WIADOMOŚCI
Już w najbliższy weekend czeka nas ogromna dawka podrózniczych prelekcji i spotkań z nieodzowną porcja sporych wrażeń. Rozpoczyna się bowiem III edycja Rodzinnego Festowalu Podróżniczego Hakuna Matata.
A więc od 17 lutego 2024 roku w Polskiej Filharmonii Bałtyckiej im. Fryderyka Chopina w Gdańsku przy ulicy Ołowianka 1 możecie liczyć na prelekcje, warsztaty, zabawę na placu zabaw, i konkursy z nagrodami. Impreza potrwa do godziny 10.00 do 18.00. Drugiego dnia natomiast - w niedzielę - zaplanowano zwiedzanie muzeów i gry miejskie w terenie.
III Hakuna Matata Rodzinny Festiwal Podróżniczy to spotkanie, podczas którego podróżujące rodziny podzielą się ze zgromadzoną publicznością swoimi cennymi doświadczeniami z rodzinnych wypraw. Podstawowe hasła Festiwalu to inspiracja, motywacja i Hakuna Matata, czyli nie martw się! Pakuj się i jedź! Wydarzenie kierowane jest do wszystkich rodziców, wszystkich rodzin, które pragną zainspirować się na kolejne podróże z dziećmi oraz tych, które jeszcze takiej przygody nie rozpoczęły. A mowa będzie zarówno o podróżach dalekich oraz tych zupełnie bliskich.
Obowiazują dwa rodzaje biletów - osobne na 1 dzień festiwalu i osobne na 2 dzień festiwalu na konkretne wycieczki i zabawy. Linki do poszczególnych biletów znajdziecie w obszernym programie wydarzenia.
Szczególnie polecamy spotkania z dwoma podróżnikami, którzy jednocześnie współpracują jako autorzy z naszą redakcją.
Kamperowy weekend z bąbelkami – jak zorganizować, przeżyć a nawet dobrze się bawić? Chcecie się dowiedzieć? To koniecznie zakupcie bilet na nasz Festiwal! Bo o tym opowie, przeprowadzi warsztat, zaprosi do swojego kampera cudowna rodzina Warzyboków: Manuela, Paweł, Hania i Henio!Poznajcie ich bliżej!
„Jesteśmy czteroosobową rodziną – rodzice i dwoje dzieci w wieku 7 i 5 lat. Trzy lata temu postanowiliśmy zaaplikować sobie trochę rozrywek i kupić VW California, który miał ułatwić nam odbywanie wszelakich wycieczek. California była marzeniem Pawła, ale jego zabiegi marketingowe sprawiły, że szybko zapaliłam się do pomysłu i choć na początku to mnie trzeba było przekonywać, to teraz jestem pierwszym ponaglającym do planowania kolejnej wycieczki.
Szwędać lubiliśmy się zawsze, każdy pretekst do wyjazdu był wystarczająco dobry. Chętnie wyjeżdżaliśmy pod namiot, nawet z maleńkimi dziećmi, więc taki dom na kółkach wydawał się być wygodniejszą logistycznie opcją. Na początku naszej przygody z kamperowaniem nasza córka Hania miała 4 lata a jej młodszy brat Henio niespełna 2. Podróżowanie z takimi małymi bąblami nie jest najłatwiejsze, ale nie jest niemożliwe, ani nie wiadomo jak uciążliwe. Co więcej, okazało się, że dzieci błyskawicznie pokochały tę formę podróżowania, a idea domku na kółkach cudownie pasuje maluchom i rezonuje z ich wyobraźnią. Nasza Kalutka, jak ją nazywają, szybko stała się obiektem ich uwielbienia, czułości i awansowała właściwie na piątego członka rodziny.
Obieżyświat wg słownika języka polskiego to ktoś wiele podróżujący, włóczący się po świecie. Inaczej łazik, globtroter, wędrowiec, wagabunda. Ileż musi mieć zatem doświadczenia, jak długą musi mieć listę odwiedzonych miejsc, ilu ludzi napotkanych! Rozmowa z kimś takim z pewnością jest inspirująca. A co, gdy takich obieżyświatów spotka się aż czworo? W tym także dwie nastolatki, które chętnie dzielą się doświadczeniem z niezwykłych wypraw? Ileż to jest przeżyć, spojrzeń na świat, zachwytów, pomysłów! Może nie być im końca! Przekonajcie się sami przybywając na nasz Festiwal, by wysłuchać opowieści Ani, Andrzeja, Juli i Zuzy czyli Obieżyświaty o 11 latach rodzinnych wypraw pod namiot, czyli o tym, jak polubić i zorganizować najlepszy hotel pod gwiazdami.
Oto co piszą o sobie:
„Cześć! Tu Obieżyświaty4 – Ania, Andrzej i dwie nastolatki – Zuza (16 lat) i Jula (18 lat). Przez 11 lat podróżowaliśmy z namiotem, a od 4 lat jeździmy z przyczepą, choć…czasem brakuje nam namiotowych „przygód” o których to chętnie Wam opowiemy :)). Bez podróży nie wyobrażamy sobie życia! Pragniemy pokazać, że niezależnie od wieku, doświadczenia czy sposobu podróżowania, jeździć i zwiedzać jak najbardziej można! A przy tym mieć niezłą frajdę i świetne wspomnienia. To co? Kiedy ruszamy w drogę?”
