artykuły

podrozePODRÓŻE
ReklamaBilbord - bookingcamper zacznij zarabiac

Bliskie a mało znane – stolice Litwy, Łotwy i Estonii

Czas czytania 8 minut
Bliskie a mało znane – stolice Litwy, Łotwy i Estonii

Wilno, Tallin, Ryga. Miasta z długą i skomplikowaną historią. Bogate we wspaniałe zabytki, starówki tych trzech miast zostały wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Stolice państw bałtyckich, które mimo stosunkowo niewielkiej odległości od Polski są rzadko odwiedzane przez naszych rodaków. A szkoda, bo mają wiele do zaoferowania.

Miasto nad Wilią

Wilno nie jest już miastem polskim, nie jest też całkowicie litewskie. To tygiel kultur – przez setki lat żyły tu ze sobą różne narody, tworząc unikalną tożsamość. Ma piękną starówkę, która została wpisana na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego UNESCO. Wileńskie stare miasto jest jednym z największych w Europie, ma trzy razy większą powierzchnię niż krakowskie. Symbolem miasta jest baszta Giedymina na Górze Zamkowej. Jest to jedyny zachowany fragment zamku obronnego księcia Giedymina, który w 1315 r. zjednoczył plemiona litewskie. Głównym obiektem Wileńskiego Zespołu Zamkowego jest Zamek Dolny, który został odbudowany na początku tego tysiąclecia. Powstał prawdopodobnie za panowania Aleksandra Jagiellończyka. Innym ważnym gmachem jest znajdująca się na placu katedralnym archikatedra św. Stanisława Biskupa i św. Władysława wraz z okazałą dzwonnicą. W jej podziemiach spoczywa Aleksander Jagiellończyk oraz serce Władysława IV Wazy. Katedra powstała w miejscu, w którym w czasach pogańskich czczono boga Perkuna.

Wilno od wieków funkcjonuje jako duży ośrodek religijny. Odnajdziemy tam zabytkowe sanktuaria wszystkich wyznań – rzymskokatolickie kościoły, prawosławne i unickie cerkwie, kościoły protestanckie, żydowskie synagogi oraz karimską kienesę. Po tym jak Adam Mickiewicz napisał w inwokacji „Pana Tadeusza” o Matce Boskiej Ostrobramskiej, Polacy otoczyli jej obraz szczególnym kultem. Na szczególną uwagę ze względu na architekturę zasługują: kościół św. Anny zbudowany w stylu gotyku płomienistego, barokowy kościół św. Piotra i Pawła na Antokolu, cerkiew św. Mikołaja, nawiązujący do sztuki gruzińskiej Sobór Przeczystej Bogurodzicy oraz karaimska kienesa z 1922 r.

ReklamaBliskie a mało znane – stolice Litwy, Łotwy i Estonii 1
Polska ma wiele punktów wspólnych z Wilnem i Litwą. Dla obu nacji bohaterem narodowym i ważną postacią dla ich tożsamości jest Adam Mickiewicz. Wieszcz narodowy studiował w Wilnie. Jego pomnik znajduje się w pobliżu kościoła bernardynów. Na ul. Literackiej, na budynku, w którym mieszkał, znajduje się upamiętniająca go tablica. Zaś obok kościoła św. Trójcy i klasztoru Bazylianów znajdziemy umowną Celę Konrada, w której więziono Mickiewicza wraz z innymi filomatami. Właściwa cela przestała istnieć w 1867 r. po przebudowie klasztoru. W Wilnie znajdują się ważne dla Polaków nekropolie. Cmentarz na Rossie jest jednym z najstarszych w Europie. Spoczywają tam m.in. Joachim Lelewel, Władysław Syrokomla, Euzebiusz Słowacki (ojciec Juliusza) czy matka Józefa Piłsudskiego oraz serce jego samego.

Jednak Wilno to nie tylko piękne zabytki, ale również nowoczesne miasto ze szklanymi wieżowcami, nowoczesnymi biurowcami oraz centrami handlowymi. Artystyczny ton miastu nadaje Zarzecze, które w 1997 roku proklamowało niezależność jako Republika. Ma ono swoją konstytucję, hymn i swój rząd. Nie jest jednak w rzeczywistości samorządnym terytorium, a atrakcją turystyczną.

