PRZEGLĄD RYNKU
Ten znany chyba każdemu turyście caravaningowemu niderlandzki sklep caravaningowy jest jedną z bardziej rozpoznawalnych marek w Europie. Nie da się ukryć, że Obelink rozrósł się do rozmiarów giganta kempingowego i na platformie sprzedaży internetowej działa doskonale w wielu krajach Starego Kontynentu.
Obelink nie jest jedyną marką na rynku caravaningowym, która rozpoczęła swoją działalność, oferując produkty z zupełnie innej branży. Znana miłośnikom wypoczynku na kempingu firma Obelink została założona w 1959 r. jako sklep sportowy i nie miała wówczas w swojej ofercie artykułów kempingowych. Otwarty niespełna 70 lat temu przez Jana i Janny Obelinków sklep w Aalten miał raptem 100 m² powierzchni, a na jego półkach oferowano głównie buty piłkarskie oraz różnego rodzaju odzież sportową i rekreacyjną. Już wtedy Jan Obelink potrafił doskonale wykorzystać swoją kreatywność i komercyjnego ducha, które nabył podczas swojej pracy przy aranżacji witryn sklepowych. To obficie zaowocowało.
Pierwsze inwestycje związane ze znaną dziś marką Obelink rozpoczęły się w 1966 r. od inwestycji w zrujnowany budynek po starej cegielni w niderlandzkim Winterswijku. Nie zważając na opinie obserwujących ten biznes, Jan i Janny realizowali swój plan na rozwój i rozpoczęli przebudowę. W budynek po starej cegielni zainwestowano mnóstwo oszczędności, dzięki którym został wyremontowany i przekształcony w pierwszy salon wystawowy, w którym prezentowano oferowane do sprzedaży namioty. Na wyniki nie trzeba było długo czekać, ponieważ biznes rozwijał się powoli, ale skutecznie. Obelink już wtedy przekształcił się w prawdziwy sklep z szeroką gamą artykułów kempingowych. Marzenie Jana o promowaniu wypoczynku na kempingu w całej Europie stawało się rzeczywistością. Sam był miłośnikiem tej formy rekreacji, a sprzedając sprzęt kempingowy na każdą kieszeń, chciał, aby każdy mógł doświadczyć tego uczucia. Kiedy interes nabrał rozpędu, w 1995 r. Jan i Janny przekazali pałeczkę drugiemu pokoleniu. Córki Karin i Edith oraz zięć Berry rozpoczęli prowadzenie rodzinnego biznesu.
Zapewne jak większość z nas, spadkobiercy Obelinka dość szybko zorientowali się, że szybki rozwój popularności internetu to szansa na dalszy rozwój i ekspansję do innych krajów. To był rok 2006, a w ciągu kilku następnych lat sklep internetowy rozrósł się na całą Europę.
Minęły zaledwie dwa lata, a sklep został rozbudowany o nowoczesny, trzypiętrowy salon wystawowy o łącznej powierzchni około 15 tys. m². Jak na obiekt handlowy o takiej skali, zainwestowano w jakość i komfort obsługi klientów. W tym celu wybudowano podziemny parking na 260 samochodów, a linię stanowisk kasowych rozbudowano do 20. Spora powierzchnia wystawiennicza dała zupełnie inne możliwości i od tej pory w zasięgu ręki klientów była jeszcze szersza gama produktów, a ich asortyment był stale poszerzany. Przybywało namiotów, przedsionków, przyczep kempingowych, sprzętu sportowego i mebli ogrodowych.
Mimo znacznych powierzchni i doskonałego wręcz modelu biznesowego właściciele firmy Obelink nie osiedli na laurach. Rozwój trwał i szybko okazało się, że brakuje powierzchni magazynowych do przechowywania asortymentu kempingowego, będącego w codziennej sprzedaży zarówno w sklepie internetowym jak i stacjonarnym. Wówczas zakupiono duże centrum dystrybucyjne przy Snelliusstraat w Winterswijku, które zapewniło więcej powierzchni magazynowej oraz miejsce do dystrybucji paczek do klientów z całej Europy.
Oprócz stale rosnącej liczby miłośników przyczep kempingowych i namiotów zauważono silny rozwój wśród kamperów i w myśl za tym w 2019 r. znowu poszerzono asortyment, dodano kolejny salon o powierzchni 4500 m² dedykowany użytkownikom kamperów i przyczep kempingowych. Hipermarket wraz ze wszystkimi przyłączonymi salonami ma teraz powierzchnię 72 500 m²! Kolejnym krokiem w rozwoju firmy było ukończenie w 2023 r. „Kempingowej fabryki szczęścia” (Kampeergelukfabriek). To najnowsze centrum dystrybucyjne jest zlokalizowane przy Beatrixpark w Winterswijku. Tak oto marzenie Jana, założyciela Obelinku, o promowaniu wypoczynku na kempingu w całej Europie jest nieprzerwanie kontynuowane.
Mimo iż sklep zlokalizowany jest w Niderlandach, mailowa obsługa sprzedażowa realizowana jest w naszym języku ojczystym. Ponadto, kontaktując się telefonicznie, można liczyć na to, że słuchawkę podniesie nasz rodak. To doskonałe świadectwo profesjonalizmu i prawdziwej otwartości na różne kraje, bez usilnego ograniczania się np. do języka angielskiego.
Obelink jest bardzo popularny wśród Polaków nie tylko z uwagi na szeroki asortyment sprzętu kempingowego, ale przede wszystkim korzystnych cen. Sklep nieprzerwanie raczy swoich klientów wszelkiego rodzaju promocjami, a częstokroć można liczyć na to, że artykuły cieszące się wyjątkową popularnością są w okazyjnych cenach cały czas. Takim hitem sprzedaży jest np. Mover Obelink Prestige II. Ten niedrogi i zarazem niezawodny napęd do przyczep kempingowych pozwala na manewrowanie przyczepami o masie do 1800 kg. Ta będąca na rynku wiele lat konstrukcja bazująca na Enduro oferuje półautomatyczny napęd i ma funkcję łagodnego startu i zatrzymania. Warto dodać, że w ofercie sklepu dostępne są wszelakie elementy składowe zestawu, zatem dokupienie np. pilota czy centralki nie stanowi problemu. Promocja na Mover Obelink Prestige II zapowiedziana jest na okres od 19 do 30 czerwca 2025 r.
W 1959 r. mały, niespełna 100-metrowy sklep sportowy, a w 2025 r. kempingowy gigant oferujący wszystko, co tylko związane jest z tą formą wypoczynku. To taka kempingowa mekka dla miłośników przyczep kempingowych, kamperów i namiotów. W Obelinku znajdziecie wszystko, co jest potrzebne, aby cieszyć się udanym wypoczynkiem na kempingu.
Artykuł pochodzi z numeru 3 (123) 2025 r. magazynu „Polski Caravaning”.
Chcesz być na bieżąco? Zamów prenumeratę – teraz jeszcze taniej i szybciej.
