Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego oraz Polska Grupa Caravaningowa przedstawiają raport rejestracji nowych i używanych kamperów oraz przyczep kempingowych w pierwszym półroczu 2025 roku opracowany na podstawie danych z Centralnej Ewidencji Pojazdów.
W kategorii nowych przyczep kempingowych zarejestrowano w pierwszych sześciu miesiącach br. 525 szt. co przełożyło się na spadek o 10,9 % (- 64 szt.).
W pierwszym półroczu 2024 roku zarejestrowano po raz pierwszy w naszym kraju 1 881 szt. używanych samochodów kempingowych. Daje to wzrost na poziomie 21,0 % (+ 327 szt.).
Na rynku używanych przyczep kempingowych zanotowano spadek o 8,2 % r/r, na co złożyło się 4 224 szt. (- 378 szt.) rejestracji.
Pod kątem krajów pochodzenia w przypadku sprowadzanych samochodów kempingowych prym wiodą nieprzerwanie Niemcy (974 szt.) oraz Francja (246 szt.). Na trzecim i czwartym miejscu znalazły się Holandia (159 szt.) oraz Szwecja (105 szt.).
W krajach pochodzenia sprowadzonych używanych przyczep kempingowych na pierwszym miejscu utrzymała się Dania (910 szt.), na znalazły się Niemcy (780 szt.), a na ostatnim stopniu podium Wielka Brytania (726 szt.).
Jakub Faryś, prezes Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego
mówi:Wyniki pierwszej połowy bieżącego roku, jeśli chodzi o rejestracje nowych pojazdów kempingowych, pokrywają się zasadniczo z rejestracjami samochodów osobowych i oba segmenty wykazują lekki – kilkuprocentowy wzrost. Oczywiście trudno wyciągnąć daleko idące wnioski na podstawie tej korelacji, jednak można potraktować ją jako swego rodzaju ciekawostkę. Pokazuje ona na pewno, że rynek w pierwszym półroczu ustabilizował się, jednak nie da się na tej podstawie przewidzieć, czy druga połowa roku okaże się lepsza.
O ponad 20% wzrósł rynek używanych pojazdów kempingowych, co nie dziwi biorąc pod uwagę zamożność polskiego społeczeństwa. Wydaje się również, że o ile w przypadku nowych pojazdów kempingowych, ich nabywcami są przeważnie firmy zajmujące się wynajmem, o tyle te używane są kupowane przez nabywców indywidualnych, którzy poszukują pojazdów w dobrym stanie technicznym, ale zdecydowanie tańszych. Uwzględniając też fakt, że w ostatnim czasie wszystkie rodzaje pojazdów drożeją ze względu na konieczność spełniania wyższych norm emisji CO2, to kilkuletnie pojazdy używane są zwykle w bardzo dobrym stanie technicznym i w bardzo dobrej cenie.
Spadły – i to wyraźnie – rejestracje zarówno nowych, jak i używanych przyczep kempingowych. Jest to trend obserwowany już od jakiegoś czasu i wynika on z faktu, że klienci chętniej kupują pojazdy kempingowe zamiast przyczep, bo dają one większą swobodę podróżowania niż zestaw złożony z samochodu i przyczepy.
Sebastian Klauz, wiceprezes PGC, wydawca czasopisma Polski Caravaning, mówi:
Po pierwszym kwartale, który wydawał się trudny dla branży caravaningowej, słabe wyniki po zamknięciu półrocza zaskakują.
W statystykach rejestracji nowych pojazdów kempingowych, mimo bardzo dużego spadku, prym wiedzie niezmiennie marka VW. Drugą pozycję utrzymuje producent Benimar, zwyżkując o 34% rok
do roku.Zwróćmy jednak uwagę na duże przetasowanie na pozostałych miejscach. Już w 1 półroczu marka Chausson notuje wzrost o 128%, McLouis o 152%, Adria o 210%, a Rimor o 128%, przewyższając swoje całoroczne wyniki z ubiegłych lat. Wszystkie te brandy należą do grupy Trigano, więc wyniki mogą świadczyć o zmianie polityki handlowej tej grupy. Podobnie jest z pojazdami z wyższej półki, produkowanymi przez Carthago. Tutaj wzrost rejestracji osiągnął 72%.
Spadek popularności przyczep kempingowych daje się zauważyć w całej Europie. Dotyczy to oczywiście również Polski. Spadki ilości rejestracji o ponad 10% rok do roku w przypadku nowych i ponad 8% w przypadku używanych pojazdów potwierdzają to zjawisko. Z tego spadkowego trendu wyłamują się producent przyczep Hobby utrzymując pierwszą pozycję oraz Adria, która uplasowała się na 3 miejscu z wynikiem 80 rejestracji. Niestety nasz rodzimy producent cały czas boryka się z problemami kadrowymi i jakościowymi tracąc jednocześnie dużą część rynku (-43%). Zachodni producenci nie śpią i próbują tę sytuację wykorzystywać, co daje się zauważyć w wynikach sprzedaży w segmencie przyczep "lekkich".
Niedawno miałem okazję odwiedzić 4 europejskie fabryki pojazdów kempingowych. Wszędzie mówi się o słabszej koniunkturze, jednak nie widać jej spoglądając na linie produkcyjne. Produkcja postępuje, a place przyfabryczne zapełnione są podwoziami gotowymi do zabudowy. Natomiast zbierając w całość zapowiedzi premier wiemy, że sezon 2026 nie będzie obfitował w nowości. Pojawią się modele jubileuszowe, niektóre modele zostaną wycofane z produkcji, ale zupełnie nowych nie będzie zbyt wiele. To powinno ułatwić "życie" dealerom, którzy nie wyprzedali jeszcze pojazdów z rocznika 2025. Moim zdaniem jest to bardzo dobrym posunięciem. Miejmy nadzieję, że sprzedaż się ustabilizuje i w drugim półroczu zaległości zostaną nadrobione uzyskując dodatnie wyniki w odniesieniu rocznym.