Pierwszy tego typu model kampera w Europie gotowy do produkcji seryjnej pochodzi z Holandii.„CHARGE” bazuje na furgonie Peugeota e-Boxer i łączy w sobie całkiem satysfakcjonujący zasięg z dopuszczalną masą całkowitą 3500 kg. Modułowe wnętrze można indywidualnie skonfigurować korzystając z narzędzi na witrynie firmy VAN-Jorn.
Holenderski producent kamperów VAN-Jorn wprowadza do produkcji seryjnej model CHARGE, pierwszy w swojej klasie kamper z napędem całkowicie elektrycznym. Powstał na bazie nowego Peugeota e-Boxer i łączy w sobie praktyczny zasięg ponad 370 km (420 km WLTP) z dopuszczalną masą całkowitą do 3500 kg, co oznacza, że mogą nim jeździć osoby posiadające prawo jazdy kategorii B. Dzięki ładowności do 450 kg i przemyślanej koncepcji lekkiej konstrukcji ten kampervan ma być zrównoważoną alternatywą dla modeli z silnikiem Diesla.
- Z debiutem rynkowym chcemy udowodnić, że kamper nie musi już być wyposażony w silnik Diesla, by zapewniał akceptowalny zasięg, autonomię na postoju i funkcjonalne wnętrze w klasie dmc 3500 kg - mówi Jorn Hofman, założyciel i dyrektor zarządzający VAN-Jorn.
Równocześnie z premierą CHARGE na holenderskim rynku, firma zaktualizowała swój konfigurator online. Kupujący samodzielnie aranżują wyposażenie do swoich potrzeb, a każdy detal jest skwapliwie odnotowywany jako dodatkowy balast – w ten sposób każdy nabywca decyduje, jaka ładowność będzie dla niego wystarczająca. Jeśli wierzyć producentowi, kompletnie wyposażony kamper pozostawia do dyspozycji przynajmniej 450 kg ładowności.
Pojazd będzie miał swą premierę światową podczas zbliżających się targów Caravan Salon w Dusseldorfie. Tymczasem zdobył tytuł kampera roku 2025 na rynku holenderskim – ten zaszczytny tytuł przyznano podczas targów Camp & Caravan Jaarbeurs w Utrechcie. Zdobył też międzynarodową nagrodę Red Dot Design Award. W obu przypadkach, jury doceniło nie tylko elektryczny napęd, ale właśnie modułową zabudowę wnętrza i konfigurator on-line.Szczególną cechą debiutującego kampera jest również rozkładana kabina łazienkowa z prysznicem i toaletą we wnętrzu pojazdu. By nie ograniczała kubatury, ma postać niedużego mebla. Co istotne, producent całkowicie zrezygnował z gazu na pokładzie pojazdu. Gotowanie odbywa się za pomocą indukcyjnej kuchenki, a grzanie wnętrza oraz wody realizowane jest urządzeniem z pompą ciepła.
Fot. VAN-Jorn