PODRÓŻE
Już nie tylko serwis plotkarski pudelek.pl. W publikacje na temat wakacji w kamperze Małgorzaty Rozenek-Majdan i jej męża, Radosława Majdana włączyły się czołowe serwisy informacyjne jak chociażby RMF.FM. Mamy więc (z jednej strony) wiele publikacji na temat caravaningu, ale (z drugiej) nie są one zbyt pochlebne. Dlaczego?
Małgorzata Rozenek-Majdan od 2012 roku związana jest zawodowo z Grupą TVN. To tam w latach 2012-2014 prowadziła program „Perfekcyjna pani domu”. Od 2013 jest związana z Radosławem Majdanem, z którym uczestniczyła w programie rozrywkowym „Azja Express”.
Na fali popularności caravaningu znana para postanowiła również spróbować wakacji w kamperze. Pierwsze publikacje na ten temat pojawiły się na portalach plotkarskich. Cytowały one „Perfekcyjną” i jej zapowiedź wyjazdu do Szwecji. Wyjazdu, trzeba przyznać, dość ambitnego. Para zazwyczaj korzystała z ofert przeróżnych hoteli, nigdy wcześniej nie byli w przyczepie kempingowej bądź w kamperze. Załoga składa się z dwóch osób dorosłych, trójki dzieci i aż czterech psów. Podróż tak „obleganym” pojazdem turystycznym może być wyzwaniem nawet dla zaprawionego w bojach caravaningowca.
Co ciekawe, informacje na temat nietypowej podróży Majdanów szybko wyszły poza serwisy plotkarskie. Nawet ogólnopolskie, poważne media zaczęły relacjonować wyprawę do Szwecji.
No właśnie, Szwecja. Pudelek już pięć dni po wyjeździe Majdanów zakomunikował, że Małgorzata „chce do domu”, „chce w tropiki” i „chce się wyspać w wygodnym łóżku hotelowym”. Powód? Głównie kiepska pogoda i opady deszczu. Na portalu czytamy:
W obliczu padającego deszczu rodzina zmuszona była spędzić popołudnie pod markizą kampera. W pewnym momencie Rozenek zmartwiła się, że ich wielka szwedzka wycieczka może odbić się na samopoczuciu najnowszej członkini Gangu Majdana.Biedna Franceska będzie myślała, że my jesteśmy jakimiś, nie wiem. Co za rodzina, która domu nie ma? - podzieliła się obawami z fanami.
Już 11 lipca pojawiła się kolejna publikacja na tym samym portalu, w której czytamy, że Małgorzata Rozenek „już przezwyciężyła kryzys” i cieszą ją proste czynności takie jak „łowienie ryb czy spotkania z żabami”.
Na tyle dobrze nam było, że zdecydowaliśmy się zostać na kolejne dwie noce na kampingu. Ma to swój niesamowity urok. (...) Jest to innego rodzaju wypoczynek, niż pojechanie do hotelu, ale jest coś niesłychanie odświeżającego i takiego szlachetnego w takim rodzaju odpoczywania - mówiła zachwycona w drodze do sanitariatów.
Jeżeli z nieznanego nam powodu chcielibyście śledzić poczynania Majdanów w kamperze to p. Małgorzata relacjonuje swój wyjazd na Instagramie. Link tutaj: https://www.instagram.com/m_rozenek/
