Ford oferuje wiele dających się spersonalizować samochodów użytkowych. Jednym z nich jest Transit Connect, który dzięki ogromnym możliwością adaptacji, sprawdza się jako pojazd dostosowany do przewozu osób z ograniczeniami ruchowymi.
Ford Transit Connect zasłynął na rynku jako jeden z najbardziej praktycznych kompaktowych samochodów użytkowych. Kluczem do sukcesu okazał się bogaty wybór wersji. Model ten występuje w ofercie zarówno w wersji dostawczej, jak i osobowej. Dodatkowo każda z opcji ma dwa warianty rozstawu osi – wersja z długim rozstawem ma aż 4825 mm długości. I właśnie w wersji Kombi L2 idealnie sprawdza się przy adaptacji dla jednego wózka inwalidzkiego. W tej specyfikacji oryginalne tylne fotele nie zostają zdemontowane, co oznacza, że samochodem może podróżować w sumie sześć osób.
Rampa najazdowa i obniżona podłoga
Adaptacja polega na obniżeniu podłogi, tak aby powstała większa przestrzeń na wysokości drzwi. Dzięki temu osoba z ograniczoną sprawnością może wjechać wózkiem do środka auta. Sam wjazd umożliwia podwójnie składana rampa najazdowa, której lekka konstrukcja zapewnia wygodę użytkowania. Standardowa modernizacja obejmuje ponadto światła LED przy wejściu na rampę dla lepszej widoczności oraz 4-punktowy system mocowania wózka inwalidzkiego z regulowanym 3-punktowym pasem bezpieczeństwa dla pasażera na wózku inwalidzkim.
Auto może być również wyposażone w system eliminujący konieczność fizycznego pchania i zabezpieczenia wózka w pojeździe przez opiekuna. Takie rozwiązanie – dzięki mocnemu silnikowi elektrycznemu – jest w stanie z łatwością uciągnąć wózek o wadze 200 kg, a dzięki funkcji automatycznemu wyrównywaniu pasów odbywa się to zawsze w linii prostej. Sterowanie urządzeniem odbywa się za pomocą bezprzewodowego pilota, a czterometrowe pasy gwarantują łatwość korzystania.
Kombi L2 z dofinansowaniem PFRON
Katalogowa cena wersji Kombi L2 – czyli z długim rozstawem osi – zaczyna się od około 140 700 zł brutto. Sprzedażą samochodów ze specjalistycznymi zabudowami zajmuje się wielu dealerów Forda. Ceny konwersji samochodów zależą od modelu i potrzeb klienta. Co istotne, koszty przeróbek nie obciążają nabywców. Przykładowo, jeśli klient zamówi określony model o wartości np. 150 tysięcy złotych brutto, a koszt zabudowy wyniesie 50 tys. zł, czyli łącznie 200 tysięcy, to klient zapłaci ok. 50 tysięcy złotych, natomiast resztę stanowić będzie dofinansowanie z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych.
Biorąc pod uwagę dofinansowanie, koszt zakupu samochodu z zabudową można obniżyć nawet o ponad 75%. Taka adaptacja to oczywiście odpowiedni wpis w dowodzie rejestracyjnym. Program ruszył 1 marca 2023 r. Szczegółowe informacje o programie są dostępne na stronie PFRON – pfron.org.pl.
Fot. Ford