W pierwszy weekend czerwca odbył się kolejny, czwarty już zlot rodzinny organizowany przez klub CamperTeam – Świętokrzyskie oraz JuraPark Bałtów. Komandorem tej cyklicznej imprezy jest Krzysztof Sidowski.
Zlot, co staje się tradycją, był bardzo dobrze przygotowany, obfitujący w moc atrakcji zarówno dla dzieci, młodzieży, jak i dla dorosłych. Do dyspozycji zlotowiczów był niemal cały JuraPark Bałtów. Przygotowano również zawody wędkarskie, zabawy i animacje dla dzieci, wyjazd do największego w Polsce parku linowego oraz – na pożegnanie – 15-kilometrową wycieczkę rowerową do Neolitycznej Kopalni Krzemienia w Krzemionkach Opatowskich.
Na sobotni wieczór organizatorzy przygotowali moc atrakcji. Po wspólnym, rodzinnym zdjęciu wszystkich uczestników zlotu rozpoczęło się losowanie nagród, pośród których znalazły się m.in. trzy roczne prenumeraty „Polskiego Caravaningu”, ufundowane przez naszą redakcję. Po losowaniu odbył się przepięknie przygotowany pokaz laserów oraz ogni sztucznych, a następnie – oczekiwana przez wielu dyskoteka.
Niedzielny poranek to przygotowanie do odjazdu. Pożegnania, podziękowania dla organizatorów i ich pomocników, zawsze kończyły się tak samo: „do zobaczenia za rok”.
Podsumowując, niesamowita atmosfera oraz tak liczne atrakcje czynią zlot w Bałtowie bardzo atrakcyjnym wydarzeniem w corocznym harmonogramie tego typu imprez.
Dziękujemy za zaproszenie i do zobaczenia za rok!
Grzegorz „Gino” Dubrowski
Fot. Sylwia Bednarczyk