artykuły

podrozePODRÓŻE
ReklamaBilbord - bookingcamper zacznij zarabiac

WARKOT z muzeum

Czas czytania 5 minut
WARKOT z muzeum

Staruszkowie wciąż na chodzie

Pierwsze takie w Polsce, jedno z nielicznych na świecie. Podczas majowego długiego weekendu w Warce otwarto Muzeum Karawaningu. Byliśmy przy tym. Jako patron imprezy.

Było tłoczno. Na  kempingu, malowniczo położonym nad Pilicą, stawiło się aż 219 załóg.    WARKOT 2009 – zlot pod tym hasłem ściągnął 580 uczestników,  indywidualnych oraz tych, reprezentujących caravaningowe środowiska i stowarzyszenia z całej Polski. Kto był – nie żałuje: przeżył bowiem trzy pełne atrakcji dni.

WARKOT z muzeum 1

Dylematy wyboru
Już w czwartek zjeżdżali się pierwsi uczestnicy, którzy przy ognisku i piwie dokonali... nieoficjalnej ina­uguracji imprezy. Nazajutrz zaś – od rana czekały kolejne atrakcje. Do wyboru: spływ kajakowy Pilicą, rowerowa wycieczka do Muzeum Pułaskiego, przejażdżka wozem konnym, no i... w mieście Warka rzecz obowiązkowa, czyli – ma się rozumieć - odwiedziny miejscowego browaru. Warto odnotować, iż w rozluźnionej zlotowej atmosferze doszło do nawiązania nici braterstwa pomiędzy przedstawicielami Caravaning.pl i CamperTeam. Na takich to przyjemnościach spędzano przedpołudnie, w oczekiwaniu na gwóźdź programu – a więc otwarcie podwojów muzeum, jakiego jeszcze w naszym kraju nie było.

WARKOT z muzeum 2

Nieoficjalna inauguracja przy ognisku.

WARKOT z muzeum 3

Wśród atrakcji – spływ Pilicą.



Dinozaury, plastik i ogórki
Wreszcie, pełni emocji, wkroczyliśmy do pawilonu, by przeżyć podróż w czasie – na spotkanie z dinozaurami karawaningu. I warto było! Z miejsca oniemieliśmy na widok Winnebago (rocznik 1973) – czyli kampera, który (m.in. dzięki niskiej cenie) tak naprawdę spopularyzował karawaning wśród Amerykanów. Obok inny matuzalem, Opel Blitz – dokładnie sprzed pół wieku. Przez lat 30 służył straży pożarnej, by – po przebudowie na wóz mieszkalny – spędzać emeryturę w mniej stresujących warunkach. Wciąż na chodzie, podobnie jak niemal wszystkie wystawiane cuda! Nie brak tam też innych wytworów niemieckiej myśli technicznej – i to z obu stron muru rodem. To stylowy „ogórek”  (VW T2) oraz trabant, jego plastikowy kuzyn ze wschodu. Oba oferowały na swym pokładzie dość wątpliwy komfort życia. Miłośnik niebanalnych wrażeń doceniłby jednak niechybnie noc w namiocie na... dachu kultowej już dzisiaj „mydelniczki”. To oczywiście nie wszystko - warto więc zajrzeć do Warki, aby wśród kilkunastu zgromadzonych eksponatów dokonać własnych odkryć w muzeum stworzonym przez Rafała Wawrzyniaka i Marcina Gajewskiego (twórców strony Camperpark.pl) we współpracy z Kazimierzem Wagą, przedstawicielem właściciela Kempingu nad Pilicą. Po lekcji historii odprężaliśmy się przy ogniu i muzyce. Dzieci w tym czasie z trudem zasypiały, podekscytowane perspektywą następnego dnia. Powód? Wielka majówka! I rzeczywiście, atrakcji dla dzieci nie zabrakło. Grom i zabawom nie było końca. Od południa, aż po wieczór!

ReklamaWARKOT z muzeum 4

WARKOT z muzeum 5

Zaraz otworzą się podwoje!

WARKOT z muzeum 6

Stawiło się 219 załóg!



Handlowa niedziela
Ostatni dzień zlotu upłynął pod znakiem giełdy. Używane kampery, przyczepy i pomniejszy sprzęt oglądano chętnie, jednak zakupy czyniono ostrożne. Cóż, czasy wszak niepewne... Kiedy w niedzielne popołudnie opuszczaliśmy gościnny kemping, gospodarze zachęcali do powtórnych odwiedzin. Oto bowiem już w sierpniu muzeum ma zyskać nowe, stałe lokum. - Myślę – mówił na pożegnanie Marcin Gajewski - że w nowym, murowanym pawilonie  będziemy już mogli pochwalić się nowymi eksponatami. Nie ustajemy bowiem w poszukiwaniach kolejnych rarytasów do naszej kolekcji.

WARKOT z muzeum 7

Ryszard Zdaniewicz, Sebastian Klauz  i Tadeusz Sakowski - spotkanie pod flagą naszej redakcji.

WARKOT z muzeum 8

Opel Blitz. Kiedyś walczył z pożarami – dziś zażywa spokoju.


Byli tam
Na historycznym zlocie w Warce pojawili się reprezentanci środowisk i stowarzyszeń: karawaning.pl, CamperTeam, Stowarzyszenie Caravaningu Bydgoszcz, Kaliski Klub Campingu i Caravaningu, Fanklub Niewiadówek, Automobilklub Polski, Automobilklub Chełmski, Sabat Skarżysko-Kamienna, Łódzki Klub Campingu i Caravaningu, Klub Caravaningu Radomianie, Klub Caravaningowy KOMPAS z Sosnowca oraz Towarzystwo Statecznych Karawaningowców i Beskidzki Klub Campingu i Caravaningu „Ondraszek”.

WARKOT z muzeum 9

Nocleg dla koneserów.

WARKOT z muzeum 10

Winnebago przybył o własnych siłach.



Na fetę do Warki
Twórcy Muzeum Karawaningu  - Rafał Wawrzyniak i Marcin Gajewski – zapraszają znów do Warki - na 15 sierpnia. Do tego czasu zgromadzone dotąd w wielkim namiocie eksponaty znajdą się już we wznoszonym właśnie nowym budynku. Będzie się działo! – zapewniają organizatorzy wielkiej fety, która ma towarzyszyć otwarciu nowej siedziby dopiero co powstałego muzeum. Ma być uroczyście, no i z wielkim hukiem. Na miejsce wydarzeń – Kemping nad Pilicą -  zaproszeni są... wszyscy chętni, zainteresowani niezwykłymi eksponatami lub też po prostu dobrą zabawą. W tym samym czasie, czyli w dniach 14 -16 sierpnia, odbędzie się tam też zlot Koła Caravaningu SABAT Automobilklubu Kieleckiego.

ReklamaWARKOT z muzeum 11

WARKOT z muzeum 12

Niewiadów. Wspomnień czar.

Muzeum Karawaningu
Kemping nad Pilicą
ul. Nowy Zjazd 6
05-660 Warka
www.muzeumkarawaningu.pl

cejot
Zdjęcia: Sebastian Klauz, Jerzy Paluszczyszyn


27.05.2009
Obserwuj nas na Google News Obserwuj nas na Google News