Już po raz dwunasty odbył się Świdnicki Zlot Caravaningowy, zorganizowany w dniach 3-11 sierpnia na kempingu nr 231 – niezmiennie pod nadzorem Bronisława Bienkiewicza. Jak było?
W zlocie uczestniczyło 21 załóg, w tym załogi z Niemiec i Austrii – łącznie 51 osób.
Naszymi gośćmi byli członkowie klubów turystyki caravaningowej z Łodzi, Kalisza, Poznania, Wrocławia, Świdnicy, Katowic, Zduńskiej Woli, Aleksandrowa i Brzegu Dolnego – wylicza komandor zlotu. – Każda załoga otrzymała teczką z materiałami informacyjnymi o walorach turystycznych i gospodarczych Świdnicy i powiatu świdnickiego, Wrocławia i Dolnego Śląska, a które pozyskane zostały z urzędu miasta, gminy i świdnickiego starostwa powiatowego oraz dolnośląskiego urzędu marszałkowskiego.
Oficjalne otwarcie zlotu odbyło się 5 sierpnia, a ceremonię obsługiwali: prezes Camping Caravaning Klub Świdnica – komandor zlotu, oraz dyrektor Świdnickiego Ośrodka Sportu i Rekreacji Jan Czałkiewicz. A po uroczystości otwarcia – biesiada przy grillu, napojach i muzyce.
Na brak zajęć uczestnicy zlotu narzekać nie mogli. Piesza wycieczka po atrakcjach turystycznych Świdnicy czy wyjazd do Lubachowa (gm. Świdnica) to tylko niektóre punkty programu.