artykuły

przeglad-rynkuPRZEGLĄD RYNKU
ReklamaBilbord - Stenaline 03.04-30.04 Sebastian
CamperWater
  fot. Bartłomiej Ryś CamperWater

CamperWater, czyli koniec butelek z wodą

Czas czytania 2 minuty

Lubicie dobrą kawę lub herbatę? My też. Ich przygotowanie na pokładzie kampera bądź przyczepy nie należy do czynności skomplikowanych, ale pod warunkiem, że posiadamy odpowiedni zapas świeżej wody. Plastikowa, 5-litrowa butelka? Cóż, to niestety smutna, caravaningowa rzeczywistość - ani to smaczne ani ekologiczne. Rozwiązaniem problemu jest system filtracji wody CamperWater.

Niepisaną zasadą caravaningową jest zalecenie by nie pić wody pochodzącej ze zbiornika kampera lub przyczepy kempingowej. Świetnie sprawdzi się ona podczas kąpieli lub mycia naczyń, ale nie powinniśmy wykorzystywać jej do przygotowania napojów lub posiłków. Dlaczego? Woda długo stojąca w plastikowym zbiorniku pojazdu kempingowego może zmienić swoje właściwości. Mogą się tam pojawić związki, które mają negatywny wpływ na nasze zdrowie (a zwłaszcza zdrowie najmłodszych uczestników podróży). Dlatego na pokładzie kamperów często znajdziemy 5-litrowe, plastikowe butelki, w których caravaningowcy przechowują wodę służącą do spożycia.

Dlaczego zawsze je widać? Bo tak naprawdę w środku kampera czy przyczepy nie ma dobrego miejsca na ich przechowywanie. Nie możemy schować ich do szuflad czy szafek a na korytarzu przeszkadzają w swobodnej komunikacji pomiędzy aneksem kuchennym a salonem. Nie wspominając już o tym, że zgrzewki „plastikowej wody” jakoś trzeba do pojazdu zanieść co również nie jest wygodne i kiepsko wpisuje się w ideę łatwego wypoczynku. A co z ekologią? Czy kiedykolwiek zastanawialiśmy się, ile ton plastiku generują wszystkie osoby, które spędzają czas w kamperach i przyczepach kempingowych?

Z pewnością nie zastanawialiśmy się również nad sprawami finansowymi. 5-litrowa bańka z wodą to koszt od 5 do 9 złotych. Średnio jedna rodzina zużywa 5 litrów wody na dzień. To jednak nic w porównaniu z kosztem tej samej butelki na stacji benzynowej lub poza granicami Polski. Tam nierzadko woda kosztuje więcej niż chociażby piwo.

Irytujące, prawda? Rozwiązaniem wszystkich tych problemów jest polski produkt - system filtracji wody CamperSystem. Każdy mililitr cennej H2O przechodzi przez pięć filtrów dając nam gwarancję, że z kranu poleci najczystsza woda jaką chcemy pić. 

CamperWater, czyli koniec butelek z wodą 1

CamperWater nie wymaga podłączenia do prądu. Zabiera niewiele miejsca i może być zainstalowany wszędzie i w dowolnej pozycji. W zestawie otrzymujemy nawet specjalny kran, który w łatwy sposób zainstalujemy np. w aneksie kuchennym. Cały proces montażu ogranicza się do podłączenia systemu do zbiornika na wodę w kamperze lub przyczepie. I już! Mamy dostępną świeżą i czystą wodę. Zawsze pod ręką, 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu. Bez dużych butelek, bez ich noszenia, bez plastiku. 

System jest już montowany przez polskich dealerów oraz serwisy zajmujące się doposażaniem swoich pojazdów. Można go zamówić i zainstalować taniej (z RABATEM 500zł) za kwotę 2460zł brutto:  m.in. w: Grupie Elcamp, Transa-M, M-Camp, Kamperomania.pl, Dandis, ACK-Benimar, Balcamp, Camperspol i CamperPlanet. 

CamperWater, czyli koniec butelek z wodą 2

Wszystkie szczegóły można poznać na oficjalnej stronie: www.camperwater.pl 


Bartłomiej Ryś28.09.2021
Artykuł powstał we współpracy z marką
Obserwuj nas na Google News Obserwuj nas na Google News