artykuły

prezentacje-pojazdowPREZENTACJE POJAZDÓW
ReklamaBilbord - bookingcamper zacznij zarabiac
Jego szerokość e-Van. Polski kamper na prąd?

Jego szerokość e-Van. Polski kamper na prąd?

Czas czytania 5 minut

Ma 1000 kg ładowności, zasięg powyżej 300 km i imponujące wymiary. Właśnie zyskał dopuszczenie do ruchu i przez najbliższe miesiące poddawany będzie szczegółowym testom. W e-Van polscy inżynierowie zaimplementowali funkcjonalność gwarantującą wykorzystanie pojazdu jako mobilnego magazynu energii, co pozwala zarówno pobierać prąd z sieci elektroenergetycznej, jak i go do niej oddawać.

Wszystko wskazuje, że nim ktokolwiek zobaczy na drodze Izerę, to właśnie uniwersalny pojazd dostawczy o napędzie elektrycznym (kat. N1), dzieło inżynierów z Innovation AG ze Zgorzelca ma największe szanse wprowadzenia zeroemisyjnej mobilności na naszych drogach. Warto dodać, że Innovation AG ma już za sobą wiele projektów związanych z elektromobilnością i ekokonwersją, realizowanych dla rynkowych potentatów, a stworzone w ich ramach pojazdy przejechały już setki tysięcy kilometrów.

Firma już dawno temu zasłynęła m.in. tworzeniem w Zgorzelcu elektrycznych konwersji samochodów dostawczych i elektrycznej wariacji na temat jednej z ikon offroadu - Land Rovera Defendera (Sokół 4x4). A teraz ruszyła z testami drogowymi samochodu dostawczego do 3,5 t o napędzie elektrycznym (BEV lub FCEV), o parametrach niedostępnych na rynku – 1000 kg ładowności przy jednoczesnym zasięgu 250 km dla pojazdu typu BEV lub 400 km dla pojazdu typu FCEV. A wszystko w ramach przedsięwzięcia realizowanego przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju. 27 marca zakończył się trzeci etap konkursu e-Van. Wyczerpującym testom poddawane są dwa egzemplarze. To furgon o bardzo interesującej dla fanów caravaningu szerokości nadwozia, oraz odmiana z kabiną pod zabudowę.

ReklamaJego szerokość e-Van. Polski kamper na prąd? 1
213 cm szerokości nadwozia

Testowane pojazdy mają o 8-10 cm szersze nadwozia od obecnie produkowanych – największych kubaturowo pojazdów dostawczych. Już pod tym względem stanowić mogą atrakcyjną bazę dla fanów kampervanów. Nadwozie o szerokości 213 cm to obietnica aranżacji pełnowymiarowych miejsc sypialnych w poprzek pojazdu. Oczywiście bez konieczności stosowania poszerzających elementów, tj. bez kosztownych przeróbek. Egzemplarz w wersji furgon ma za 3-osobową szoferką przestrzeń użytkową o kubaturze ok. 11,6 metra sześciennego.

Pojazd mierzy blisko 5,7 metra długości, ma blisko 2,5 metra wysokości. Także rozstaw osi jest znaczący (364 cm). To nieco więcej niż produkowane dziś seryjnie i bardzo popularne w caravaningu kampervany średniej długości i wysokości, bo z nadwoziem L2/H2. Nic też nie stanowi przeszkody, by np. dach był jeszcze wyższy (H3), więc we wnętrzu dużo więcej miejsca nad głową niż teraz (ok. 180 cm).

Innovation AG chwali się, że opracowane pojazdy to w ok. 70 procentach polska myśl technologiczna. Udział komponentów i części zagranicznych jest więc znikomy, ale już nie ambitne plany podboju europejskiego rynku lekkich pojazdów użytkowych.

- Już kilka lat temu, gdy przymierzaliśmy się do opracowania testowanych dziś pojazdów, mieliśmy zamysł wyjścia z propozycja także dla fanów caravaningu. I dziś mogę potwierdzić: chcemy w Zgorzelcu docelowo tworzyć także kampery. Oczywiście, że elektryczne - powiedział nam Tomasz Drzał, Koordynator Projektów, Zgorzelecki Klaster Rozwoju Odnawialnych Źródeł Energii i Efektywności Energetycznej.

ReklamaŚT2 - biholiday 06.03-31.05 Sebastian
E-kamper made in Poland w klasie dmc od 3,5 do 4,5 tony

Prezentowane na zdjęciach egzemplarze e-Van to pojazdy w kategorii N1 (3-osobowe). Inżynierowie Innovation AG po zebraniu doświadczeń podczas prób drogowych zamierzają opracować wersję w kat. M1 (do 9 miejsc siedzących). A też nieco cięższą, bo w klasie dmc do 4500 kg.

Taka baza pod zabudowy kempingowe ma powstać z myślą o stworzeniu własnej marki producenckiej. Najbardziej prawdopodobny scenariusz? W Zgorzelcu powstanie zakład produkujący – w pierwszej kolejności - ekskluzywne kampervany. Od razu też będą szeroko reklamowane poza granicami kraju. Ambicją pomysłodawców jest zawojowanie rynku caravaningowego w krajach UE. Zwłaszcza tam, gdzie infrastruktura (stacje ładowania elektryków) pozwala bez przeszkód realizować caravaningowe podróże.

Największe nadzieje wiąże się nie tylko z kubaturą pojazdu. Dotychczasowe testy dowiodły, że e-Van ma funkcjonalność mobilnego magazynu energii. W przypadku przerw w dostawach prądu z powodzeniem zasilał najbardziej energochłonne odbiorniki z domowego gniazdka 230V. Pozwalał uruchomić czajnik elektryczny i podobne odbiorniki, w których minimalna moc znamionowa przekracza 1500W. Dodajmy do tego funkcjonalność umożliwiającą wykorzystanie pojazdu jako źródła prądu dla innego pojazdu oraz funkcjonalności V2G (Vehicle-to-Grid) pozwalająca zarówno pobierać prąd z sieci elektroenergetycznej, jak i go do niej oddawać.

Fot. Innovation AG


Rafał Dobrowolski30.03.2023 zdjęć 4
Obserwuj nas na Google News Obserwuj nas na Google News