artykuły

Wszystko o branży caravaningowej w jednym miejscu Wszystko o branży caravaningowej w jednym miejscu
ReklamaBilbord - bookingcamper zacznij zarabiac
System centralnego odgazowywania akumulatorów

System centralnego odgazowywania akumulatorów

Czas czytania 5 minut

Wyprowadzenie gazów z systemu centralnego odgazowania – z taką informacja spotykają się czasem nabywcy akumulatorów przeznaczonych do montażu w przyczepie kempingowej czy kamperze. O co dokładnie chodzi?

Akumulatory AGM mają szczelną obudowę uniemożliwiającą wydostanie się elektrolitu oraz specjalne zawory, które regulują wielkość ciśnienia wewnątrz akumulatora. To jedna z różnic w porównaniu do akumulatorów z płynnym elektrolitem. Takim akumulatorem z płynnym elektrolitem jest JENOX Hobby. Zaprojektowany do głębokich wyładowań cyklicznych, co pozwala na komfortową eksploatację łodzi z napędem elektrycznym, jachtów z silnikami spalinowymi, a też pojazdów rekreacyjnych - samochodów i przyczep kempingowych. Tyle deklaracja producenta.

W karcie technicznej produktu czytamy, że specjalna konstrukcja akumulatora HOBBY sprawia, że jest on wytrzymały i niewylewny w każdych warunkach pogodowych.

- O ile tylko nie dopuścić do przechylania akumulatora o kąt większy niż 55° od pionu, gdyż grozi to wyciekiem elektrolitu na zewnątrz - wyjaśnia Rafał Kadzban, Specjalista ds. Serwisu w firmie JENOX Akumulatory Sp. z o.o.

- Zwróćmy też uwagę, że taki akumulator ma boczny otwór wentylacyjny do odprowadzania gazów. Ten nie może być zamykany albo przykrywany.

Otwór wentylacyjny do odgazowywania akumulatorów

Otwór wentylacyjny znajduje się w górnej części akumulatora (za wyprowadzeniem biegunowym dodatnim).

Co więc warto zrobić, mając na uwadze niezakłócone odprowadzanie gazów z akumulatora, który fabrycznie został zamontowany w szafie czy np. pod łóżkiem, więc wewnątrz zabudowy kempingowej?

ReklamaSystem centralnego odgazowywania akumulatorów 1
- W otwór wentylacyjny można zamontować, tj. wcisnąć kolanko z wężykiem, przez które będą odprowadzane gazy na zewnątrz - radzi Rafał Kadzban.

Takie rozwiązanie wymaga oczywiście wyprowadzenie drugiego końca wężyka na zewnątrz zabudowy kempingowej. Ów wężyk wystarczy wyprowadzić w sąsiedztwie obudowy akumulatora – patrz zdjęcie. Podczas instalacji wężyka odprowadzającego gazy należy zwrócić uwagę, aby wężyk nie był zagięty (idzie o drożność układu). Tylko w ten sposób zyskamy pewność, że system „centralnego odgazowywania akumulatorów” będzie skuteczny. I bezpieczny.

Chcesz jak najdłużej cieszyć się posiadanym akumulatorem? A co szczególnie wiedzieć powinien każdy nabywca produktu serii Hobby?

Użytkując akumulator z płynnym elektrolitem należy pamiętać o kilku obowiązkach. Przede wszystkim należy kontrolować poziom elektrolitu. Jeżeli znajduje się on poniżej górnej krawędzi separatorów, wówczas należy najpierw dolać wody demineralizowanej, aż do uzyskania wymaganego poziomu. W informacjach dotyczących eksploatacji akumulatorów serii Hobby znajdziemy precyzyjną wskazówkę - poziom elektrolitu należy uzupełnić przy zastosowaniu wody demineralizowanej, aż do osiągnięcia poziomu nominalnego, tj. 15 mm nad górną krawędź separatora.

A co, gdy akumulator przyjdzie nam doładować?

Rozładowany akumulator to oczywiście przykra niespodzianka. Jeśli chcesz jak najdłużej cieszyć się kondycją posiadanego akumulatora, staraj się nie dopuszczać do takich sytuacji.

ReklamaSystem centralnego odgazowywania akumulatorów 2
Mając na uwadze powyższe, jaki nawyk warto sobie wyrobić? Zgodnie z instrukcją użytkowania należy kontrolować nasz akumulator. Jenox radzi, by nie rzadziej niż co 3 miesiące. Instrukcja dla użytkowników precyzuje, że w celu osiągnięcia optymalnej trwałości nie należy dopuszczać do rozładowania podczas eksploatacji w zakresie większym niż 80% pojemności znamionowej. Odpowiada to gęstości elektrolitu około 1,14 g/cm3 przy temperaturze +25°C pod koniec procesu rozładowania akumulatora.

Żywotność akumulatorów serii Hobby w dużej mierze zależy od sposobu użytkowania i obsługi. Duża liczba głębokich rozładowań lub przechowywanie akumulatora nie w pełni naładowanego spowoduje znaczne skrócenie pełnej sprawności akumulatora.

Jeśli akumulator będzie niedoładowany – pomimo użytkowania np. solaru, należy go doładować z zewnętrznego źródła prądu (prostownik). Baczmy, by nie dopuścić do rozładowania akumulatora (podczas obciążenia) poniżej napięcia 10,5V. Dłuższą żywotność akumulatora osiągniemy, gdy zareagujemy w porę już przy rozładowaniu na poziomie 11,5V. Wskazówka ta tyczy się ogółu akumulatorów kwasowo-ołowiowych.

Po każdym rozładowaniu? Jak najszybciej ładuj!

Rozładowane akumulatory nie mogą być pozostawione w tym stanie. Muszą być natychmiast naładowane. Dotyczy to również akumulatorów częściowo rozładowanych. Tu kolejna wskazówka dla użytkowników serii Hobby marki Jenox.

- Akumulator rozładowany powinien być naładowany maksymalnie w ciągu 24 godzin od rozładowania - mówi Radosław Płowens, Technolog Przygotowania Produkcji w firmie JENOX Akumulatory Sp. z o.o.

- Pozostawienie akumulatora w stanie rozładowanym przez dłuższy okres czasu może doprowadzić do nieodwracalnego zasiarczenia ogniwa, co skutkuje obniżeniem parametrów użytkowych akumulatora, a w perspektywie dłuższego okresu czasu nawet do jego uszkodzenia.

Wspomnieliśmy o prostowniku. Dopuszczalne jest również ładowanie stałonapięciowe. Producent deklaruje, że maksymalne napięcie ładowania akumulatora przy zakręconych korkach i wentylowanym pomieszczeniu powinno wynosić 15,6 V. Dopuszczalne jest napięcie ładowania do 16,0 V, acz w takim przypadku należy prowadzić ładowanie z odkręconymi korkami. Ale i tu uwaga. Maksymalny prąd ładowania nie powinien być większy niż 5 razy wartości prądu dwudziestogodzinnego C20. Przykładowo, dla pojemności akumulatora 100 Ah, prąd C20 wynosi 5 A (100 Ah / 20 h = 5 A), więc maksymalny prąd ładowania stałonapięciowego wynosi 25 A (5 x 5 A = 25 A). Maksymalna wartość prądu ładowania powinna być osiągalna tylko dla akumulatorów rozładowanych.

Fot. JENOX Akumulatory Sp. z o.o.


Rafał Dobrowolski23.07.2021
Obserwuj nas na Google News Obserwuj nas na Google News