PRZEGLĄD RYNKU
To że sztuczna inteligencja i roboty wyręczają nas w męczących czy powtarzalnych czynnościach, doskonale widać na przykładzie rozwiązań z gamy Honda Miimo. Odtąd raz na zawsze zniknie obawa o trawnik pozostawiony bez opieki.
Roboty koszące, zwane również automatycznymi kosiarkami, są odpowiedzią producentów na chęć uproszczenia obowiązków, jakie są związane z posiadaniem ogrodu. Za ich wyborem przemawiają także niższe koszty eksploatacji w porównaniu z tradycyjnymi kosiarkami i traktorkami ogrodowymi.
Na jaki sprzęt warto postawić? Rodzina robotów koszących Honda Miimo, stworzona przez zespół inżynierów pracujących przy powstaniu i doskonaleniu robota humanoidalnego Honda ASIMO, obejmuje 7 modeli. I tak do koszenia przydomowych trawników o powierzchni do 400-700 m² wystarczy Honda Miimo 40, Miimo 40 Live lub Miimo 70 Live. Z kolei Honda Miimo 310, Miimo 520, Miimo 3000 i Miimo 3000 Live z powodzeniem zastąpią traktorki ogrodowe, wypełniając swe obowiązki na powierzchni 1500-4000 m². Dla hektarów powierzchni trawnika powstał system Multi Miimo 3000 polegający na zarządzaniu koszeniem dwóch i więcej robotów pracujących w jednej pętli. W ten sposób np. na kempingu eliminujemy w dużym stopniu potrzebę wykonywania prostszych prac przez fachowców, zostawiając miejsce na bardziej kreatywne czynności.
Japoński producent bardzo chwali się algorytmem koszenia, który komunikuje się z GPS i z siecią komórkową GSM 3G/4G. W efekcie zapewnia śledzenie koszenia w każdej chwili z dowolnego miejsca za pomocą dedykowanej aplikacji.
Artykuł pochodzi z numeru 6 (114) 2023 r. magazynu „Polski Caravaning”.
Chcesz być na bieżąco? Zamów prenumeratę – teraz jeszcze taniej i szybciej.
