PRZEGLĄD RYNKU
Najnowsze modele pojazdów powstały we współpracy z firmami zewnętrznymi. Wavecamper przygotował kampervana na bazie VW T6.1 z napędem 4×4 w zabudowie od Wavecamper, z kolei modele na bazie VW Craftera dostarczyły SprintCar i BusPrestige. Oprowadził nas po nich Jakub Przydryga, koordynator działu sprzedaży samochodów dostawczych Volkswagen CityMotors Gdańsk.
Na zakup kampervana decydują się zazwyczaj pary. I właśnie dla 2 osób przeznaczony jest VW Crafter w wersji „long” z wysokim dachem w adaptacji BusPrestige. Charakterystyczną cechą tego modelu jest łóżko główne, a konkretnie – jego stosunkowo wysokie umiejscowienie. Pozwoliło to na zorganizowanie w przestrzeni pod łóżkiem wysuwanego stelażu na 2 rowery, dzięki czemu dodatkowy bagażnik na zewnątrz nie jest potrzebny.
Kamper wyposażony jest w stałe przyłącze do wody, z którego możemy korzystać na kempingu – czy do umycia naczyń w zlewozmywaku, czy do opłukania rowerów przy wykorzystaniu zewnętrznego, zlokalizowanego przy bagażniku złącza prysznicowego.
Wnętrze to układ z obrotowymi fotelami i dodatkową kanapą do siedzenia przy stoliku, po drugiej stronie – strefa kuchenna z 49-litrową lodówką, kuchenką i zlewozmywakiem. Jej przestrzeń roboczą można rozszerzyć za pomocą rozkładanego blatu. Co ciekawe, całkowicie zrezygnowano z gazu na rzecz zasilanej dieslem płyty Webasto. Dodatkowo auto wyposażone jest w klimatyzator postojowy z funkcją grzania.
4-, a nawet 5-osobowa załoga w VW Crafterze w wersji short? Przygotowana przez SprintCar zabudowa udowadnia, że jak najbardziej, jest to możliwe, choć z zaznaczeniem, że opcja 5-osobowa dedykowana jest raczej rodzicom podróżującym z 3 dzieci. Pojazd oferuje układ z łóżkiem francuskim i kabiną prysznicową z WC w tylnej części pojazdu, jak również rozkładane łóżko dachowe dla 2 osób z doprowadzonym doń ogrzewaniem postojowym i możliwością otwarcia moskitiery. Mnóstwo tu miejsc do przechowywania, zarówno w szafkach i szufladach pod łóżkiem, nad głowami, jak i w kieszeniach na drzwiach.
Aby podróż przebiegała komfortowo, przestrzeń między fotelami w drugim rzędzie można powiększyć. Wspomnieliśmy o kuchni? Na nią również znalazło się miejsce.
Od czego powinniśmy zacząć prezentację tego Wavecampera na bazie VW T6.1, to napęd na cztery koła.
– Na chwilę obecną napęd 4x4 został wycofany z modelu T6.1, ale w naszym salonie mamy jeszcze ostatnie sztuki – podkreśla Jakub Przydryga.
Największą różnicą względem standardowego VW California jest układ siedzeń. Wavecamper zrezygnował z kanapy, decydując się na 2 niezależne fotele. Rezultat: większa możliwość personalizacji przestrzeni.
Artykuł pochodzi z numeru 3 (111) 2023 r. magazynu „Polski Caravaning”.
Chcesz być na bieżąco? Zamów prenumeratę – teraz jeszcze taniej i szybciej.
