PRZEGLĄD RYNKU
Aż 148 km tras wytyczono na terenie rozległego obszaru ośrodka narciarskiego Sölden, jednego z największych w Austrii, a popularnego również pośród polskich amatorów śnieżnego szaleństwa.
Początkującym polecamy rejon przełęczy Giggijoch, gdzie swoje umiejętności można bezpiecznie ćwiczyć na trasach niebieskich. Liczący ponad 3000 metrów n.p.m. Gaislachkogel to z kolei raj dla doświadczonych narciarzy, a ci, którzy największą przyjemność znajdują w szybkiej jeździe i wycinaniu szerokich, carvingowych łuków, najlepiej spędzą czas na łagodnych i szerokich jak pas startowy trasach lodowców Tiefenbach i Rettenbach.
Nie brakuje w Sölden tras stromych, technicznych – tak docenianych przez organizatorów Pucharu Świata w Narciarstwie Alpejskim. Zawody odbywają się najczęściej na czarnej trasie nr 31, co ciekawe – dostępnej również dla narciarzy rekreacyjnych. Stromo opadające zbocze budzi szacunek, odstraszając tych mniej doświadczonych.
W Sölden spędzić można cały dzień, ani razu nie powtarzając żadnej z tras. A kiedy zechcemy odpocząć od nart, możemy wsiąść do gondoli, dojechać na 3247 metr i wdrapać się na szczyt Schwarze Schneid, skąd rozciąga się imponująca panorama okolicy. Atrakcją jest również wydrążony w skale 165-metrowy tunel, który łączy dwa lodowce – dzieciaki będą zachwycone.
Artykuł pochodzi z numeru 4(69) 2015 Polskiego Caravaningu
