PRZEGLĄD RYNKU
Liczba fanów polskich przyczep marki Carbontear zwiększa się z każdym rokiem w całej Europie. W ubiegłym roku firma pokazała nowe lekkie modele przeznaczone dla pojazdów elektrycznych, a tej wiosny zaprezentuje przyczepę do przewozu motocykli, która w łatwy sposób zmieni się w sypialnię.
Zauważyliśmy, chociażby podczas ostatnich targów w Nadarzynie, że przyczepy marki Carbontear budzą ogromne zainteresowanie. Zresztą nie tylko na targach, ale – jak opowiadają nam pracownicy firmy – za każdym niemal razem, kiedy pojawiają się na ulicy, parkingach czy kempingach. Skąd takie zainteresowanie? To oczywiste, oryginalny kształt zawsze zwraca uwagę. Niezwykłe kolory i możliwość zamontowania dodatkowych akcesoriów tworzą unikatowy styl.
Z bliska wygląda to jeszcze lepiej. Wnętrze pachnące drewnem, błyszczące aluminiowe detale, kuchnia pod ręką, wygodne łóżko, liczne schowki. Wszystko wykonane w wysokim standardzie i z dbałością o najmniejsze detale.
Sama przyczepa ma jednak do zaoferowania znacznie więcej niż zainteresowanie i wrażenie robione na innych fanach caravaningu. Można nawet uznać, że z uwagi na swój charakter pojazdy te stanowią odrębną kategorię wśród przyczep kempingowych.
Opływowy kształt wynika nie tylko z tego, że jej twórcy z firmy Carbontear cenią stylowe rozwiązania, ale przede wszystkim z chęci maksymalnego obniżenia oporów powietrza podczas jazdy, a co za tym idzie – redukcji kosztów zużycia paliwa. Mniejsze gabaryty pozwalają również na wprowadzenie do oferty modeli o dmc poniżej 750 kg, co daje szansę na jazdę bez potrzeby inwestowania w wyrobienie dodatkowych uprawnień. Przypomnijmy przy tej okazji, że przyczepa lekka, a więc z dmc nie wyższym niż 750 kg, możemy holować nawet przekraczając w całym zestawie 3,5 t aż do 4,25 t.
Zaletą przyczepy marki Carbontear jest to, że można zawsze mieć ją pod ręką, gotową na wycieczkę w każdy weekend. Ta przyczepa zmieści się nawet na podziemnym parkingu w centrum miasta.
A co jeśli mamy lub myślimy o zakupie auta elektrycznego, w przypadku którego dodatkowy ciężar oznacza wzmożone zużycie energii i konieczność częstszych wizyt na stacji ładowania? Czy to zamyka nam drogę do marzeń o podróży z przyczepą? Twórca Carbontear widzi w tym przyszłość, w ubiegłym roku wprowadzili do oferty model Carbontear Sportee o masie poniżej 700 kg. Podczas długodystansowych testów z Teslą 3LR oraz Nissanem Ariya dodatkowe zużycie energii oscylowało w okolicy 10%! To bardzo konkretne i wymierne korzyści.
Na kwietniowych targach Camper Caravan Show w Warsaw Ptak Expo firma Carbontear zaprezentuje coś jeszcze. Lata spędzone w branży motoryzacyjnej, blisko środowisk miłośników czterech i dwóch kółek, zaowocowały realizacją odważnego pomysłu odpowiadającego na potrzeby pasjonatów motocykli. Ich odwiecznym dylematem jest pytanie bez dobrej odpowiedzi – czas wolny z rodziną czy wypad za miasto? Wyobraźmy więc sobie przyczepę, do której możemy wjechać naszym harleyem i razem z rodziną wyjechać na Lazurowe Wybrzeże Na miejscu wyjeżdżamy motocyklem z przyczepy, rozkładamy łóżko, a jeśli trzeba to i namiot dachowy. Nie brakuje niczego.
Przyczepa Carbontear mRider to projekt wyjątkowy nie tylko pod względem koncepcyjnym, ale również konstrukcyjnym. Innowacja polega na maksymalnym obniżeniu podłogi, a co za tym idzie – środka ciężkości, co jest niezmiernie ważnym czynnikiem przy podróżowaniu z przyczepą. Warto dodać też informacje o ledowym oświetleniu, przydatnych schowkach, systemie multimedialnym, skórzanej tapicerce.
Jest jeszcze coś, ale to na razie pozostanie tajemnicą. O niezwykłą, dodatkową funkcję przyczep marki Carbontear zapytajcie na stoisku firmy podczas targów Camper Caravan Show w Nadarzynie.
Wygodna w holowaniu, niezwykle atrakcyjna wizualnie, zaskakująca jakością wykonania wewnątrz. Przyczepa Carbontear
Artykuł pochodzi z numeru 2 (116) 2024 r. magazynu „Polski Caravaning”.
Chcesz być na bieżąco? Zamów prenumeratę – teraz jeszcze taniej i szybciej.