Miasto, w którym spotykają się różne kultury

Ryga jest najludniejszym łotewskim miastem. Mieszka tam prawie 700 tys. ludzi czyli ponad ludności całej Łotwy. Miasto ma piękną starówkę, która została wpisana na listę światowego dziedzictwa kulturowego UNESCO. Ryska architektura jest jest bardzo różnorodna. Miasto leży na trasie Europejskiego Szlaku Gotyku Ceglanego i jednocześnie jest jednym z największych w Europie skupiskiem architektury secesyjnej.

ReklamaŚT2 - biholiday 06.03-31.05 Sebastian
Miasto powstało w ujściu Dźwiny (est. Daugavy) do Morza Bałtyckiego. Założone w 1201 r. przez niemieckiego biskupa Alberta von Buxhövden w miejscu poprzedniej osady Liwów. Ogromny wpływ na jej rozwój miało niemieckie mieszczaństwo. Dzięki korzystnemu położeniu i przynależności do Hanzy, Ryga szybko się rozwijała, stając się jednym z najważniejszych portów bałtyckich. W tkance miejskiej widoczne są wpływy innych kultur. Ryga znajdowała się pod panowaniem kolejno Rzeczpospolitej, Szwecji i carskiej Rosji.

Wpływy różnych nacji zamieszkujących Rygę są widoczne również w postaci świątyń różnych wyznań. Będąc w Rydze, koniecznie trzeba odwiedzić kościół św. Piotra. To najstarszy ryski kościół. Wzniesiony w 1209 r. w stylu romańskim, wielokrotnie przebudowywany. Pokryta patyną wieża stanowi dobry punkt orientacyjny – widać ją z każdego miejsca w centrum. Miejscem nabożeństw prawosławnych jest sobór Narodzenia Pańskiego. Katedra powstała w drugiej połowie XIX wieku, a ufundował ją car Aleksander II. Największą świątynią na Łotwie jest katedra Najświętszej Marii Panny. Kiedyś katolicka, dzisiaj należy do luteran. Przy ulicy Peitavasa 6/8 znajdziemy Synagogę Miejską, jedną z dwóch czynnych w mieście. Przed II wojną światową było ich 40.

Kiedyś miasto było mocno ufortyfikowane. Do dzisiaj przetrwały tylko Brama Szwedzka i Baszta Prochowa, w której obecnie mieści się Muzeum Wojny. W XIX wieku Rosjanie uznali stare obwarowania za niewydolne i zburzyli je. W ich miejscu powstały parki i bulwary. Dzięki temu Ryga jest jednym z najbardziej zielonych miast europejskich. Zamek Ryski został wybudowany przez zakon inflancki w pierwszej poł. XIV w. Była to trzecia ich twierdza. Poprzednie zostały zburzone przez mieszkańców Rygi, którzy buntowali się przeciwko ich zwierzchnictwu. To na tym zamku Gotthard Kettler składał hołd lenny polskiemu królowi Zygmuntowi II Augustowi. Dzisiaj jest to siedziba prezydenta Łotwy. Dla zwiedzających udostępniono południową część zamku, gdzie mieści się Łotewskie Muzeum Historyczne oraz Muzeum Sztuki Obcej.

Hanzeatycką przeszłość miasta dostrzec można poprzez zabytki związane z kupiectwem. W mieście funkcjonowało wiele stowarzyszeń, które poprzez budynki, w których urzędowały, pokazywały swój status. Członkami Wielkiej Gildii byli tylko najbogatsi kupcy, którzy wykładali spore sumy na rozwój miasta. Do XVIII wieku byli to wyłącznie niemieccy mieszczanie. Mała Gildia skupiała rzemieślników i drobnych kupców. Zaś do elitarnego Bractwa Czarnogłowych należeli tylko nieżonaci, bogaci obywatele miasta. Funkcjonowało ono również w innych krajach bałtyckich.

