artykuły

prezentacje-pojazdowPREZENTACJE POJAZDÓW
ReklamaBilbord - ACSI przedsprzedaż 2025

Czy „kokon” Dethleffsa podbije rynek? [FOTO]

Czas czytania 2 minuty
Czy „kokon” Dethleffsa podbije rynek? [FOTO]

Na targach Caravan Salon 2017 została zaprezentowana koncepcyjna, lekka przyczepa kempingowa marki Dethleffs nosząca nazwę „Coco”. Producent deklaruje, że w 2018 roku zostanie ona włączona do regularnej sprzedaży i „wstrząśnie klasą lekkich przyczep kempingowych”.

Dethleffs Coco została nominowana do jednej z kategorii nagród „European Innovation Award 2018”, więc to dobry moment, aby o niej wspomnieć.

Coco została zaprezentowana na Caravan Salon 2017, ponieważ producent chce poznać opinie dziennikarzy i gości targowych jeszcze przed oficjalnym startem produkcji w 2018 roku. Będzie ona oferowana na trzech „podwoziach”: ultralekkim, wielofunkcyjnym i „pięknym”. Co jak co, ale Dethleffs jest jednym z czołowych graczy jeżeli chodzi o szeroko pojęty marketing.

Coco „na pusto” na ważyć 638 kilogramów a jej wysokość to 2,33 m. Długość to 5,85 m (z dyszlem) i 4,25 (bez niego, miejsce przeznaczone dla nadbudówki). 

Skąd nazwa? A no stąd, że w środku przyczepa ma nawiązywać do poczucia komfortu w małym pokoju, czyli „w kokonie”. Jednocześnie wnętrze jest bardzo funkcjonalne i właściwie każdy element będzie można (w mniejszy lub większy sposób) przesunąć. Przykładem jest salon, który w kilka chwil przekształcimy w sypialnię z łóżkiem o szerokości 2 metrów czy też ławki, które można przenosić, więc bez problemu powiększymy w ten sposób powierzchnię roboczą w kuchni.

W środku znajdziemy również łazienkę. Na pierwszy rzut oka wyróżniają się materiały użyte do budowy wnętrza. Ma się wrażenie, że (pomimo rozmiarów przyczepy) obcujemy z o wiele bardziej bogatszą wersją, niż można byłoby się tego spodziewać w pierwszej kolejności. 

ReklamaCzy „kokon” Dethleffsa podbije rynek? [FOTO] 1
Dethleffs nazywa Coco „przyczepą następnej generacji”. Cena? Na dziś pozostaje jeszcze nieznana. 



Administrator19.12.2017 zdjęć 3
Obserwuj nas na Google News Obserwuj nas na Google News