PREZENTACJE POJAZDÓW
Nissan NV200 świetnie odnajduje się w gąszczu miejskiej dżungli. A teraz ten kompaktowy kombivan inżynierowie Nissana oferują w specyfikacji skrojonej na potrzeby cybernomadów. Debiutujący kampervan MyRoom skrywa minimalistyczny pakiet konwersji. Innowacją jest pierwsze takie rozwiązanie w branży motoryzacyjnej - dwa fotele w drugim rzędzie, które łatwo zaangażować w funkcjonalność salonu, sypialni, miejsca pracy.
To, co przez długie lata było tylko koncepcją, która wydawała się nie mieć końca w prezentowanych wariacjach, jest teraz oficjalnie zatwierdzonym do produkcji kampervanem. W dodatku najmniejszym z rodziny użytkowym modeli, które Nissan oferuje nie tylko na rynku japońskim.
Przypomnijmy, że o koncepcji typu „Nissanie MyRoom” zrobiło się głośno na początku tej dekady, a na Tokyo Auto Salon 2022 producent prezentował kilka kampervanów urządzonych rozmyślnie w bardzo minimalistycznym wydaniu. I jakkolwiek wtedy i później prezentowano m.in. koncept z tapczanem uchylanym ze ściany, to Nissan konsekwentnie powstrzymywał się od ambicji związanych z nielimitowanym uprawianiem caravaningu. MyRoom to za każdym razem rezygnacja z rozwiązań w postaci moduły kuchennego, instalacji wodno-kanalizacyjnej.
Dotychczasowe koncepty bazowały na krótkim nadwoziu NV350, który poza Azją pozostaje egzotycznym przykładem niewielkiego furgonu o wysokości 2 metrów. Ostatecznie wersja produkcyjna bazuje na dużo popularniejszym w krajach UE kombivanie NV200.
Prawie jak kei-car
Produkowany od 2010 roku Nissan NV200 to lekki samochód dostawczy, sklasyfikowany w segmencie kombivanów. Najnowszej generacji skrywa 1,5-litrowy silnik turbo Diesel lub 1,6 litrowy silnik benzynowy, a jest jeszcze NISSAN e-NV200, czyli w 100% elektryczny z zasięgiem od 200 do 301 km (cykl mieszany i miejski według WLTP).
Pomimo długości tylko 4,40 m i całkowitej szerokości 1,69 m wyróżnia się od konkurencji wyraźnie większą kubaturą – to maksymalnie aż 4,2 metrów sześciennych przestrzeni ładunkowej w momencie złożenia drugiego rzędu siedzeń. To także największa ładowność w tej klasie pojazdów - 783 kg. Pojazd jest bardzo kompaktowy na zewnątrz, a w środku kusi nisko położoną podłogą o długości aż 204 cm. To w sam raz, by 2-osobowa załoga mogła urządzić tu sobie nocleg.
Nie jest to co prawda kei-car, ale za to ten wybitnie zwrotny model Nissana jest na tyle popularny w świecie, że teraz ma szansę uwieść przynajmniej niektórych fanów caravaningu. Dzięki koncepcji wielofunkcyjnego, adaptowalnego salonu, NV200 MyRoom kontynuuje niedawną ścieżkę koncernu w zakresie rozwiązań gwarantujących sen i pracę zawodową z dowolnego miejsca.
MyRoom (Mój Pokój) zanurzony w naturze
Prezentowany model trafił właśnie do produkcji seryjnej w Japonii. Dziedziczy po wcześniej prezentowanych konceptach surowy i jednocześnie relaksujący design za przednimi fotelami. W aranżacji przedziału użytkowego dominują panele z fakturą drewna.
Minimalizm wyraża się w zasłonce oddzielającej szoferkę od sypialni, a innym razem salonu wypoczynkowego czy wreszcie miejsca do pracy za biurkiem. Umyślnie ukryto nawet włączniki oświetlenia i gniazdka elektryczne. Za możliwość zasilania zewnętrznych urządzeń elektrycznych odpowiada tu przenośny zestaw baterii pozyskanych z elektrycznego Nissana Leaf. Mowa o stacji zasilania na 230 V i 12 V, która wykorzystuje akumulatory wycofane z eksploatacji w samochodach elektrycznych.Sprytny mechanizm w drugim rzędzie siedzisk
Słów więcej o fotelach w drugim rzędzie, które łatwo zmienić z trybu jazdy w leżankę, łóżko lub sofę. Tak rejestrowany pojazd ma w sumie 4 homologowane miejsca siedzące zamiast pięciu. Kosztem jednego miejsca odmiana NV200 MyRoom oferuje dwójce osób siedzisko o szerokości aż 120 cm, które jest dzielone w proporcji 50%-50%. Struktura podziału (lewa/prawa część siedziska) pozwala każdej z osób cieszyć się oddzielnymi aranżacjami. Jedna z osób może korzystać z trybu salonu, podczas gdy druga ułożyć się do snu. Zamiast obracać fotele o 180 stopni, na postoju można w kilka sekund dokonać szybkiej zmiany ustawień operując identycznymi w swej funkcjonalności oparciami i poduszkami foteli.
- Fotele drugiego rzędu to koncepcja siedziska typu 2 w 1, w której zastosowano gąbki o różnej twardości z przodu i z tyłu elementów, co jest pierwszym rozwiązaniem w branży motoryzacyjnej. W trybie salonu miękka powierzchnia delikatnie podpiera ciało, sprawiając, że czujesz się zrelaksowany jak na sofie. W trybie jazdy i w trybie sypialni twarda powierzchnia gwarantuje odpowiednie podparcie podczas jazdy i na czas snu - chwalą się rozwiązaniem pomysłodawcy kampervana MyRoom.
By cieszyć się komfortem sypialni, korzystamy z elementu tapicerowanego, który przechowujemy zaraz za fotelami. Tu też można przypiąć blat stołu, który będzie biurkiem do pracy dla cybernomadów. Na czas snu posłanie ma wymiary 184 x 120 cm, a wysokość do podsufitki to ok. 95 cm. Pod leżanką jest luk bagażowy o wysokości ok. 26 cm, więc 2-osobowa załoga nie musi się martwić o brak miejsca do przechowywania. A też każdego dnia ów pojazd może być równie dobrze 4-osobowym autem rodzinnym i nadal pojemną bagażówką.
Od kilku tygodni NV200 MyRoom można już zamawiać w Japonii. Konfigurator pozwala wybrać nadwozie z 4 propozycji kolorystycznych (lakier biały, beżowy, srebrny, czarny). Cennik zaczyna się od 4 643 100 jenów (ok. 125 tys. zł).
Fot. Nissan