Wyjątkowego charakteru miastu nadaje połączenie średniowiecznych zabytków z ożywiającymi je budynkami secesyjnymi. Ryga jest jednym z niewielu miast, w których zachowało się aż tyle budynków secesyjnych. Na starówce do najciekawszych należą: Dom z Wieżyczką, Dom Kariatydy i Atlantydy czy Dom Kotów. Najbardziej wyszukane, z bajecznymi dekoracjami, stoją przy ul. Alberta. W stylu secesyjnym wzniesione zostały również Łotewska Opera Narodowa, Teatr Narodowy oraz Uniwersytet Łotewski.

Tallin z najdłuższymi murami miejskimi

Dla Tallina charakterystyczne są czerwone dachy kamienic, wieże i baszty. Nad miastem góruje średniowieczna starówka, która została wpisana na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego UNESCO. Wzmianka o Estach zamieszkujących okolice obecnego Tallinu pojawia się już u Tacyta (ok. I w.). Na przełomie VIII i IX wieku atakowani byli przez Wikingów, którzy osiedlali się na zdobytych terenach i asymilowali z Estami. Gród przez wieki był w obcych rękach: Duńczyków, Zakonu Inflanckiego, Szwedów i Rosjan.

Tallin był miastem hanzeatyckim, pośredniczył w handlu na północ i wschód. Estowie byli odporni na chrystianizację prowadzoną przez Zakon Inflancki – szlachta została w większości zabita, a pozostali przy życiu zostali zrównani statusem z chłopami. Niemcy stanowili szlachtę i mieszczaństwo w mieście. Dzięki nim powstało wiele budynków, które stoją do dziś. Tallin jest miastem wyjątkowym, powstałym w wyniku zderzenia się wielu kultur.

Górne Miasto (est. Toompea) jest kluczowym miejscem dla estońskiej tożsamości. Według mitologii estońskiej wzgórze to jest kurhanem usypanym przez żonę dla Kaleva, mitycznego bohatera, który zginął w obronie ojczyzny. W zamku Toompea znajduje się siedziba parlamentu, a w Domu Stenbocka – rządu. Niestety zamek nie jest udostępniany do zwiedzania. Na tallińskim wzgórzu znajduje się również średniowieczna luterańska katedra św. Marii Dziewicy (Toomkirik). Symbolem estońskiej stolicy jest zaś 45-metrowa wieża „Długi Herman”. Nieco egzotyczny dla panoramy jest, pokazujący wpływy rosyjskie, sobór Aleksandra Newskiego. Gmach niezbyt lubiany przez samych Estończyków. Z kilku punktów widokowych można podziwiać znajdujące się prawie 30 m niżej kamieniczki, wieże i mury obronne.

Dolne miasto, od wieków ma charakter mieszczański i handlowy. Brukowane uliczki wijące się między kamienicami i wieżami z czerwonymi dachami tętnią życiem. Można tam zobaczyć najdłuższe zachowane mury obronne w Europie Północnej. Na ulicy Pikk, najdłuższej na starym mieście, mieściły się siedziby bractw i zrzeszeń kupieckich. Na fasadzie Domu Bractwa Czarnogłowych znajduje się podobizna Zygmunta III Wazy, jako zasłużonego dla rozwoju Tallina. Interesujący jest również Dom Wielkiej Gildii – stowarzyszenia, do którego mogli należeć tylko najbogatsi i najbardziej wykształceni mieszkańcy.

Dla chcących poznać dobrze historię estońskiej stolicy bodaj najciekawszym miejscem może być Muzeum Miejskie. Mieści się ono we wnętrzu średniowiecznego domu kupieckiego. Można się tam przenieść w czasie i zobaczyć, jak mieszkało się w Tallinie od XIII do XX wieku. Innym interesującym miejscem jest Kadriorg – letnia rezydencja cara Piotra I. Na powierzchni około 70 hektarów znajduje się XVIII-wieczny, barokowy pałac, kilka muzeów i obszerny park, w którym można się zrelaksować. Kadriorg jest również siedzibą prezydenta Estonii.

Tekst: Karolina Świgut
Foto: K. Świgut, O. Hryvinska


Chili Traders Challenge – Baltica 2018 / www.chilitraders.com / partnerzy: www.zatorland.pl / www.czasnamolo.pl / https://www.facebook.com/ChiliTradersChallenge/



Administrator27.08.2018 zdjęć 32
Obserwuj nas na Google News Obserwuj nas na Google News