Po zimowej przerwie otwiera się jeden z najpopularniejszych kempingów w Polsce – nadmorski Camping Alexa w Chłapowie. My w tym roku na pewno odwiedzimy to miejsce – zresztą podobnie jak w każdym poprzednim. Tutaj polskie morze pokazuje swoje tylko i wyłącznie przyjazne oblicze. Mnóstwo zieleni, dobra infrastruktura, ale bez straganów i tłoku. Bałtyk inaczej.
Pozimowe zmiany
Po raz pierwszy od lat właściciele Campingu Alexa zdecydowali o zamknięciu się na sezon zimowy. Co w tym czasie działo się na klifie? Wytyczono m.in. 19 nowych parceli w zalesionej części obiektu. Powstało wyjątkowe miejsce, bo parcele, jak praktycznie wszystkie na Alexie, mają prąd, wodę i odpływ. Jest tu kameralnie, bo przebywamy w lesie, trochę na uboczu, ale jednocześnie możemy korzystać ze wszystkich udogodnień, jakie daje duży kemping, a więc animacje latem, bogaty kalendarz wydarzeń i imprez, restauracja czy sklep. Nowe parcele będą do dyspozycji gości już od połowy czerwca. Oczywiście oznacza to większą liczbę gości, ale bez obaw – w ślad za inwestycjami w miejsca postojowe poszły te związane z kwestiami technicznymi. Trwa budowa drugiego węzła sanitarnego z prysznicami. W lipcu wszystko ma być dopięte na ostatni guzik.
Tu jest inaczej
Jest pięknie. Położony na klifie kemping oferuje gościom fantastyczne widoki na Morze Bałtyckie, Rozewie i Władysławowo. Oczywiście możliwość napawania się widokami mają wszyscy goście – nie tylko ci korzystający z parceli w pierwszej linii brzegowej. Na skraju klifu jest oddzielony od kempingu pas, za ogrodzeniem, z ławkami, zielenią. Sporo miejsca dla każdego, kto chce rozkoszować się widokiem na terenie Nadmorskiego Parku Krajobrazowego.
Z kwestii technicznych
O budowie drugiego węzła z sanitariatami już pisaliśmy. Cała infrastruktura kempingowa jest tym, co goście Alexy nieustannie chwalą. Czyste i przestronne sanitariaty, miejsca do zrzutu szarej wody czy tankowania czystej to nie wszystko. Warto zwrócić uwagę na bardzo wygodne trasy dojazdowe do parceli. Spokojnie mogą tu manewrować największe kampery czy długie zestawy aut z przyczepą. Drogi są szerokie, utwardzone – jest wygodnie, ale też bardzo bezpiecznie. Są ścieżki piesze. Żadna z ponad 200 parceli nie oferuje gościom mniej niż 70 m2, największe mają nawet 120 m2. Zmieścimy się spokojnie, nawet autobusem! Po więcej informacji odsyłamy na stronę www.alexa.gda.pl. Z rezerwacją nie warto zwlekać – miejsca w sezonie wyprzedają się błyskawicznie. Polecamy!
W ubiegłym roku testowaliśmy Camping Alexa. Nasze kryteria? Bezpieczeństwo, wygoda, porządek i atrakcje dla dzieci. Jak wypadł kemping? Sprawdźcie w filmie!