Tegorocznemu zlotowi w Radkowie przyświecał podstawowy cel – upamiętnienie 50-tej rocznicy matury męskiej klasy 11A XII LO we Wrocławiu, którą w 1967 ukończył komandor zlotu Jurek Głowiński.
Równocześnie miało to być spotkanie caravaningowców, którzy chcieli po raz pierwszy lub kolejny znaleźć się w sympatycznym gronie u podnóża Gór Stołowych.
Dlatego wszystkie załogi zostały zaopatrzone po przyjeździe w materiały krajoznawcze i drobne gadżety reklamowe zarówno przez organizatora Firmę Halcamp Maciej Głowiński znanego w całym kraju producenta i dystrybutora artykułów rehabilitacyjnych, medycznych i do fittnesu oraz przez naszego partnera organizacyjnego – Gminne Centrum Kultury, Sportu i Turystyki w Radkowie z dyr. Markiem Kusiakiewiczem na czele.
Uczestnicy uprzedzeni przez organizatorów o niekorzystnych prognozach pogodowych zaopatrzeni w odpowiednie ubiory korzystali aktywnie z okolicznych atrakcji krajoznawczych i rekreacyjnych zgodnie ze skandynawską zasadą; „pogoda jest jaka jest, natomiast ubiór musi być właściwy”.
W programie mieliśmy wycieczkę pieszą z przewodnikiem po Radkowie, w której wzięli udział zarówno polscy jak i czescy goście. Na zakończenie spaceru kibicowaliśmy nad pięknym Zalewem Radkowskim przybiegającym na metę uczestnikom biegu terenowego po Górach Stołowych i po czeskiej stronie granicy pn. „Garmin Ultra Race”, w którym w ten weekend na dystansach 53, 24 i 9 km wzięło udział ponad 1100 osób dorosłych i dzieci.
Część uczestników zlotu korzystając z bliskości Adrspachu w Czeskiej Republice wybrała się tam własnym pojazdem. Czeska grupa caravaningowa dla odmiany wykorzystała weekend na wycieczki rowerowe po okolicy nie rezygnując z wycieczek na grzyby w pobliskie lasy. Ponadto wykorzystując również korzystną aurę „nasza klasa” rozegrała też po raz pierwszy w życiu mini turniej petanque.Inną formą campingowej aktywności były zawody w nowej grze plenerowej „Mummelmann Game” otrzymanej podczas 22. Halcamp Rally od norweskiego uczestnika i producenta Erika Skybaka. Jeden z klasowych kolegów Zygmunt Mazur zadał sobie trud wyszukania w internecie informacji na ten temat i opisał to tak; „gra, w którą graliśmy z takim zapałem funkcjonuje w świecie jako ladder golf (golf drabinkowy?)” http://woodbe.co/pl/p/Ladder-Golf/80.
Wydaje się, że obie formy spędzania czasu w plenerze zostały zaakceptowane, gdyż bawili się wszyscy przednio i wyrażali chęć nabycia na własność odpowiedniego sprzętu.
Tradycyjnie też podczas zlotu odbywały się spotkania integracyjne wszystkich uczestników w kameralnym „Cynamonowa” Kaffe Bistro usytuowanym na campingu, słynącym z dobrej, domowej kuchni (z czego korzystaliśmy), jak też gościnnego wnętrza w „dłuuugie” wieczory wspomnień szkolnych dzięki życzliwości sympatycznych Doroty i Darka Słabickich.
Na zakończenie dodamy, że w ramach opłat pobytowych uczestnicy mieli zapewniony poczęstunek powitalny oraz wieczorne aperitify ułatwiające nawiązywanie kontaktów międzynarodowych, a na zakończenie zlotu w niedzielę - pożegnalną kawkę z ciastem, zaś wybrańcy (komandora) piękne albumy „Smaki Pogranicza”.
Za całą organizację odpowiadał Jerzy Głowiński - komandor i autor relacji wraz z małżonką Haliną ponieważ organizując zjazdy klasowe zawsze zapraszamy małżonki - dokooptowane „dziewczyny z naszej klasy”…Wyprzedzając nieco kalendarz informujemy i zapraszamy już wszystkich na przyszłoroczne dwa zloty jako tzw. POST RALLY bezpośrednio po 87. FICC RALLY w Berlinie (27.07 – 4.08.2018) na nowy „Camp 66” w Ścięgnach k. Karpacza na kolejne Halcamp Rally pod nazwą „KARKONOSZE 2018” w terminie 4 – 12.08 2018 oraz dniach 12 – 19.08.2018 na zlot „BOLESŁAWIEC 2018” m.in. z uczestnictwem w kolejnym 24. Święcie Ceramiki.
Halina i Jurek Głowińscy