Turecki minister kultury i turystyki zapowiada rychły powrót w miarę normalnie działającej turystyki. Zanim jednak w Turcji pojawią się pierwsi turyści zagraniczny, przywracany ma być ruch turystyczny wewnątrz kraju.
Jak poinformował minister Mehmet Nuri Ersoy, władze Turcji przygotowują się do uruchomienia systemu certyfikacji miejsc wolnych od koronawirusa. Certyfikaty mają być wydawane przedsiębiorcom z branży turystycznej na podstawie dokumentów stwierdzających czystość danych obiektów i miejsc. Innymi słowy, przyznawane będą miejscom, w których nie wykryto kontaktu z wirusem i które spełniają normy bezpieczeństwa i higieny.
Ruch turystyczny wewnątrz kraju ma zostać przywrócony do końca maja, natomiast nie wcześniej niż w pierwszym tygodniu czerwca pojawić się mają pierwsi turyści zagraniczni. To bowiem turystyka zagraniczna, nie krajowa, odgrywa w gospodarce kraju ważniejszą rolę, przynosząc jej wysokie dochody.
Ersoy stwierdził, że proces przywracania działalności turystyki krajowej może rozpocząć się już pod koniec kwietnia.
Krajowi turyści muszą rozpocząć wakacje, aby pokazać zagranicznym turystom, że Turcja jest bezpiecznym i higienicznym miejscem wypoczynku – komentuje Ulkay Atmaca, szef tureckiego Stowarzyszenia Managerów Hoteli.
Z kolei przewodniczący Stowarzyszenia Śródziemnomorskich Hotelarzy Erkan Yagci dodaje, że certyfikacja pomoże usługodawcom zapewnić podróżnych o ich wysokich standardach higieny, co będzie najważniejszym czynnikiem w turystyce po pandemii.