PRZEGLĄD RYNKU
Wyprawy na ryby mają swój klimat, a jeśli dodamy do tego kampera, prom przez Bałtyk i szwedzką dzikość – otrzymujemy przepis na przygodę, którą pamięta się latami. Właśnie taką podróż odbył Sebastian Klauz wraz z załogą. Kierunek: Szwecja. Środek transportu: kamper. Przeprawa: promem z Gdyni do Karlskrony. Cel: niezapomniane łowiska i chwile spędzone z dala od codziennego zgiełku.
Wyprawa Sebastiana nie była tylko spontaniczną eskapadą – została udokumentowana w serii relacji i filmów, które pokazują, jak wygląda taka przygoda od środka. Szczególnie warto zapoznać się z materiałem z przeprawy promem Stena Line, która sama w sobie okazała się wygodnym i ciekawym elementem podróży.
Szwecja od lat uchodzi za raj dla wędkarzy – nie tylko ze względu na bogactwo gatunków i łatwy dostęp do łowisk, ale także dzięki przyjaznym przepisom i kulturze szacunku do przyrody. Wody są czyste, ryb nie brakuje, a możliwość biwakowania „na dziko” sprawia, że kamper staje się idealnym towarzyszem podróży.
Półwysep Skandynawski ma też to, czego tak bardzo brakuje w wielu innych częściach Europy – przestrzeń. Tutaj nikt nie zagląda przez ramię, nie wygania z nadbrzeżnych dróg, nie ustawia znaków zakazu w każdej zatoczce. Można naprawdę poczuć wolność.
Dotarcie kamperem do Szwecji promem to nie tylko wygoda, ale też oszczędność energii i czasu. Po całym dniu przygotowań do wyjazdu można wieczorem wjechać kamperem na pokład statku Stena Line w Gdyni, odpocząć w kabinie, a rano obudzić się już w Karlskronie – gotowym na dalszą drogę i pierwsze połowy.
To również wygodny sposób podróży – prom to brak ograniczeń bagażowych i komfort, którego nie da się porównać z jazdą samochodem przez kilka krajów. Co ważne, rejs nie musi zrujnować budżetu: dzięki ofercie dla klientów BookingCamper.pl można liczyć na zniżki w określonych terminach.Wynajęcie kampera to dziś kwestia kilku kliknięć – na stronie bookingcamper.pl znajdziecie flotę pojazdów dostępnych w całej Polsce. Co istotne, możecie od razu zarezerwować bilety promowe i skorzystać z dedykowanej oferty.
Kamper daje wolność – nie trzeba szukać noclegów, można zabrać wszystko, co potrzebne na tygodniową wyprawę: od sprzętu wędkarskiego po ulubioną kawę. I choć wyprawa Sebastiana odbyła się jesienią, warto podkreślić, że wiosna to równie dobry czas na wycieczkę do Skandynawii – ryby są aktywne, przyroda budzi się do życia, a letnicy jeszcze nie dotarli nad szwedzkie brzegi.
Więcej informacji o wyprawie Sebastiana, relacje, zdjęcia i wskazówki znajdziecie na profilach „Polskiego Caravaningu” oraz BookingCamper.pl. To nie tylko inspiracja, ale też praktyczne kompendium wiedzy – jak się przygotować, co zabrać, gdzie się zatrzymać i jakie łowiska warto odwiedzić.
Kamperem do Szwecji na ryby? Czemu nie! To pomysł, który łączy pasję do wędkarstwa, miłość do podróży i wolność, jaką daje caravaning. A kiedy dodamy do tego wieczorne ognisko nad jeziorem i poranne branie… trudno o lepszy plan na wiosnę.
Artykuł pochodzi z numeru 3 (123) 2025 r. magazynu „Polski Caravaning”.
Chcesz być na bieżąco? Zamów prenumeratę – teraz jeszcze taniej i szybciej.
