Kiedy piszę te słowa, kurz po Caravans Salon 2020 jeszcze nie opadł. Organizatorzy poznańskich targów, pomimo wielu ograniczeń związanych z pandemią, wyśmienicie poradzili sobie z organizacją wydarzenia. Kilka tysięcy zwiedzających mogło obejrzeć, dotknąć i wejść do kilkuset przeróżnych pojazdów, w tym kilkunastu zaprezentowanych premierowo, po raz pierwszy w Polsce. Sukces? W stu procentach!
Wystawcy, korzystając z rosnącego popytu na pojazdy rekreacyjne, podsycane obecnie panującymi, specyficznymi warunkami podróży, sprzedają wszystko „na pniu”. Zamówień jest więc sporo, co wprowadza kolejne ograniczenia, nieco inne niż te związane z ryzykiem dla zdrowia. Jak zagospodarować flotę dostępnych pojazdów, nie powodując opóźnień w łańcuchu dystrybucji, a jednocześnie pokazać zainteresowanym przyszłym nabywcom jak najszerszy asortyment? Część wystawców korzystała ze wsparcia kolegów z zagranicy, którzy dysponowali jeszcze stockowymi zapasami. Częściej pomagała jednak sprawna logistyka i takie dopasowanie produktów z oferty, aby jak najlepiej zaprezentować walory i specyfikę marki.
Wobec trudności organizacyjnych wyzwaniem było zapewnienie odpowiednio przeszkolonego personelu stoiska, co udało się wielu wystawcom. Starania zmierzające w kierunku zredukowania ryzyka zakażenia, przy zapewnieniu maksymalnego poziomu bezpieczeństwa można było zaobserwować, odwiedzając stoiska: Elcamp, CarGO!, WaveCamper, Gentle Tent, Benimar, Azar4, Centrum Campingowe, Buerstner, ProCamp, CamelCamp, mCamp czy Balcamp.
Creme de la crème każdych targów, nie tylko tych spod znaku poznańskiej ażurowej iglicy, są oczywiście prezentacje nowości. Nie zabrakło ich i tutaj. Jedną z najliczniej obleganych była demonstracja luksusowych kamperów marki Concorde, które prezentowało Centrum Campingowe – od niedawna oficjalny dealer. Jeśli zaskakującym elementem może komuś wydawać się gablotka z kieliszkami na drogiego szampana, to co powie na... garaż dla samochodu marki Smart w tylnej części nadwozia kampera Concorde Charisma 920 G? Aby zafundować sobie taką 007-zabawkę, portfel musi być zasobny w co najmniej 2 mln zł. Nie pytaliśmy, czy smart jest wliczony w cenę.
Morelo to kolejna luksusowa marka, która zawitała do Poznania dzięki firmie CamelCamp. Loft 79 L to jubileuszowa edycja kampera, głównym założeniem jego producenta wydaje się być onieśmielenie klienta wszechobecnym przepychem. Nieopodal firma mCamp z Dzierżoniowa pokazała nowego Niesmanna-Bischoffa. iSMove to 7-metrowa integra o masie własnej oscylującej wokół 2860 kg. Tak niesamowity wynik udało się osiągnąć dzięki wykorzystaniu niezwykle lekkich, ale też drogich materiałów. Cena pojazdu? Za około 600 tys. zł można kupić dobrze wyposażoną wersję.
Wśród debiutantów powitaliśmy firmę Hymer Poznań. To dealer oferujący produkty zbudowane na platformach marki Mercedes.
Do okołotargowych atrakcji należy zaliczyć zlot caravaningowy, zlokalizowany na placu przed halami ekspozycyjnymi, oraz specjalną strefę retro wewnątrz jednej z hal. Tutaj można było nacieszyć oko starymi kamperami – reprezentantami klasycznej motoryzacji – oraz posłuchać opowieści, „jak to kiedyś bywało”. Najliczniej reprezentowaną grupą okazały się VW T2, jak przystało na „ogórki”, każdy w innym kolorze.
Nasze czasopismo również zaprezentowało się na jednym ze stoisk, proponując sprzedaż prenumeraty i magazynów archiwalnych oraz oferując mnóstwo „gadżetów” promujących nasz kociewski region.
Na pełną relację wideo z targów Caravans Salon Poznań 2020 zapraszamy na nasz kanał na YouTube.
Artykuł pochodzi z numeru 5 (96) 2020 r. magazynu „Polski Caravaning”.
Chcesz być na bieżąco? Zamów prenumeratę – teraz jeszcze taniej i szybciej.