich i Witkowskich. Nowością na zlocie jest „skomputeryzowanie” (dzięki Stefanowi Młynarskiemu) całej zlotowej ewidencji oraz obliczania wyników poszczególnych konkurencji, jak i ostatecznej klasyfikacji eliminacji. W zlocie uczestniczyło 246 osób (83 załogi) z 22 klubów, obsługą zlotu zajmowało się 20 załóg klubowych.
Pojawiający się ogólny spadek społecznej aktywności w kraju nie wpływa w sposób zasadniczy na zakres działalności Komisji, jednak ją osłabia z uwagi na uszczuplenie środowiska caravaningowego Klubu. W dalszym ciągu prowadzona jest działalność imprezowa, w której podstawowymi zlotami są, organizowane „na wyjeździe” w Kretowinach k.Morąga, ogólnopolskie zloty „Caravaną na Wakacje” (było ich 5), podczas których rozgrywane są rundy kolejnych edycji Mistrzostw Polski w Jeździe Samochodem z Przyczepą – mistrzostw, które zapoczątkowane zostały w 1995 r. z inicjatywy działaczy Komisji Caravaningu AP. W dalszym ciągu kwitnie klubowe życie towarzyskie, są tradycyjne „spotkania piątkowe”, są imprezy „tłustoczwartkowe”. Prawie co roku organizowane są przez caravaningowców bale klubowe. W poszukiwaniu nowych form zlotowych zorganizowano dwie edycje Caravaningowego Rajdu PZM „Dookoła Polski”.
„Silna grupa” caravaningowa z Automobilklubu Polski – zdobywcy tytułu Mistrza Polski
w Jeździe Samochodem z Przyczepą w 1997 r.
I tak minęło 30 lat.
W ciągu tych minionych lat organizowaliśmy zloty zwykłe i „z okazji”, o randze klubowej, okręgowej i ogólnopolskiej (w tej kategorii był kolejny zlot „Stegny’2004”, w 16 lat po ostatnim zlocie na campingu Tor Łyżwiarski Stegny). Były eliminacje Ogólnopolskiego Konkursu Caravaningowego, rundy Mistrzostw Polski w Jeździe Samochodem z Przyczepą. Były imprezy klubowe towarzyskie, zabawy i bale. Były spotkania otwarte, spotkania „piątkowe”, szkolenia. Była rywalizacja o tytuł „Turysty Caravaningowego Roku Automobilklubu Polski” (dawniej Warszawskiego).
Kolejny ogólnopolski zlot na Stegnach w Warszawie (2004 r.)
Promowaliśmy caravaning w mediach oraz poprzez wydawnictwa własne i PZM-otowskie – patrz ostatnio wydany biuletyn „30-lecie caravaningu w PZM”. Było uczestnictwo i godne reprezentowanie Klubu na imprezach w kraju. Były zwycięstwa w konkursach, tytuły mistrza Polski w jeździe samochodem z przyczepą – indywidualne Kazimierza Grzesikiewicza i klubowe. Było uczestnictwo w europejskich i światowych Rally. Był udział w organizowaniu 45 i 60 FICC Rally w Łebie w 1984 i 1998 r. Był udział w pracach organizacji zajmujących się caravaningiem w skali tak lokalnej (Zarząd Okręgowy PZM w Warszawie), jak i ogólnopolskiej (Główna Komisja Sportów Popularnych i Turystyki ZG PZM – dawniej Główna Komisja Turystyki, Polska Federacja Campingu i Caravaningu). A wszystko to było… i jest możliwe dzięki społecznej pracy działaczy caravaningowych Klubu, znanych z wielkiego zaangażowania w to co robią, tych, którzy zostali już wymienieni w tekście oraz jeszcze tych z lat dawniejszych: K. Baca, L. Bednarka, L. Białego, W. Drozdowskiego, S.M. Knothe, T. Kurmanowicza, E. Kwiatkowskiego, W. Łęgowskiego, i tych którzy „dotrwali” do dzisiaj, jak J. Zawadzki oraz „nowych”, jak: K.E. Grzesikiewicz, A.M. Bieleccy, A.J. Przybylscy, B.B. Kranz, T.G. Wojciechowscy, T. Kalbarczyk i wielu innych.
Caravaningowy Rajd Dookoła Polski w 2003 roku – postój na górze Grabarka
Dowodem uznania tej bogatej działalności są liczne wyróżnienia i odznaczenia dla poszczególnych działaczy Klubu – państwowe, resortowe (Zasłużony dla Turystyki), związkowe (Honorowe Odznaki PZM, Zasłużony dla PZM) i klubowe (Odznaki Honorowe i Tytuły Honorowe). Dowody uznania dla Automobilklubu za jego działalność w dziedzinie caravaningu to dyplomy, listy gratulacyjne, odznaki honorowe, puchary (np. Złota Odznaka Honorowa PZM z Wawrzynem jeszcze dla Automobilklubu Warszawskiego, Puchar Głównego Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki, Odznaka Honorowa PFCC). Spisujący dzieje caravaningu w Automobilklubie Polski Bogumił Mierkowski – przewodniczący Komisji Caravaningu AP, za wkład w rozwój caravaningu w Polsce uhonorowany został Medalem Światowej Federacji Campingu i Caravaningu, wręczonym mu w 1998 roku przez prezydenta FICC pana Larsa Dahlberga.
Tak było. A jak jest? I będzie? Zobaczymy i ocenimy, podsumowując czwarte 10-lecie.
Bogumił Mierkowski
Zdjęcia: Archiwum Komisji Caravaningu PZM