AKTUALNOŚCI
Miejsce będące od wielu już lat wizytówką Zakopanego pozostaje na najbliższe 24 miesiące w tych samych rękach. Najkorzystniejszą ofertę na dzierżawę nieruchomości gruntowej przy ul. S. Żeromskiego złożyła Magdalena Kizeweter.
Ogłoszenie zwyciężczyni przetargu pod nazwą „Dzierżawa nieruchomości gruntowej o nazwie Camping Pod Krokwią zlokalizowanej przy ul. S. Żeromskiego w Zakopanem”, oddala o 2 lata dyskusje: kemping albo co innego? No właśnie, o innym niż obecnie zagospodarowaniu powszechnie kojarzonego miejsca w Zakopanem mówi się od wielu lat. Tymczasem, pod koniec lutego br. Polskie Tatry ogłosiły przetarg na dalszą dzierżawę terenu i prowadzenie kempingu Pod Krokwią.
Teren położony jest w południowej części Zakopanego, na obrzeżu Tatrzańskiego Parku Narodowego, tuż przy kompleksie najpiękniejszych w Europie skoczni narciarskich. Kemping może gościć aż 350 fanów caravaningu. Ma powierzchnię aż 34 tys. mkw. – z czego ok. 25 % terenu kempingu to drzewa liściaste i iglaste. Prócz miejsc dla pojazdów kempingowych, są tu domki oraz pokoje (więcej informacji pod linkiem www.podkrokwia.pl).
Dzierżawa do 31 marca 2025 roku
Polskie Tatry SA od 30 lat działają w branży hotelarsko-gastronomiczno-rekreacyjnej. Spółka ogłaszając przetarg na dalszą dzierżawę terenu i prowadzenie dotychczasowej działalności, określiła minimalną miesięczną kwotę dzierżawy na 23 tys. zł. Kilka dni temu w biuletynie BIP władze spółki ogłosiły, że najkorzystniejszą ofertę złożyła firma „Camping pod Krokwią Magdalena Kizeweter”.
- Cieszę się, że wygrałam przetarg i szkoda tylko, że okres dzierżawy jest tak krótki, bo to oznacza jedno: ryzyko biznesowe jest zbyt duże, by podjąć się poważniejszych inwestycji, a wielka szkoda, bo potencjał tu ogromny! - komentuje ogłoszenie wyników zwyciężczyni przetargu, Magdalena Kizeweter.- Koszty utrzymania obiektu są ogromne, więc mogę tylko zapewnić, że moim zamiarem będzie utrzymanie dotychczasowej infrastruktury w możliwie najlepszym stanie.
I dodaje, jak wielką pociechą pozostaje, że nie tylko jej zdaniem - to miejsce ma swój urok i cieszy się popularnością kilku już pokoleń fanów caravaningu.
Fot. Kemping Pod Krokwią
